Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ona jest chętna?

Polecane posty

Gość gość

Otóż mam jedną koleżankę, która dziwnie się zachowuje w stosunku do mnie. Jednego dnia zachowuje się wobec mnie olewawczo, tzn. jest oziębła, nie rozmawia prawie ze mną, odwraca wzrok. A innego dnia uśmiecha się, patrzy w oczy (często wzrokiem wystraszonej sarenki), zagaduje mnie, szuka fizycznego kontaktu np. opiera się o moją rękę (nie przez rękaw tylko nagą skórą), ostatnio poczułem jej zewnętrzną stronę dłoni na swoim biodrze. Dodam, że owa koleżanka ma chłopaka, dlatego jestem trochę zmieszany i nie wiem co se myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednego dnia ma chcice a innego nie. one się dzikim instynktem kierują. jak suczki cieczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ma chcice ogólnie czy tylko na mnie? To istotne, bo jakoś nie zauważyłem by w stosunku do innych zachowywała się podobnie. Poza tym ma chłopaka to by taka niezaspokojona była Twoim zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ma chłopaka to ty ja olej i zachowuj się wobec niej normalnie. Odpuść sb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mam olać? Nie powiem, niezła jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań. Niech sobie będzie jaka chce ale nie za dobrze to o niej świadczy. Ma faceta o chce go być może zdradzić. Ja takimi osobami po prostu się brzydze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nic przeciwko żeby go zdradziła: ZE MNĄ :) Może ma ale nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P P
Push pull, usmiechnij sie, i zanim skonczy to robic odwroc sie i odmaszeruj. Wskoczy na ciebie szybciej niz myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włóż jej palec .Jak wyjmiesz mokry znaczy się że jest chętna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zru*chaj ją ona tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HE he" czesto wzrokiem wystraszonej syrenki" może się spłoszyła jak Żaneta z Żor (reklama Tigera chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowa pogoda
Ona chce Ciebie, ale nie wie czy Ty jej chcesz, więc asekuracyjnie nie zrywa z chłopakiem żeby nie zostać na lodzie. Raz jest przymilna i pokazuje Ci, że jest Tobą zainteresowana, a potem jest oziębła i sprawdza czy Ty wykażesz zainteresowanie. Jak jesteś zainteresowany to w takiej sytuacji najlepiej wykazuj sporo zainteresowania jak ona udaje oziębłą i dojdź do momentu gdzie powiesz, że chciałbyś ją gdzieś zaprosić ale tego nie zrobisz, bo ma chłopaka. I tyle. Wtedy ona powinna z nim zerwać. Dziewczyny wcale nie są takie trudne do zrozumienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej po mnie widać że ją chce i to bardzo. Gapię się na nią jak napalony samiec. To ona ma chyba wątpliwości i to że widujemy się w pracy nie sprzyja ich rozwianiu. Żadne z nas nie chciałoby żeby się "wydało".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem czy to takie proste? ja mam bardzo podobną sytuację u siebie w pracy, aż się wystraszyłam, że może to mój kolega założył temat :D w kazdym razie u mnie wyglada to tak, ze mam chlopaka i kocham do nad życie, a w pracy robie sobie po prostu "jaja". kręci mnie wprawianie takich wystraszonych jelonków w zakłopotanie i niepewność... i moze tez w jakiś sposób dowartosciowywuje? jednak jak dochodzi już do sytuacji, gdzie jestem gdzieś zapraszana, albo padają jakieś wyznania, to się stosownie wycofuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowa pogoda
Hmm... No ja taka nie jestem stąd nawet na to nie wpadłam. Ale jak dziewczyna Ci się podoba to zrób tak jak mówię, powiedz wyraźnie, że jesteś zainteresowany tylko chłopak stoi na przeszkodzie. Jeśli ona jest zainteresowana Tobą to z nim zerwie. Jeśli się tylko bawi to pies ją gryzł. A Ty będziesz wiedział na czym stoisz i nie będziesz się zastanawiał "co by było gdyby". Ja jestem mimo wszystko fanką jasnych sytuacji i drastycznych rozwiązań, nie lubię niedomówień. Natomiast jeśli Ty wolisz takie półsłówka i bawienie się w kotka i myszkę (wiem, że są tacy co to lubią) to kontynuuj robienie tego co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
na pohybel takim co sobie w ten sposób jaja robią z faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja to lubię.. ona najwyraźniej też. Ale jak już do czegoś dojdzie to będzie gorąco.l dzięki tej zabawie w kotka i myszkę :D Raz ona jest kotkiem raz ja, mnie to rajcuje. Gość 13:55 Ciekawe czy Twój facet był zadowolony gdyby wiedział jak zabawiasz się w pracy :P z Ciekawości.. pierwsza litera Twojego imienia..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również mam podobnie, ale dlatego że wiem, że mu się podobam i fakt kręci mnie. A ten mój facet ... Seks dwa razy w miesiącu. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobną sytuację, komuś się podobam, ten ktoś mi też ale jestem w związku. Raczej nie potrafiłabym zdradzić, ale jakoś brnę w te umizgi coraz bardziej. Też w pracy niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Nienawidzę takiego grania w **uja. Albo ma chcicę i daje jasno do zrozumienia, albo niech sp***la :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie lubię, to uwodzenie, spojrzenia. Chyba większość kobiet lubi jak je ktoś adoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Z punktu widzenia faceta mówię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
v 1 domyślam się, a ja z punktu widzenia kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
r***** j***c nic sie nie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem tak się zastanawiam czy uległabym mu jeśli spotkalibyśmy się w innych okolicznościach nie w pracy. Bo tu wiadomo może się wydać. A ochotę na niego mam straszną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Zajętej to bym nie tknął jednak. Mam swoje zasady. Ale samotną co ma tylko psiaka to bym popieścił i wytarmosił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
V 1 zasady są po to żeby je łamać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
ssijcie a będzie wam ssane ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz ja mam psiaka i kotka i męża a może i chciałabym żeby mnie ktoś inny popieścił wytarmosił od czasu do czasu tak dla odmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×