Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnik81

życie w pojedynkę

Polecane posty

Gość gość
powinni sie utylizowac :) a c***j ze wszystkim i z twoim sprzataniem jedno co warto to upic sie warto no to siup do dna upajam i upijam sie zyciem poki ono trwa hej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Bogiem grzeszna duszo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby wszyscy byli jak ja grzeszni to te dzendery by nie byly potrzebne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne jasne jesteś najgrzeczniejszy z nas wszystkich :-P a teraz nie pij więcej i kładź się do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz sam już nie będę wiedział, która jest moja wypowiedź, a która nie... gości tu u nas dostatek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnik85
Ja jestem pod 30. Cale zycie jestem sam. Po pierwsze mialem patologiczna rodzine w ktorej kobiety byly agresorami. Po drugie wazylem 50 kg za duzo i dziewczyny nie chcialy siedziec ze mna w lawce a wiekszosc nawet nie mowila mi czesc. Na studiach zrzucilem nadwage i dzieki silowni dobrze wygladam. Paradoksalnie jestem przystojny, mam bardzo dobra prace i swoje mieszkanie. Dziewczyny miec nie chce i nie bede nigdy miec. Czas spedzam zarowno aktywnie uprawiajac rozne sporty (dzieki temu nie jestem gruby od lat)jak i trenujac swoj umysl. Kazdego dnia czegos nowego sie ucze i dlatego nie odczywam samotnosci. Trudno miec tez jakiekolwiek uczucia wobec kobiet po takim dziecinstwie. Dla mnie jest tylko jasna strona tego, natomiast kazdy odczuwa cos indywidualnie w zaleznosci od przezytych doswiadczen. Krytykowanie kogos czy wysmiewanie ze jest sam bo xyz nie ma zadnego sensu bo ktos moze nie jesc jablek, bo ich nie lubi i byc w pelni szczesliwym z bananem na ustach. Co bedzie za 30 lat? Ludzie beda nadal zdziwieni ze nikogo nie mam a ja bede im nadal tlumaczyl ze tak wybralem i jestem szczesliwy. Do autora i singielek: Najwieksze glupki z mojej szkoly juz sie ozenily i maja dzieci to dowodzi ze jak sie chce to sie ma. Nie ma ludzi, ktorych nikt nie chce sa tylko ludzie, ktorzy nikogo nie chca. To jest moja konkluzja. Albo w prawo albo w lewo. PS. Kiedys w moim umysle powstal chytry plan zeby po 30 sobie kogos fajnego znalesc, ale mam nadzieje ze nie bede go realizowac. Z drugiej strony tak wiele udalo mi sie osiagnac chociaz nikt mi nie dawal szans a teraz po raz pierwszy sam sobie nie daje szansy z najglupszego powodu "bo nie i tyle"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotnik85 dziś Sugerujesz, że jesteśmy za mądrzy na te głupoty? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypomniałem sobie tekst, dość popularny tekst. ;) "Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem. " Nie ufam ludziom, którzy uznają siebie za "świętych". :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotnik85 dziś Masz rację, świat i kobiety są pełne obłudy. Wszystko opiera się na powierzchowności i mało kto potrafi zajrzeć w głąb ludzkiej duszy by poznać prawdziwe jego oblicze. Związki przypominają dziś swego rodzaju kontrakt, w którym obie strony deklarują wymieniać się tym co mają do zaoferowania. Zimne, wyrachowane, chłodne kalkulacje, które mają na celu zaspokoić swoje potrzeby. Potem mówią o miłości jak o przedmiocie, rzeczy materialnej. To wszystko zasmuca, bo czym są ludzie, kim się stali, do czego to wszystko zmierza, czy można jeszcze komukolwiek zaufać? W mojej okolicy dowiedziałem się, że 70% par się rozwodzi i to nawet ludzie po 50-tce. To przytłaczająca informacja, a statystyki nie kłamią. Obserwuje też tych, których znam i ich relacje są jak tania chińska podróbka, która trąci tandetą. Nie pojmuje jak ludzie mogą żyć w takich relacjach, jak potrafią koegzystować z kimś kto jest dla nich tak naprawdę nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotnik85 dziś Napisałem długi tekst i go wcięło. W skrócie chodziło mi o to, że panuje straszna powierzchowność, a związki opierają się na marnych fundamentach. Przypominają wręcz transakcję dwóch korporacji, które ustalają formę współpracy i obopólne korzyści, które maja na celu zaspokoić swoje potrzeby. Miłość to nie branie lecz dawanie. U mnie jest 70% rozwodów i nie ma reguły, dotyczy to nawet osób po 50 roku życia. To zatrważające i strasznie demotywuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jednak siebie zdublowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ludzie się masowo rozwodzą? Trzeba chyba zapytać o przyczyny rozwodu. Nie uważam instytucji małżeńskiej za coś złego czy przestarzałego, nawet pary homoseksualne chcą mieć prawo do zawierania małżeństw. Problem tkwi w ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, problem jest o wiele bardziej skomplikowany, a nazywa się "postęp". Może i rozwija się przemysł, gospodarka, może i ludzie mają coraz lepiej, ale jest to wszystko okupione tym, że sytuacja zmusza nas do wytrawienia z siebie człowieczeństwa. Chcesz odnieś sukces, nie licz się z innymi. Tak dziś zdobywa się szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś takiego się dzieje obecnie, że coraz bardziej stajemy się samotni, nawet ludzi w związkach, w małżeństwie też to dotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo rządzi egoizm. Kobiety oczekują godnego życia, a mężczyźni atrakcyjnych żon na pokaz. Miłość dziś jest bardzo interesowna. Tempo życia coraz większe, presja i ciągły stres. To niszczy instytucje rodziny. Najsmutniejsze jest to, że ową presją atakujemy też dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciłam :-) Jesteś Słońce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie singla nie jest takie złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie jest najgorsze, grunt, żeby zdrowie dopisywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby wzmocnić odporność konieczne będą gorące 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie! To znowu Ty!? Zarazku!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak tak tak;-) wiem, że tęskniłeś :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niebywała pewność siebie. Mam udowodnić, że się mylisz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzam tylko Twoje dzisiejsze samopoczucie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawisz się w opiekunkę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nadaję się na opiekunkę:-P poza tym chyba nie jesteś już dzieckiem. Nie wiem, może zaczynam Cię lubić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma w sobie coś z dziecka. ;) Nie warto mnie lubić. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama o tym decyduję kogo lubię a kogo nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepsko na tym wyjdziesz. :P Niebawem zniknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj ja zrobię to jako pierwsza :-) Pa Marudo:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sio zarazku! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×