Czy dajecie dzieciom TRAN ?

:)

ja daję

tran to witamina B sorry, D jak Dziecko zapobiega krzywicy

tak daje mollersa baby naturalny.

Tak moje dziecko uwielbia a myślałam że będzie problem....

dzieciom do 2 lat nie powinno podawać się tranu bo obciąża wątrobę, starszym owszem.

Tak, od lat.

tak, daje tran 3latkowi od miesiaca, sama tez zaczelam. Syn czesto az placze jak widzi tran, ale co sie dziwic jak samej trudno mi go przelknac. Ale daje mu od razu do zagryzienia ciastko, cos slodkiego i jakos lykamy ;)

21:31 to nie możesz dziecku oszczędzić tranowej traumy i kupić w kapsułkach? biedny maluch

syn bardzo czesto sie krztusi, boje sie jeszcze mu dawac tabletki. Bez przesady z ta trauma, maly placze tez czesto jak ma posprzatac zabawki czy isc do domu ze spaceru ;)

dns, masz luki w wiedzy...istnieje tran dla dzieci od 6 miesiąca życia i to o smaku naturalnym, żebyś nie napisała że jakies słodkie g****o...

o faktycznie nadszedł sezon, trzeba podać

Naprawdę wszystkie wspomagacie odporność dzieci?? Ja jako dziecko nie jadłam żadnych suplementów i nie chorowałam i moje dzieci też nie. Zdrowa dieta, wietrzenie mieszkania, nie przegrzewanie i dużo ruchu to dla mnie sposób na wzmocnienie odporności. I dzieci nie chorują mi wcale! Nie wierzę w żadne durne suplementy, które przyswajalne są w kilku procentach.

A moja koleżanka faszeruje swoje dziecko witaminkami, trankami i innymi tego typu pierdołami, ale zdrowa dieta to u niej abstrakcja (na spacerze funduje dziecku chipsy, żelki i Kubusie, ubiera go przy 10 stopniach jak na -20 i jaki efekt? A taki, że tej jesieni dziecko chore już 2 raz! Ale ona taka odpowiedzialna, bo daje TRAN:)

co jak co, ale tran to nie jest jakiś suplement diety wymysł ostatnich lat, tylko to jest znane od wielu wielu lat...a nie jakieś witaminki typu marsjanki ;)

Ja daję tran grenlandzki od około miesiąca. Synek ma 4 lata

No ale co takiego jeszcze on zawiera jeśli nie kwasy Omega-3, które znajdziesz w dobrych tłuszczach, rybach, owocach morza- tak jak pisałam- dieta- zbilansowana, urozmaicona, zdrowa dieta!

ja dziecka nie przegrzewam, staram sie codziennie wychodzic na dwor, wietrze co chwile, ruchu ma mnostwo, a odkad poszedl do przedszkola wlasciwie caly czas jest chory. Jedynie diete moglby miec bogatsza w warzywa, ale na sile mu nie wcisne. Antybiotyku unikam, staram sie leczyc domowymi sposobami, ale uwazam, ze tran nie zaszkodzi, a moze pomoze

Rabenhorst Rumiane Policzki! Dziwie sie ze tak mało ludzi o nim wie, a przeciez jest taki swietny! Naprawde poprawia odpornosc - dziecko ze szkoły mi juz nie przynosi chorób i nie zaraża małego, ma wiecej energii- no naprawde to jest swietny, ekologiczny produkt!