,,Nie jesteś moją mamą"

Mamy 2 dzieci - 3 letnią dziewczynkę i 2 miesięcznego chłopca. Jednak nie jestem biologiczną mamą dziewczynki jej mamą nie żyje, mąż nigdy z jej mamą nie był. Oboje wychowujemy ją od 2 lat. Jako roczna dziewczynka, którą wzięliśmy pod opiekę nie chodziła, nawet nie siadała. Wczoraj zwróciłam małej uwagę ( chciała małego odwrócić na brzuch) powiedziała do mnie ,, Nie jesteś moją mamą, nie kochasz mnie, dla ciebie liczy się tylko Ksawery ". Strasznie zabolało. Zawsze traktowałam ją jak córkę i dalej traktuje. Robię dla niej wszystko. Nigdy też nie mówiliśmy jej, że nie jestem jej biologiczną mamą, ponieważ jest jeszcze trochę za mała, niestety wyprzedziła nas jej babcia od biologicznej mamy. Dziewczyny pocieszycie mnie jakoś.

Mów że to nie prawda ale nie reaguj na to przesadnie, bo może to być jej sposób manipulacji, branie na litość. Po prostu ją kochaj rób swoją robote

,, Nie jesteś moją mamą, nie kochasz mnie, dla ciebie liczy się tylko Ksawery ". x 3-letnie dziecko samo nie wpadnie na takie zdanie. Być może babcia dziewczynki robi tutaj krecią robotę.

Prawdopodobnie właśnie babcia. Chociaż ma ucięte kontakty z nią, spotyka się z nią raz na dwa tygodnie w naszym domu.

nie wpuściłabym wiecej baby opiekujesz się bezinteresownie jej wnuczką a ta ci świnię podkłada. Żenada

Mam juz prawie 8letnia corke,jednak moj maz nie jest jej biologicznym ojcem. Ojciec biologiczny jest pozbawiony praw.Z mezem zaczelam sie spotykac jak corka miala niecale 3lata,traktuje go jako swojego prawdziwego ojca,nie pamieta wgl okresu jak bylysmy same,ale wiem,ze kiedys bede musiala powiedziec prawde...

Nie mozesz zakazac babci kontaktow.

Dziecko to człowiek, którego nie wiadomo jak bardzo będziesz kochała to, i tak oznajmi tobie, że nie jesteś jego matką. NIE MA WYJĄTKÓW... Człowiek jest zły. Dobry jest wówczas gdy potrzebuje lub jest zależny.

Babcia dzięki takim manipulacjom teraz przestałaby się widywać z wnuczką. Zamiast raz na 2 tygodnie może zobaczyłaby dziecko przy okazji świąt. Jakim to trzeba chorym być aby tak mówić dziecku, które jeszcze do końca nie rozumie takich słów jak biologiczna matka.

yyyy nigdy nie byliście na grobie jej matki razem? Jej matka poprostu umarła a ty udajesz prawdziwą matkę? Przykre jak prawdziwy rodzic umiera a macocha chce wymazać matkę z pamięci :o

rozumiem babcię, musi jej serce krwawić nie dość, że jej córka umarła to jeszcze ten co spłodził dziecko ( skoro nie byli razem) i się wypiął na ojcostwo jak tylko ciało ostygło zagarnął dziecko razem ze swoją nową konkubiną :o swoją drogą z kim ty jesteś? Straszny rozpylacz nasienia :o A mała powinna wiedzieć , że nie jesteś jej matką i nogdy nie będziesz

Matka dziewczynki zacpala się. Miała gdzieś swoje dziecko. Męża poznałam przed tym jak dowiedział się, że zostanie ojcem. Nie był z matką swojego dziecka, ale córkę kochał i kocha. Chciał ją zabrać do siebie, ale ona najpierw się uspokoiła zaczęła chodzić na terapię, później wróciła do tego syfu i skończyło się jak skończyło się. Wyobrażacie sobie, że kiedy zabraliśmy małą do siebie ( miała rok) nawet nie siedziała, stawała, nie chodziła. Ona była jak noworodek.

Głuche kury! Nie czytacie o bólu który sprawił, że dziewczyna pomyślała, że jest złą matką?!!! Kafeteria jest dla głupich czy dla tych co czytać potrafią ze zrozumieniem?

ro chyba prowo. kiedyś tu czytałam te hisytorie ale od strony babci

Onanizuj się dalej.

0/10