Telos

W wałczu stacjonuje 100 Baon Łacznościowców. Faktycznie, robi się szkoda tej aborcji.

Była sobie kusza co to celu nie miała Spartaczona robota, kiepsko celowała Widać jakiś rzemieślnik tym to ją obarczył Że miast mierzyć wyżej strzelała wprost tarczy Aż ją wreszcie porzucił pewien kusznik książęcy ,,Co mi po tych bełtach jeśli za mnie nie ręczy''? Znalazł kuszę nową, widać lepiej zrobioną Bo mu odtąd fortunę przynosiło ono Że był człowiek odważny i świetnie celował Taką była kusza, którą wreszcie miłował

Oczywiście. Jak sobie życzysz. :) Pomyślę o tym jutro ;) Dobranoc Wam. Idę śnić o śnieżnych czapach i lodowych nawisach. :)

Spokojnej zatem.

No tak. Jedyny gwarant dobrze wykonanej pracy to zrobienie jej samemu. W każdym razie ustaliliśmy, że każda droga ma dwie strony (po za cmentarną oczywiście). Z i do Wałcza.

Kusza Myślivski dziś Wracaj lepiej przerzucać gnój na polu. ;)

Przepraszam, powinno być raczej: ,,Wracaj lepiej Kusza wedle scenariusza JOŁ ZIOM''. ;)

,,To Twój telos mieć mnie na celu, zimna kawa żadna to strawa''

Jestem kusza i nic mnie nie rusza

Jestem słoikiem, mam głęboką cipę.

A idź spać głupku :D

@ Kusza Myślivski dziś ,,Zawsze możesz sam się wyskrobać, bo ginekolog to już się raczej nie zgodzi.'' i znów niecelnie. ;) Pytanie brzmi: z czego zdołasz wyskrobać swój mózg?

@gość dziś ,,A idź spać głupku smiech.gif'' A idź spać głupku, wszędobylski trupku...

Zaloguj się kusza Pomarańcza mnie nie rusza

O k***a: ,,ipsacja;) Kusza zajrzała/zajrzał do ENCYKLOPEDII !!!

Enciclopedia Brittanica vol. 17 ;)

Jak dotrwa do 34 tomu to może dowie się, pobieżnie, czym był''telos''. ;)

Jeśli już, to do końca ostatniego tomu. A po kolejne, to ktoś tu ewidentnie nie wie co faktycznie znaczy "telos". :P

Zależy, która edycja.

@spać rozwydrzone bachory dziś Najwyraźniej pomyliłaś ''Encyclopedia Brittanica'' z encyklopedią z czasów PRL. ;)

kusza wpusza :)

I jak baterie ? Czujesz przypływ energii ? ;)

Tak, podobny do tego który miewają chorzy, zaraz przed zgonem ...

A widzisz. Na mnie zimna kawa też działa demobilizująco. :) Ten wisielczy humor to z powodu ? Powiedz, że dalej pracujesz tam gdzie pracowałeś i tradycyjnie spóźniłeś się do pracy. ;)

Tak, nadal tam. Choć powinienem napisać znów tam. Już się nie spóźniam. W czwartki i soboty. A po drugiej stronie wszystko gra?

Cześć A. :) Doniesiono mi, że znowu jesteś. Co tym razem, zamiast budyniu? ;)

Hej :) Ot, wpadłem bo martwi mnie kondycja ludzkości. Jako, że nie posiadam realnych znajomych (wirtualnych też nie posiadam) postanowiłem zapytać, po co nas stworzono, grupę najbardziej reprezentawyna. Przypadek. Ale w sumie budyniu bym zjadł.

Musisz być w naprawdę kiepskiej formie albo cierpieć na dotkliwy nadmiar wolnego czasu, żeś się pokusił o zadawanie pytań egzystencjalnych na TYM forum ;) A chciałbyś mieć znajomych? Poważnie pytam.

Znowu tam ? Za jakie grzechy ? ;) Z własnej woli tam wróciłeś, czy życie Cię zmusiło ? U mnie wszystko w prawie najlepszym porządku. Jak zawsze za mało doby. Jak zawsze jakieś ogony. Przyzwyczaiłam się. :) Cześć Lalka :)

Były Łowco, ale uważasz, że nas stworzono, czy się stworzylismy?