Panie nauczcie nas kochać

Jak chciałybyście spędzić fajny wieczór zakończony seksem? Co miałby mąż chłopak czy narzeczony zrobić żeby kobieta była usatysfakcjonowana atmosferą zaspokojona seksualnie itd. Co lubicie a co Was odstrasza. Amoże któraś z Pań przeżyła cudowny wieczór taki niezapomniany który chciałaby powtórzyć?

wy nie chcecie kochac tylko se pobzykac przeciez, a kazda kobieta to k***a

Ja takich wieczorów miałam setki jak sama je zrobiłam a on tylko zjadł powiedział dziękuję i mam na ciebie ochotę .... to wzięło mi zamarzlo serce i dupa

Właśnie stąd moje pytanie. Nie jak było tylko jak byście chciały Wasze marzenie. Nie to że kolacja wino kąpiel i seks tylko Wasze wyobrażenie. Jak kolacja to jaka jak kąpiel to w jaki sposób a jak seks to co lubicie co by Was zadowoliło zaspokoiło?

ja bym zamówiła jakąś nowość w sypialni :) jakas ciekawa nowa pozycja, coś zaskakującego. można zainspirować się w internecie, na przykład tę strornę bardzo lubię http://www.seksualnepozycje.pl/kamasutra

zle zadane pytanie jak juz to "się kochac" a tak w ogole to chodzi o bzykanie, pieprzenie, rzniecie, chędożenie,*******ie.. itp. one sa na to wyczulone, wiec wiesz.

1. On robi kolacje 2. Szykuje kąpiel w wannie, świeczki zapachowe i kapiemy się Razem 3. Seks- albo czuly, dlugi, delikatny albo tez dlugi, z delikatniejszym początkiem a później na ostro ;-) Mogą być jakieś atrakcje-zabawki ero./ wspolne ogladanie filmu erotycznego, moze byc sama fonia a my w sasiednim pokoju i tylko slyszymy co sie dzieje na filmie/ śmietana z owocami i zlizywanie tego, platki roz na lozku... co dusza zapragnie. Ale najważniejsze żeby czuć się kochana i pożądaną. Nie jako praczka i sprzątaczka caly dzień a później wielka niespodzianka na wieczór gdy chce się paść do lozka i jak najszybciej zasnąć. To w większości przypadków niestety tak wygląda i nie ma nic wspólnego z udanym zwiazkiem partnerskim.

to wszystko jest do zrobienia - punkt po punkcie :) ... chociaz zwykle nie przez dłuzej jak 1-2 miesiace.

Oczywiście ze jest. Ale do tego muszą być chęci. A co ciekawe z czasem można zaobserwować ze gdy ogólnie jest dobrze i coraz to lepiej obie strony się otwierają, zmienia się relacja, precyzują się upodobania, zdradzacie sobie nawzajem tajemnice których wcześniej zdradzić sobie nie bylo odwagi. Zmienia się wszystko. Ale nie "samo" tylko w wyniku wspolpracy. Bo wiadomo ze kobieta zaskakiwana tez chce zaskakiwać. Kobieta doceniana jest spokojniejsza, bardziej skolonna by również doceniać. I się mniej czerpią o cokolwiek bo czuje się bezpiecznie i szczęśliwie w związku ze Swoim TZ :-)

Więc ja lubicie być zaskakiwane? Jak miałby wyglądać taki wieczór? Może skorzystamy z podpowiedzi?

Łoże w płatkach róż.. dobre czerwone wino, piękna jedwabna bielizna, świece zapachowe i dłuuuugie, delikatne kochanie :)

Wyjazd (najlepiej nad morze) -albo skorzystanie z oferty np spa, -albo wykorzystanie własnej pomysłowości (byleby to nie był dom,kolacja podana,jaccuzi dla dwojga itp)