Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ukryta  Prawda

Nie toleruje ludzi grubych, otyłych z nadwagą.

Polecane posty

Gość Ukryta  Prawda

Tacy to obciążenie dla społeczenstwa, kłują w oczy n ulicy, na plaży, basenie i rodzą brzydkie, tłuste dzieci. Trzeba tępić grubasow, obrażac ich bo inaczej nigdy sie za siebie nie wezmą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda gdzies tu jest temat wzajemnej adoracji habasow trzeba tam zrobic nalot i go rozj***c siedza te spaslaki i sie podniecaja co zezarly i ze schudly ze 100kg na 97kg spaslaki nie moga zaznac spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a wyobrazacie sobie kobiete 100kg? ja p*****le przeciez to nie czlowiek to slon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G****o nas obchodzi, kogo nie tolerujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100kg...a ja ostatnio widziałam w jakims programie na ttv brytyjke ktora wazyła 113kg, morda jak balon, brzuch jak 4x mój,a ona żarła i żarła, jej facet podobna świnia ale troche chudsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 170 cm i ważę 68.500 kg czy jestem grubą swinia? Dla was moze tak! Pomimo diety nie chudne gdyż mam problem z wydzielaniem żółći.Zastanowcie sie trochę co piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja współczuję otyłym nie ze swojej winy, ale np. bogumiły siedleckiej i jej tłustego żarcia nie zdzierżę. ona się PASIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G****o nas obchodzi, kogo nie tolerujesz. zamknij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym miał wybierać to 100 razy bardziej wolałbym być grubasem niż taką zidiociałą i tchórzliwą qrwą jak ty z patologicznej rodzinki co musi na kafe nawijać sama ze sobą bo nikt jej nie toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co znaczy nie toleruje? odwracsz glowe gdy widzisz grubych ludzi czy co? Uwazam ze mamy prawo wybrac co nam sie podoba w innych ludziach a co nie itd. ale musimy pamietac ze nasze zdanie nikgo nie obchodzi - rownie dobrze sa ludzie ktorzy nie toleruja wysokich blondynek czy rudych okularnikow bo wola niskie szatynki albo muskulranych blondynow;-) Natomiast roznorodnosc jest ogolnie fajna, bo kazdy moze wybrac z menu co lubi. Ja jestem przeciwniczka otylosci bo to problem - np w samolotach gdzie otyli pasazerowie chcac nie chcac zabieraja np. w klasie ekonomicznej wiecej miejsca - pal licho podroz do 3h ale tak leciec ponad 10h moze byc meczace dla niektorych , otylosc ma tez znaczenie w klasie premium dopiero busieness moze nas z otylosci sasiada wyzwolic;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w temacie otylosci to dorota wellman ostatni ponoc ksiazke napisala - skzoda mi poniekad czytelniczek ktore jej uwierza bo choc tego rodzaju "literatury" z zasady nie czytam to domyslam sie ze ta ksiazka przekonuje otyle panie ze otylosc moze byc fajna;// a nie jest - po pierwsze: - nasze zdrowie - po drugie - komfort innych - po trzecie - otylosc w kulturze zachodniej jest nieatrakcyjna (zeby nie bylo w druga strone - anorektycznych wygladow anji rubik - tez jest nietarakcyjny) ale przeciwnietwem otylosci jest jej brak a nie nadmierne wychudzenie, nie wiem czemu ludzie zestawiaja anorektykow z otylymi, zamiast ze zdrowymi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie którzy mają uwarunkowanie genetyczne i nie mogą schudnąć choć by nie wiem jak chcieli znam takie osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie toleruje durni pozbawionych tolerancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie którzy mają uwarunkowanie genetyczne i nie mogą schudnąć choć by nie wiem jak chcieli znam takie osoby" xx genetycznie to mozna miec sklonnosc do tycia - nad cala reszta da sie zapanowac, tacy ludzie po prostu musza wiecej wlozyc w to pracy (cwieczen i ograniczen kalorycznego jedzenia). Przepraszam za okropny przyklad ale poptarz na zdjecia wiezniow w obozach - zaden oragnizm ktory nie przjmuje (lub przyjmuje za malo) jedzenia nie bedzie otyly sam z siebie czy ze swojej skolonnosci;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan KFC
poałujcie mnie w moją szeroką dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"fan KFC dziś poałujcie mnie w moją szeroką d**ę" xxx pomarzyc dobra rzecz co nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan KFC
Może i fajnie pomarzyć ale widzicie frajerzy my z nadwagą was tolerujemy padalce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" skzoda mi poniekad czytelniczek ktore jej uwierza bo choc tego rodzaju "literatury" z zasady nie czytam to domyslam sie ze ta ksiazka przekonuje otyle panie ze otylosc moze byc fajna;//" no oczywiście, typowe jak u większości krytyków - wiem o czym ksiązka ale jej nie czytałem he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"fan KFC dziś Może i fajnie pomarzyć ale widzicie frajerzy my z nadwagą was tolerujemy padalce" xx to zobacz ile jest tematow o grubych dzieczynach dywagaujacych o szczuplych kolezankach a ile odwrotnych;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co wam chodzi? bmi ponizej 16 nadaje sie na okladke playboya?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś "no oczywiście, typowe jak u większości krytyków - wiem o czym ksiązka ale jej nie czytałem he he" xx wellman nie jest osoba anonimowa i czesto prezentuje swoje poglady, mowila tez o ksiazce + tytul - ciezko sie spodziewac zeby ksazka dotyczyla zagadnien imigracji, raczej jest to jej punlt widzenia na temat sylwetki - a jako ze moim zdaniem ekspertka w tym nie jest to jej zdanie nie jest jakies wiazace w tym temacie - to tak jakby ktos kogo wyrzucili z pracy udzielal porad jak dobrze wypasc na rozmowie o prace;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwetka Wellman to efekt kłopotów z zajściem w ciążę , leczenia a późniejszych problemów z tarczycą . O tym też pisała :) Nie bardzo rozumiem co tu można tolerować , akceptować albo nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"allium dziś sylwetka Wellman to efekt kłopotów z zajściem w ciążę , leczenia a późniejszych problemów z tarczycą . O tym też pisała usmiech.gif Nie bardzo rozumiem co tu można tolerować , akceptować albo nie" xx tak ona o tym opowiadala - ale niewiadomo po co?? co to zmienia skad sie wziela jej nadwaga?? Wiadomo ze jak sie cialo szpikuje hormonami to sie musi przelozyc na ogolne zdrowie - czyli wellman wpisuje sie w nurt osob ktore maja otylosc na wlasne zyczenie poniekad. Masz racje ze sama wellman nie podlega akceptacji - ja pisalam o czym innym - kazdy jest jaki jest - wellman ma moim zdaniem te wade ze probuje otylosc (ktora moim zdaniem jest czyms negatywnym) oswoic i ubrac w ladne piorka i to jest zenujace;// N azasadzie - posmiejsmy sie z przymruzeniem oka "ze nie ejstemy modelkami" - naprawde miedzy osobami otyymi jak wellman a modelkami to jest jeszcze cala rzesza ludzi zdrowych - a ona stawia sie w kontekscie do modelek - zenada;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze, możesz sobie nie tolerować, na tym polega demokracja:) ale...jeśli jesteś taka odważna, żeby podejść i w twarz powiedzieć grubasowi, że go nie tolerujesz i że powinien ukryć się w domu, to pamiętaj żeby szybko dać głowę między kolana, bo ja nie będę płacić z moich podatków na twoje leczenie na chirurgii szczękowej przez 3 miechy, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy . KAŻDY ma prawo do akceptacji . nie ważne gruby czy chudy , ładny czy brzydki , mądry czy głupi , stary czy młody . Problemem nie są - w naszym pojęciu - ludzkie ułomności - w tym wypadku nadwaga - ale nasze skrzywienie , które powoduje , że wmówiliśmy sobie ,ze wygląd , waga ,wiek czy nawet stan konta to dostatecznie dużo informacji o człowieku żeby wyrobić sobie o nim zdanie . Ot , cecha naszej cywilizacji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...jeśli jesteś taka odważna, żeby podejść i w twarz powiedzieć grubasowi, że go nie tolerujesz i że powinien ukryć się w domu..." xx to jest stwarzanie sztucznego problemu - bez wzgledu an to czy ktos jest gruby i chudy to go obchodzi co jakis inny czowiek sadzi o jego wadze?? przede wszystkim to problem maja te osoby ktore czuja potrzebe skomentowania kogos, najczesciej maja problem z wlasna samo-akcpetacja;/ Jelsi ja nie lubie niskich blondynow - to po co mialbym im to mowic, co ich to obchodzi, hm? Juz pomijam ze byloby to niegrzeczne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR- no własnie, nikt normalny tak nie robi, ale autorka nie jest raczej normalna, więc skoro miałaby taką odwagę żeby powiedzieć że kimś gardzi, to niech się liczy z reakcją. Też dziwne masz podejście- jeśli ktoś Cię obraża, to biernie stoisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"każdy . KAŻDY ma prawo do akceptacji . nie ważne gruby czy chudy , ładny czy brzydki , mądry czy głupi , stary czy młody " xx to co o czym ty piszesz to jest jakas uluda;// nie zadajesz sobie podstawowego pytania - kto te akceptacje mialby zapewniac - ja, ty , my wszyscy? Przeciez kazdy z nas ma wolna wole i wlasny swiatopoglad w ktorym sie pewne rzeczy mieszcza a pewne nie. Ja np. nie popiream otylosci - ale jesli ktos jest otyly jego sprawa, nie budzi to we mnie zlosci ani irytacji - wiec nie mam potezby dokuczania - i chyba chodzilo ci o brak dokuczania. Ale czy to znaczy ze ja taka osobe akceptuje - i na jakim poziomie? Ja bym raczej powiedziala ze przyjmuje do wiadomosci - znam mase otylych super ludzi, co nie ozncza ze akcepuje ich otylosc - na tym polega tolerancja ze nie przeszkadza mi co wyrabiaja ze swoim cialem. i Tyle. xx "że wmówiliśmy sobie ,ze wygląd , waga ,wiek czy nawet stan konta to dostatecznie dużo informacji o człowieku żeby wyrobić sobie o nim zdanie . Ot , cecha naszej cywilizacji" x ja mysle ze to sa wazne cechy i rzeczywiscie daja nam informacje o czlowieku choc niewszystkie -wyglada i waga to przeciez wizytowka - dlatego zmieniamy ubrania, kapiemy sie i dbamy - bo chcemy na innych wywierac dobre wrazenie, po co temu zaprzeczac, hm?;-) wiek tez jest informacja - chyba temu nie zparzeczysz? podobnie jak stan konta (to bywa ukryta informacja) - pieniadze (pomijam spadkobiercow fortun) na ogol siadcza o intelegencji i jak czlowiek jest w stanie zadbac o siebie samego, dlaczego ktos mialby sie wstydzic ze ma pieniadze - to sie tylko cieszyc trzeba;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację - idę ulica i podchodzi do mnie ktoś taki jak autorka i i mówi do mnie np. - nie toleruje ludzi takich jak ty :D i co niby miałabym zrobić ?:D czy w ogóle można i trzba coś z tym robić ? no chyba tylko perliście sie roześmiać i iść dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przykład nie cierpie ludzi głupich i nietolerancyjnych, zajmujących się tylko osądzaniem. Najchętniej wzięłabym ich wszystkich w jeden statek i wysłała gdzieś daleko, na bezludną wyspę i niech tam tworzą cywilizację. Zaręczam, ze nie przetrwałaby jednego pokolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×