Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mikołajki klasowe. Wkurzyłam się.

Polecane posty

Gość gość

Mam dziecko w III klasie. Teraz są elektroniczne dzienniki, mogą do siebie pisać w nich rodzice. No i dostałam (jak i inni rodzice) właśnie wiadomość od przewodniczącej klasy w sprawie Mikołajek. Napisane jest to tonem nieznoszącym sprzeciwu, niemiłym i aroganckim. Otóż pani pyta jakie mamy (my, rodzice) pomysły na mikołajki klasowe. Bo ona wie, że inni, przedsiębiorczy i ogarnięci rodzice taką imprezę już dawno sobie zorganizowali (w sensie wyjścia do kina, bajkolandu itp) a my z ręką w nocniku zostajemy jak zwykle. Nie wiem, może ja przesadzam. Ale to jest taki typ baby, której ciągle pełno, ciągle coś od kogoś chce, jest namolna, irytująca i większość ludzi ma o niej taką opinię. Za moich czasów sprawa była prosta, dzieci po prostu kupiły sobie po drobiazgu za 10zł i po balu. A ta wymyśla niewiadomo co :o :o Ale wkurzył mnie ton tej wiadomości, jak jakaś kierowniczka z prlu :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej to i tyle :) Za moich czasow tez bylo tak,ze byla uzgadniana cena np.10-20zl i losowania,kazdy w klasie losowo wybieral osobe dla ktorej robilo sie prezent i tyle. Albo to jej wlasnie napisz i dopisz jeszcze by nie wymyslala nie wiadomo czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe wena tworcza nie jest jej motzna strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
norma, ja mam taka ciotke, jest w trojce klasowej ale chyba uwaza ze ona jest tam przywodca :D dla mnie jest zalosna, wlasnie bardzo angazuje sie we wszystko, narzuca innym swoje racje, musi byc jak ona chce. Ja nie mam dzieci (tzn.w brzuszku siedzi jeszcze 13 tc) ale wiem ze np.u moich kuzynek w podstawowce to wlasnie tak jest ze po jakims drobiazgu sobie kupuja lub beda szli do kina jeszcze nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może inne klasy mają bardziej przedsiębiorcze, rozgarnięte i ogarnięte panie przewodniczące? a co Wasza pani przewodnicząca zaplanowała i zrobiła w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie najlepiej to olewać. Za moich czasow rowniez bylo losowanie osoby i kupowanie czegos w granicy 20zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ja wybrał na przewodniczaca? Takie kierowniczki z prlu trzeba olewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz jej co o tym myślisz a nie nam tu się skarżysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli uważacie, że nie powinnam odpisywać nic? Bo aż mnie korci, żeby uszczypliwie napisać, że to tylko Mikołajki a nie bal maturalny :o Ale nie chcę nieprzyjemności, zwłaszcza, że wywiadówka za 2 tyg. Ona nic nie wymyśliła, nie dała żadnej propozycji. Szczerze mówiąc - mi to jest naprawdę rybka, czy dzieci kupią sobie po bzdurze za piątaka czy pójdą tego dnia do teatru czy może zrobią sobie klasową dyskotekę. Jest mi to obojętne zwłaszcza, że panie z klasowej trójki są wiecznie niezadowolone i zawsze im coś nie pasuje.. A rodziców w klasie też kilku jest takich, że zwyczajnie nie stać ich na atrakcje typu kino na początku grudnia za 30zł/bilet. Niejednokrotnie bywało tak, że dzieciaczki niektóre zostawały na takie imprezy na świetlicy, albo wychowawczyni robiła po kryjomu składkę na to, żeby też mogły te maluchy pójść. Jakieś bez wyczucia i wyobraźni te babsztyle są:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wychowawcą klasy II i jednak uważam, że lepiej jednakowe prezenty na tym etapie a już najlepiej wyjście jakieś zorganizować. Ja zaproponowałam teatr na 5.12. a oprócz tego rodzice już mi przywieźli kalendarze adwentowe. Zrobię zajęcia o Mikołaju, zabawę i dzieci dostaną kalendarze. W sumie trójka powinna coś pomyśleć, losy są fajne wśród starszych dzieci, młodszym wyjście lub słodycze i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bys miala ochote wymyslac co dzieciaki maja robic na Mikolajki, to bys sie zglosila na przewodniczaca, a tak niech ona sie glowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jeseś. Kobieta chce dla dzieci,w tym Twojego, coś zorganizować, zbiera pomysły, a Tobie jeszcze coś nie pasuje? Nadęty babon z Ciebie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niech sobie zbiera, ale ton w jakim to napisala, jakby pisala do jakichs gowniar, jest po prostu skandaliczny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×