nie mam miesiaczki

Potrzebuje porady kogos doroslego w tej sprawie. Ostatnio mialam miesiaczke 26 wrzesnia. Dzis jest 12 listopada. Wiec jednak juz sporo minelo. Zwykle moj cykl byl nieregularny, ale nie az tak. Wspolzylam ze swoim chlopakiem dwa razy. Gumka nie pekla. Strasznie sie stresuje, ale chyba stres az tak by nie odpychal miesiaczki. W sobote rano, czyli 14 dni po spodziewanej, zrobilam test ciazowy plytkowy. Wyszedl negatywny. Mimo to okresu dalej nie ma. Wiem ze jego brak moze byc przyczyna roznych chorob etc. Czytalam tez kiedys ze w ciagu 2 lat od pierwszej miesiaczki, moze byc taki czas, ze rozleguluje sie tak ze kilka miesiecy jej w ogole nie bedzie. Ja mialam pierwszy raz 3 wrzesnia 2012. Wiec juz by mnie to nie obejmowalo. Moze ze gdzies zle przeczytalam. Co mam robic? Boli mnie brzuch od kilku dni, ale to chyba ze stresu. Z mama o tym nie porozmawiam bo jej nie ufam i boje sie jej reakcji. Pomocy..

Zrób jeszcze jeden test, jak wyjdzie negatywnie to porozmawiaj z mamą i dobrze byłoby odwiedzić ginekologa z powodu tych zaburzeń. Być może hormony masz rozchwiane i dlatego te nieregularne miesiàczki.

jak mam z nia o tym porozmawiac? moje relacje z nia ogolnie sa nie najlepsze. nie ufam jej. nie gadam z nia o problemach, uczuciach. praktycznie o niczym co dla mnie wazne. a chyba do ginekologa bez opiekuna prawnego nie moge sie udac przed 18, prawda? nawet z pelnoletnia kolezanka?

Nie ma 100% antykoncepcji i o tym powinnaś wiedzieć.

zrobiłam dzisiaj test, wyszedł negatywnie

więc nic nie pozostało jak udać się do ginekologa. Pomimo to jakie masz relacje z matką w tej sytuacji musi Ci pomóc. Jeżeli jesteś niepełnoletnia lekarz przyjmie Cię jedynie z mamą.