W stroju adama... czyli uwielbiam nagość:)

Moj mnie oklamal z kasa..Pozyczyl bratu i nic mi nie powiedzial.Dzis brat przyszedł i oddal.Powiedzial ze pozyczyl jakis czas temu.Mamy wspolne konto.Wszystko widze.Ale tyle lat juz razem mieszkamy znamy sie po co mam go sprawdzac ??? Zrób to zrób tamto.Nie raz jak wyjezdza do pracy zamyka drzwi, siadam i placze w jakie g****o sie wpakowalam. Na zewnatrz jestek wesola i pogoda a w srodku rozpier/dala/ mnie na drobne kawałeczki nie spie nic prawiw nie jem. TYLKO dom praca zakupy i źeby On zadowolony. Pan i wladca.. Nie chce mi sie zyc

spadam do mojego zimnego, chrapiącego męża, bardzo dziękuję że w końcu gdzieś się mogłam wygadać :) dobrej nocy

Chociaż nie to jest tematem:-p To dobrze że pomogło:) Pozdro

hehe no właśnie ;) sory, że wykorzystałam, ale baaardzo pomogło

Wykorzystywanie, tak! Ale tylko dobrze rozumiane hehe:)

Uwielbiam nagość i wszystko co jest z tym związane.