i znowu lipa pewnie nie udało się

Jestem 10-12 dni po owulacji ( okres do poniedziałku powinien przyjść i chyba cholercia znowu się nie udało bo mam zwykłe objawy jak na okres:( tzn potworny ból piersi który zaczoł się zaraz po owulacji zmienne nastroje i wiekrzy apetyt:/ ... Kurcze a leki na tarczycę( zwiększenie dawki) tez juz zaczęły działać i czuje się że już jest lepiej i pewnie TSH mam poniżej lub w granicach 2,5 ... Niby wyluzowałam ale to ciągle boli kiedy 8 miesięcy za mną starań a ciągle nic...

Ja starałam się 3 lata, tak więc głowa do góry, będzie dobrze.

Ja starałam się 4 przy wielu badaniach, które wychodziły ok, zaszłam po inseminacji. Ale nie przekreśl tego cyklu, ja w ciąży też byłam przekonana że okres nadejdzie, czułam się jak zawsze przed, piersi, itp. Byłam tak pewna, że test zrobiłam dopiero 18 dni po inseminacji/owulacji...

moja znajoma się ponad rok starała, niby wszystko było dobrze a ciąża nie mogła się pojawić, nie wiem czy od tego ale zaczęłam pić zioła chyba się nazywały Płodność, jakieś takie dwufazowe i się jej udało

Ja juz chyba po prostu przestane się łudzić :( niby robimy wszystko co trzeba a ciągle nie pojawiają się upragnione 2 kreski a najgorsze jest to że na codzień zajmuje się rocznym dzieckiem szwagierki i za każdym razem kiedy na niego patrzę wyobrazam sobie jak by TP było gdyby moje tak biegało i broiło:( ale zamiast cieszyć się swoim jestem tylko ciocią Martą:-( to boli na prawdę

Mam Dziś Urodziny i myślałam, że organizm zrobi mi prezent. Nie staramy się jeszcze o dziecko, ale ponieważ uznaliśmy, że jak się pojawi to nie będzie tragedii, to przestaliśmy się zabezpieczać- w tym miesiącu ryzykowaliśmy po raz pierwszy. No i pierwszy raz nie miałam żadnych objawów zbliżającej się miesiączki. Termin miałam na dziś. U jednak przyszła a mi tak jakoś smutno. Współczuję Wam dziewczyny, nie wyobrażam sobie jakiś to musi być trudne czekać tak długo. Z pierwszym udało nam się bardzo szybko, teraz ciśnienia jeszcze nie mamy. Ale mam nadzieję że niedługo pojawi się nowy członek rodziny.

nie myśl ciągle o ciąży a na pewno się uda i niedługo będziesz tuliła swoje dziecko :) z drugiej strony to strasznie niesprawiedliwe, że niektórym wystarczy jeden raz bez zabezpieczenia i jest ciąża, a niektórzy bardzo sie starają i nie wychodzi..

Mi właśnie rano przy kawie szwagierka opowiadała jak na porodówce bywały takie kobiety zasyfiale że nawet lekarze brzydzili się bez rękawiczek tonąć albo znalam tez dziewczyny które ćpały piły i w ogóle ...a dziś maja juz dzieci bez starania się i zdrowe... A ja ...ufff masakra ...no właśnie staram się nie myśleć ale za za chu|a nie da się tak całkiem nie myśleć jak się tak bardzo tego pragnie staram się robić co mogę żeby przegonić myśli ale ze średnim skutkiem

Najbardziej niesprawiedliwe jest to, że czasem ci co nie chcą mieć dziecka wpadają i potem martwią się jak pozbyć się problemu. A inni latami modlą się o taki problem. Na pewno trzeba wyluzować - łatwo powiedzieć- w końcu dużo dzieci zostaje poczętych na wakacjach.

Bez kitu, zycie nie jest sprawiedliwe... Ja sie staralam o dziecko cztery miesiace, niby to nie jest duzo a tez juz powoli wtedy swirowalam... Ciezko wyluzowac gdy na czyms nam zalezy ale jakos trzeba.

No i za 3 dni okaże się czy "znowu lipa" bo to już będzie termin @