Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyna odezwała się po kilku miesiącach tylko po to żeby napisać że jest...

Polecane posty

Gość gość

szcześliwa ze swoim byłym z którym była dwa lata temu i że mnie przeprasza że tak wyszło a wyszło głupio miedzy nami. Podsumowując żenada jak ze Szczecina do Bydgoszczy i zastanawiam się po co to zrobiła po prawie pół roku od rozstania i czterech miesiącach jak rozmawialiśmy normalnie ostatni raz. Co najciekawsze nie zrobiła tego pierwszy raz bo ona odzywała się co jakiś czas żeby się pogodzić,ale ja mam ją gdzies i za kazdym razem mówię "ok, spoko" no i znowu to zrobiła. Ktoś ma jakiś pomysł po co ta kobieta robi coś takiego skoro tak bardzo kocha swojego byłego/nowego faceta, tak go wielbi? Osobiście mam wrażenie że ona jest nieźle stuknięta bo po co pisać po takim czasie komuś ze się go nie kocha? Ktoś ma jakiś pomysł dlaczego ona co jakiś czas się odzywa i marudzi a potem usilnie prosi żebym się nie odzywał a sama to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna jest jakas niekompletna!!! dziwolag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się bo co jakiś czas mnie bluzga a potem przeprasza i że głupio wyszło. Przestałem się zastanawiać w co ona gra bo tego to już chyba nikt nie zrozumie ale liczę jeszcze na was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wnioskuję, że chce ci zrobić na złość bądź chce ci zrobić przykrość mówiąc, że jest szczęśliwa z innym. Najlepiej to dać jej do zrozumienia, że masz ją gdzieś, że cie kompletnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie to mi się nie chce cokolwiek robić bo po prostu mi się nie chce cokolwiek robić co z nią związane bo mi to wisi. Zastanawiam się tylko po co to p********ie. Ja na ludzi mam wyj****e i nie interesuje mnie co kto robi a w szczególnośc***isać komuś takie rzeczy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robi tak, bo myślę, że próbuje przekonać samą siebie że dobrze zrobiła wracając do byłego, okazując brak zainteresowania, dajesz jej powody, że to było słuszne. Po prostu jej napisz, że sobie nie życzysz, żeby laska do ciebie pisała, bo i po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bany wszystko było ale ona zawsze znajdzie sposób. Wróciła bo wróciła , po co drążyć temat. Wróciła ale mnie nie zdradziła, tylko pisze że nigdy nie kochała , i tutaj też jest ciekawosta bo ja jej też więc tym bardziej to jest dla mnie magia o co chodzi. Zastanawiam się bo ona na typa jechała jak dziad po psie a teraz z nim jest. Może bała się że wyśle mu jego szczegóły z życia na maila ;p W każdym razie psychiatra jej potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co napisał Gość z 00.51 to bzdura. Tak robią kobiety wobec mężczyzn, którzy ****ardzo skrzywdzili. Po prostu zachowałeś się jak świnia, a grasz niewiniątko i robisz tutaj z siebie ofiarę, jak każdy narcyz który nie przyjmuje do wiadomości, że kogoś zranił. Bo w swoim zbyt wysokim mniemaniu jest taki wspaniały. Ona słusznie pisze Tobie to, na co sobie zasłużyłeś, tylko po takich facecikach jak Ty spływa to jak po kaczce i ona niestety pewnie tego nie wie. I naprawdę jest szczęśliwa, na szczęście, z tym drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no widzisz, miałam wyżej rację, że masz osobowość narcystyczną. Sam napisałeś, że jej nie kochałeś, a ona daje Ci jasno do zrozumienia, że ją skrzywdziłeś. Bo nie potrafisz kochać nikogo poza samym sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co jej zrobiłem, ale wiem ile ona zdazyła. Ponad 400 wiadomości w których mnie bluzga, zwyzywała moją rodzinę,matkę , siostrę i znajomych-głównie od suk i nied***bów. W międzyczasie całowała się pijana z dwoma facetami i spotykała z byłym. Z ciekawostek dodam że udało jej się nawet pisać ciekawostki do moich byłych a mnie samego o******lać za wszystko "dlaczego jesteś na imprezie?dlaczego wyszedłeś z imprezy?tam były dziewczyny? nienawidzę ciebie, nie kochasz mnie?' Ogólnie siała terror i manipulowała mną co było bardzo profesjonalne a co ona lubi robić. Opowiadania o szczegółach z życia intymnego z byłem tez mam w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chora psychicznie lafirynda, może nie są razem a ona chce ciebie wkurwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio myślicie że ona uważa iż bardzo ją skrzywdziłem i że powinienem przeprosić? niby za co? za to że mnie poniżała, nie kochała, cały czas porównywała do byłego a na końcu dostałem wiązankę przekleństw w twarz, potem dąsanie, powrót i na końcu teksty o tym że mnie nie kocha bo woli faceta który jak sama określiła w łóżku ją szmacił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak serio uważamy, jeśli kobieta nie przekroczyła pewnych granic. Kilka-kilkanaście wiadomości maksymalnie, skierowanych do faceta, a nie 400 i wyzywających jego rodzinę. Ale możliwe, że Ty też nią manipulowałeś. Samo się to nie wzięło, że chciała sprawić Ci przykrość - tak jak Ty musiałeś sprawić jej. Co nie zmienia tego, że z tą ilością ta dziewczyna przesadziła. Ale musiało ją bardzo boleć, skoro aż tak bardzo chciała Tobie dopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co skoro to ona mnie próbowała zmienić, szantażowała a ja robiłem żeby jej pasowało. Tego typu waidomości otrzymywałem od lipca do dziś o tym żę chce się pogodzić a jednocześnei w każdej liczne bluzgi i szyderstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, bo nie wiem, jak między Wami było, gdy byliście razem. I nie wiem, czy jesteś tutaj szczery z nami i ze sobą. Ona mogła Cię szantażować, ale by nie pisała, gdybyś jej nie zranił. To tyle. Z punktu widzenia koiety, która takich żali kobiet cięzko przeżywających rozczarowanie widziała mnóstwo. To im pomagało w końcu zniszczyć uczucia dla kogoś, kto je zawiódł, bo powiedziały mu, co czuły, jaki ból im sprawił. Tylko że wiele z tych mężczyzn kompletnie to nie interesuje i uważają, że niczego nie zrobili, chociaż porzucili je bez słowa, nie szanowali, poszli do innej, zdradzali, poniżali. Ale takie wyrzucenie z siebie tych negatywnych emocji wprost do tego faceta pomogło tym kobietom w końcu zapomnieć o bólu, jaki im ci faceci sprawili, pozbyć się uczuć do nich i być znowu szczęśliwymi z kimś nowym, kochającym je lub samymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy kobieta robi się coraz starsza, w końcu zaczyna rozumieć, że tacy mężczyźni jak ci, którzy ją zranili, wcale nie mieli żadnych uczuć dla niej, a może też nie mają żadnych uczuć wobec kobiet. I już radzi sobie taka kobieta z negatywnymi emocjami i bólem bez pisania do takiego mężczyzny, bo wie, że i task trafi tylko w próżnię - jemu nie przyjdzie do głowy zrozumieć, że pobawił się jej uczuciami dając nadzieję i robiąc to celowo, a tym bardziej nie będzie miał żadnych wyrzutów sumienia że ją tak źle potraktował ani tym bardziej nie przeprosi za to swoje zachowanie. Po prostu kobiety z wiekiem robią się mądrzejsze i wiedzą, że drań nie zrozumie, że jest draniem. A nawet jeszcze będzie z tego dumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to ona mnie rzuciła. Prze telefon, a jak poprosiłem o wyjaśnienia to powiedziała że nie ma czasu. Na dodatek przez dwa miesiące dawała nadzieję tylko po to żeby zdradzić i mi o tym powiedziec. Od tamtego momentu przed rozstaniem ja kochałem i nie uważam żebym kiedykolwiek ja skrzywdził. To ona bała toksyczna co pisali ludzie w kilku innych wątkach. Teraz wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie nie wiem dlaczego. Bo tak jak ona zachowuje się mocno skrzywdzona kobieta, jak pisałam wcześniej. A może kochałeś, ale nie okazywałeś tej miłości? Kiedyś koleżanka mówiła mi, że jej mężczyzna ani razu nie powiedział, że ją kocha. Kiedy ona powiedziała któregoś dnia, że mu się nie podoba i on do niej nieczgeo nie czuje, to on zdziwiony powiedział: "myślisz, że jak bym Ciebie nie kochał, to bym z Tobą był". :-D Tacy są niektórzy mężczyźni, a dla kobiet to nie jest takie oczywiste. Jest przecież dużo mężczyzn, którzy są z kobietą dla zapomnienia o innej lub na przeczekanie, a nie z powodu uczuć. Może jej tego nie pokazałeś i dlatego ona tak zaczęła się zachowywać? Ale gdyby była porządna, to nawet zraniona by Ciebie nie zdradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co to jest stalking?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie mogę tego zgłosić jako stalking bo robi to zbyt rzadko. A co do tego czy ja zraniłem, ona cały czas mówiła o byłym facecie, bez przerwy, na dodatek sama się mnie czepiała o wszystko i to w bardzo chamski sposób. Często mi mówiła że nie czuje się przy mnie bezpiecznie i że nie wystarczą jej słowa tylko czyny ale... ja spędzałem z nią czas, chodziłem wszędzie, spotykaliśmy się tyle ile tylko byliśmy sobie czasu poświęcić a ona cały czas mi to mówiła. że to jest takie kruche. Dlatego się zastanawiam, co ja miałem jeszcze robić, często mówiłem jej żę ją kocham, że jest śliczna i że chcę z nią być i nigdy nie rzucę. Ona cały czas myślała o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×