Soczewki

Czy to że jest mi( trudno to określić) tak jakby niedobrze. Pierwszy raz założyłam soczewki więc podejrzewam że to organizm musi się przystosować a wy jak myslicie? A jeszcze jedno jak długo uczyliście zakładac się soczewki bo mi to naprawdę nie idzie...

może źle założyłaś i przez to mózg trochę "wariuje"

Początki zawsze są trudne. Ja miałam problem ze zdejmowaniem bardziej, ale z czasem się nauczyłam i teraz po dwóch i pół roku robię to automatycznie. A nie drapie Cię w oku? Jeżeli komfortowo czuje się oko i nic nie uwiera, to może jest Ci nie dobrze właśnie z powodu tej zmiany. Ja np. jak miałam zmienianą moc okularów na większe to musiałam się przystosować ze dwa dni, bo głowa mnie niezle bolała... Głowa do góry :D

Nie uwiera cie w oku? Mi nie bylo niedobrze, wrecz czulam sie swietnie widzac wszystko ostro i wyraznie. Mialam problemy z zakladaniem ale trening czyni mistrza.

W oku mnie nic nie uwiera ale mnie troche mdli :/

Hmmm, to dziwne, na pewno dobrze je założyłaś? Widzisz wyraźnie? Żadnych zniekształceń? Tu masz instrukcję do zakładania i parę przydatnych informacji http://kosinski.tarnobrzeg.pl/?id=112, może gdzieś popełniłaś błąd. Pozdrawiam.

Mdłości nie miałam, natomiast nauczenie się zakładania zajęło mi trochę czasu. Najlepiej porozmawiaj o tym objawie ze swoim okulistą.