Podobno ...

Mnisi tybetańscy potrafią w temperaturze plus siedemnaście stopni wytrzymać niezliczoną ilość dni… A ty?

Ja też, a nawet więcej potrafię, bo liczę w latach;)

Hm... osiemdziesiąt lat to 29 220 dni. Myślę, że do zliczenia. Zatem nie, ja nie potrafię.

Ja też. :) Jak sobota po wolnym piątku ? ;) Trzylatki dały radę ?

Smarki bomba. Było epicko. Sobota jałowa, ale co się dziwić. W piatek brałem udział w zbiorowym gwałcie analnym i to nie jako ofiara. Ciężko to przebić. Odespałaś coś? Jak tam?

Coś odespałam. :) Zbiorowy gwałt analny ? Cóż za wydarzenie zasłużyło sobie, na tak barwne określenie ? :D

Wiem. Wpadliście na pomysł, żeby zażądać podwyżki ;)

0-4 w wykonaniu rodzimych wyrobników ;) Spajanie obcych sobie osób przez mieszanke furbolu i alkoholu zawsze będzie dla mnie jednym z najbardziej tajemniczych zagadnień socjologicznych. Odespałam coś nie brzmi zbyt ... przekonująco.

Koniecznie chcesz mi wiercić dziurę w brzuchu ? :) Odmawiam zeznań. Żądam adwokata ;) Słabo śpię. Czasami się wysypiam, czasami nie. Ot i wyjaśnienie.

Od wiercenia dziur jest tu inny specjalista. Tak słyszałem ;) Słabo bo szkoda czasu czy powazniejsza sprawa?

Kilka spraw :) A co jeszcze słyszałeś ? Jakaś mała retrospekcja forumowych dziwów, okiem nieskrzywionym siedzeniem tu ustawicznie ? ;) Który to od dziur, bo chyba mi się już myślenie wyłączyło. :(

Już wiem o jakich dziurach mówisz. Dam Ci radę. Tej kobiecie nie można wierzyć. ;)

Ja mam korzenie rodzinne ociekające wręcz konspiracją. I to od czasów pierwszej RP. Zrozum, nie mogę powiedzieć ;) W ramach zadośćuczynieniamoge Ci powiedzieć z kim sypia żona sąsiada.

Nie wieże jej. Ale nie mam też zamiaru jej podpaść. Mówiła cos o poplątaniu z pomieszaniem, a ja właśnie oglądam Kolekcjonera Kości. Sama rozumiesz, lepiej nie ryzykować ;)

:) Z kim ? I dlaczego listonosz zostawia u niej Waszą pocztę ? ;)

*wierze. Autouzupełnienie przy ThumbKey jest skopane. Musze zmienić klawiaturę.

Z kochankiem. I czasem z mężem, jak się zapomni.

Gdzie oglądasz ? L ma serce większe od rozumu ;) z jej strony może Ci jedynie grozić zalew sympatii :) Poużywam sobie na niej, w ramach zemsty. Do poniedziałku temat utonie na entej stronie, więc luz. :)

Z mężem jak się zapomni ? I powiedz, że wiesz to, ponieważ ... :)

No nie wiem, Telos zlądował na trzeciej stronie, a udało się jej go odgrzebać. Na PolsatFilm. Ale już sie skończył.

Dorabiam jak listosz ;)

Nie udało, tylko musiałam jej na tacy podać. ;) Dlatego jeśli Ty mnie nie wsypiesz, to ja tego też nie zrobię. Jeszcze mi życie miłe. :)

Nie no z mojej strony masz pełne krycie. Dopóki nikt mnie nie zapyta, nic nie powiem.

Czyli wiedza zdobyta u źródła ? :D Niedobrze. :O Jedna z gorszych opcji. Spanie z sąsiadką, to strzał w kolano. ;)

Jestem tego samego zdania. Zupełnie nie wiem jak mąż może sypiać z sąsiadką ;)

:( Nie żyję. Zapytałabym co zmalowałeś z pracą, ale to nie miejsce. Gdyby mnie nie było, to będzie eL. Wspominam, gdybyś jednak miał chęć pogadać z internetowymi znajomymi. :)

O pracy nie rozmawiam. Chyba, że ja zmienię. Spij dobrze.

No właśnie o tę zmianę chciałam zapytać. Co się stało, że nie wyszło. :) Śpij dobrze. :)

Generlanie wszystko szło dobrze, aż momentu w którym zorientowałem się, że nie mam bladego pojęcia co robię. Klasyczne - nie pykło.

Nic nie rozumiem, a nie lubię. :) Nie mógłbyś jak człowiek, napisać mi w punktach co, kto, komu i dlaczego ? Na maila oczywiście, bo inaczej zaraz przyjdą i skomentują ? :D Ważne, że spróbowałeś, a i matczyna pierś, przygarnęła Cię pomimo próby ucieczki. ;) Tak się zastanawiam, kiedy mi coś ostatnio nie wyszło zawodowo i na szczęście, było to dawno temu. :) Równowagę nadrabiam w innych dziedzinach. ;)