Bycie z mężem dla dziecka czy jest nas więcej

Z mężem jesteśmy po ślubie 7 lat. Mamy 6 letnią córkę. Jestem z nim dla dziecka, nie wiem jakas cząstka mnie może też go jeszcze chyba kocha. Często się Klocimy. Zdarzyło się w przeszłości że ze cztery razy mnie uderzył, czy zrobilby to ponownie podczas kłótni? Uwazam ze tak bo szybko w stosunku do mnie z siebie wychodzi jak mam odmienne zdanie. Nie gotuje codziennie obiadów bo pracuje na różne zmiany co tez jest powodem klotni. Jak pospie do 9.00 w wolne to też źle bo nie wstanę i śniadania nie zrobię. Tylko dopiero jak sie wyspie. Pracuję i mam wszystko robić on nie musi bo ma cięższa pracę fizyczną( pracuje w malym sklepie ). Wiem ze mnie kocha takie rzeczy sie czuje będąc z daną osobą, wiem kiefy kłamie a kiedy mowi prawdę ( zawsze się to sprawdza w wielu kwestiach). Wiem ze kocha córkę i widzę ze stara sie byc dobrym ojcem. Nasza córka jest wrażliwa balabym sie jej podać na tacy rozwód. Czy któraś z wad także jest z mężem dla dziecka? Druga sprawa jakaś cząstka mnie go kocha więc jest ciężko wliczając w to uczucia ale czasami juz mam tqk tego dość, tym bardziej ze sie nie zmienię . Będę sobą, nie umiem być idealna we wszystkim. Jak pracowalam w lekkiej pracy na pol etatu to z nudów gotowalam, cerowalam skarpetki mu, robilam wszystko. Ale żeby było finansowo lepiej poszlam do pracy trochę ciężej. Zresztą zawsze wolę byc osoba nie zależną, tak jak teraz. I żeby nikt mi nic nie wypominal.