Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domidominkia

Problemy w malzenstwie

Polecane posty

Gość gość
A co jest nie tak że musisz mieć terapię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja mam podobny problem. Tylko że jestem od swojego faceta młodsza o 12 lat. Gdy się kochamy jest wspaniale ale niestety coraz rzadziej. Ja staram się to akceptować i nie napasać na niego jak on to mówi. Po prostu bądź cierpliwa a jeśli was wiele dzieli to też nie dobrze bo i to może być tego przyczynom. To że jesteś domatorką nie znaczy że nie możesz tego trochę zmienić i zbliżyć się do męża porobić coś z nim. Rozkochać go w sobie znowu. Nie można spoczywać na laurach i tylko oczekiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidominika
Chodze na terapie behawioralna z powodu nerwicy natrectw I zabuzen odzywiania. A co do dawania czegoś od siebie.... To nie jest tak,że ja na prawde sie staram zawsze robilam to co chcial... Ale nie chce tez zatracic samej siebie I robić cos wbrew sobie. To jest nie fair.... Teraz sytuacja wyglada tak,że widać ze jest miedzy nami zle.... A moj maz jakby nigdy nic zajmuje sie domem, kupuje d**erele itp.... Tak jakby nigdy nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namiętne usta
Czesc Dominika :-) jestes jeszcze? Ja tez jestem mężatką, juz kilka lat... zaraz ci napisze gdzie jest moim zdaniem problem i jak go rozwiązać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namiętne usta
Moim zdaniem problem jest w tym (i mówię to w oparciu o własne doświadczenie i podobny problem który trwal dość długo) że niektórzy mężczyźni po ślubie czy dłużej trwającym związku przestają traktować swoją kobietę jako partnerkę seksualną a zaczynają traktować jak powiedzmy siostrę. Obojętnie jak atrakcyjna i seksowna jest kobieta, dla niego staje się "zbyt bliska" :-( A bliskość i przyjaźń w związku u niektórych facetów zabija sex i pożądanie :-( To niestety smutna prawda. Obojętnie jak się starasz on nie widzi w tobie osoby którą mógłby pożądać... :-( Rozmowa nie pomoże :-( Miałam właśnie taką sytuację i zmieniłam ją, jak jesteś i masz ochotę to daj znać to napiszę więcej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rozpoznać takich mężczyzn przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle jak tu siebie poznać przed ślubem?? Ja byłam ze swoim jakieś 10 lat przed i okazało się co okazało. Dobrze, że już po wszystkim. Dziś pewnie bym szukała gałęzi żeby się powiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina12344
namiętne usta - ja chętnie dowiem się jak zmieniłaś taką sytuację! Sama jestem w związku w którym mąż traktuje mnie bardziej jak siostrę, i czasem tracę nadzieję na zmiany, proszę powiedz że da się coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidominika
Jestem caly Czas... Tylko pracuje dlatego tak znikam chwilami. Namietne usta. Opowiedz o swoich doswiadczeniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie również temat bardzo interesuje,więc podzielcie się swoim doświadczeniem,proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem taka kobieta, ktora traktuje meza jak brata. nie pozadam go, wzbudza we mnie raczej czulosc, szacunek, jest moim przyjacielem. ale nie kochankiem. nie ma na to rady innej jak zmiana partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidominika
Jestem po rozmowie z Mezem, powiedzialam mu o wszystkim... On mowi ze jest ze mna szczesliwy, i nie wydaje mu sie ze do siebie nie pasujemy. Mowi ze nie da rady zmienic niektorych rzeczy. Zapytal czy chce odetchnac troche od niego...ze moze by wyjechal. A ja powiedzialam, ze boje sie...ze nie bede tesknila, albo ze dojde do wniosku ze na pewno nie chce z nim byc. Powiedzial, ze nie chce, zebym byla nieszczesliwa.... Jest mi tak ciezko... Milosc jest taka glupia.... juz nic nie rozumiem, i nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie niby on chciałby wyjechać? I na ile? To on nie ma pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidominika
Ma prace, ale taka prace, ze moze zalatwic sobie latwo wolne.... Wyjechal by odwiedzic rodzine....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
namiętne usta odezwij się, podpowiedz nam jak wyjść z tego zaułka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidominika
No wlasnie, tez czekam na jej odzew...ale cisza. Ja jestem juz w takim stanie, ze nie wiem czy chce byc z Mezem. Ciezko mi odejsc, i ciezko mi zostac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidominika
halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domidominika
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnych rad? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na debilne prowo nikt normalny nie będzie tacił czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Dla mnie to dziwne,że młody facet nie ma ochoty na sex. Albo jest gejem, albo ma babę na boku.Skąd wiesz że tak nie jest? Przecież jesteś domatorką.Musisz zacząć od siebie, zacznij z mężem wychodzić do ludzi.Jeśli nie zmienisz się sama nic z tego małżeństwa nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×