Jestem ładna ale mam beznadziejny charakter

i zaraz ktoś napisze, ze charakter jest łatwiej zmienić, bzdura! ;/. Ja cały czas nad tym pracuję, ale jest mi bardzo ciężko. Po pierwsze: jestem mało wyluzowana w kontaktach z ludźmi, czuć ode mnie to na pewno, boję się, ze coś głupio powiem i często tak niestety wychodzi, nie umiem rozmawiać z ludźmi, chociaż chcę, staram się. Po drugie: jąkam się ;/ serio, to głupio brzmi, nie potrafię się wysłowić często. Po trzecie: czasem łapię zawiechy w rozmowie, nie wiem co odpowiedzieć, nie umiem rozładować atmosfery. Poza tym jestem strasznie nieśmiała i to bardzo widać, ludzie chyba myślą przez to, ze jestem jakaś zarozumiała. Co do mojej urody - myślcie sobie, że jestem jakaś piękna, nie absolutnie, ale uważam, ze jestem powyzej przeciętnej, wystarczy, ze sobie trochę oko podmaluję i wyglądam spoko bo mam ładną cerę, usta,a włosy, dobry wzrost, jestem szczupła it, zresztą często słyszę od ludzi komplementy. Tylko, ze charakter mam beznadziejny ;/. Czasem wolę milczeć niż dużo gadać aa no i mam problemy z okazywaniem uczuć innym. Inteligencji uważam mi nie brak, bo potrafię się wypowiedzieć na wiele tematów, ale i tak przegrałam życie ;/.

Ok, a jakieś pytanie na koniec? Czy tyk se tylko piszesz?

Pytanie czy mam szansę znaleźć faceta z takim beznadziejnym charakterem? przy bliższym poznaniu zyskuję, ale naprawdę blizszym np. po kilkunastu spotkaniach gdy nabiorę zaufania a tu facet moze sie zrazić bo np. ja nie jestem gadułą. No i zwrócenie uwagi, ze nie zawsze jest tak, że wygląd nas skreśla bo co mi po tym wyglądzie skoro charakter jest kiepski ;/.

Nikt nie odpisze? ;/ Nawet z otoczenia padają stwierdzenia (nie, nie d babci czy rodziców) ze taka ładna a jeszcze faceta nie ma (mam 19 lat). A ja już chyba straciłam nadzieję ;/.

Spokojnie, przyjdzie czas że jakiś facet zainteresuje się tobą i da ci czas na to abyś zaufała i się otworzyła. W tym wieku może być trochę ciężko, bo 20-letni faceci to jeszcze niedojrzali chłopcy, którzy wolą złapać coś łatwego i chętnego, niż się postarać, ale przy odrobinie szczęścia może coś się trafi ;)

Jako facet odpowiem że NIE. Facet z ambicjami nie chce kobiety z takim słabym i beznadziejnym charakterem. Pociesze Cię jednak, że charakter z wiekiem się zmienia, z biegiem lat nabiera się doświadczenia życiowego a to wzmacnia charakter. No ale wg mnie to w okolicach 30tki. Masz 19, więc albo pozostają Ci faceciki imprezowicze i mający siano w głowie, albo czekaj..

nie chce uogolniac ale 19 lat to jeszcze fiu bzdizu w glowie

Czasem wolę milczeć niż dużo gadać x Taka kobieta to skarb, bo większość gada bez opamiętania, nie ważne co, ważne by się jej usta nie zamykały :P

Ale ona milczy bo boi się zabrać głos. To zmienia postać rzeczy

Niektórym to nie przeszkadza, jak sie rozkroczysz odpowiednio

To nie jest tak, że ja zawsze jestem taka, przeciwnie, w gronie ludzi których znam gadam normalnie, ale jak kogoś poznaję i te pierwszych kilka rozmów to zawsze jest dla mnie ciężkie, bardzo się stresuję i ciężkomi mówić, dlatego. Chodzi o takie pierwsze wrażenie... też liczę na to, że z wiekiem mi sie to zmieni.