Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lubicie pracować z polakami za granicą...

Polecane posty

Gość gość

jak wam sie pracuje z polakami ?? mam oferte pracy ale tam jest pelno polakow a ze wiadomo jaki polak jest za granica to sie pytam jak wam sie pracuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie jesteś polką że się boisz z polakami pracować :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie znosze z polakami robic i rozumiem cie sa wredni i falszywi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość velkomenmnmmnm
mieszkam w norwegii 8 lat, 8 lat pracuje miedzy innymi z 5 polkami, uwielbiam je i nigdy zadna na zadna nie nakablowala :) umowa jest jasna:jak ktoras ma cos do ktorejs to mowi to prosto w oczy a nie leci do szefowej. nowo poznane osoby czesto nam nie wierza, podobno to ewenement na skale swiatowa :D aaa i prywatnie tez sie przyjaznimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w DE i nigdy wiecej z polakami oszusci,kretacze na socjalach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość velkomenmnmmnm
kurcze to ja tu faktycznie mialam szczescie trafiajac na takich ludzi :) moze inaczej sie ma sytuacja jak ktos jest na typowym dorobku czasowym , ja i moi znajomi zalozlismy tutaj rodziny, kupilismy mieszkania i zyjemy normalnie... ale w sumie wiem ze sa tez tacy co kazda korone beda liczyc i drugiemu wydra i potem jada do Polski i zgrywaja hrabiow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz pracuje od 6 lat z polakami i nie odlozyl do dzis ani grosza..wiecznie bez pieniedzy..moje prosby zeby cos zmienil nie skutkuja .boi sie zmian,kolejnych polaczkow kretaczy a do niemca nie pojdzie bo slabo zna jezyk.i kolo sie zamyka...niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojojojojoj masakra, my pracujemy w noreskiej firmie i wiekszosc to norwegowie :) ale jedna trzecia to jednak Polki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas studiów pracowałam z Polakami i ci starsi (około 30tki) to byli cwaniaczki, ciągłe chwalenie sie co to oni nie mają, jakimi są panami itp (ciekawe dlaczego kelnerowali za minimalna ale to nic ;) ) . Ci młodsi w moim wieku byli w porządku, nie zadzierali nosa. Teraz na szczęście w pracy nie mam żadnych Polaków oprócz mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec lepiej pracowac bez polakow zasranych! dlaczego tak sie panoszą za granic co to nie oni a gowno maja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:02 to ze twoj maz jest nieudacznikiem i od lat nie smierdzi groszem nie jest wina ludzi z ktorymi pracuje czy to polacy czy niemcy nie zna jezyka bo jest debilem proste:)inaczej by sie go uczyl prawda...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaa niektore komentarze mnie rozbrajaja ;xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z doswiadczenia - NIE. Kiedys pracowalam z Polakami i za kazdym razem konczylo sie tak samo. W firmie bylam pierwsza Polka, pozniej chcialam pomoc paru osobom, ktore tuz po przyjezdzie do UK szukaly pracy, i za kazdym razem ten sam kwas. Po kilku miesiacach zaczynaly sie jazdy czyli kopanie dolow pode mna, ciagle pretensje do managera, dlaczego ja mam lepsza wyplate i inny zakres obowiazkow, ciagle proby dyskredytowania mnie w oczach innych pracownikow i szefostwa, co mialo sie skonczyc usunieciem mnie ze stanowiska lub obnizeniem mi stawki godzinowej. Na szczescie te podjazdy okazaly sie nieskuteczne, ale za to poznalam sie na paru tzw. dobrych znajomych. Dzis pracuje w innym miejscu i jestem jedyna Polka. Juz nie zalatwiam pracy przyjaciolom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w Londynie i mojej pracy nie ma żadnych Polaków oprocz mnie ( a zatrudniamy około 200 osób). Jestem natomiast pewna, że jakby jacyś byli to byliby w porządku. Zeby dostać tą pracę trzeba mieć głowę na karku i porządne kwalifikacje najlepiej z brytyjskiej uczelni wiec nie spodziewalabym sie dresa sypiacego k*****i ktory ma wredny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sie ciesz ze robisz bez tej wsi polskiej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuję z Polakami i są różni, z jednymi się przyjaźnię z innymi tylko porozmawiam,ale trafiają się tacy co to potrafią zatruć życie myślę że w każdym narodzie są ludzie i ludziska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszedzie tam gdzie pracowalam, a gdzie bylo duzo Polakow podniszino normy pracy, zabierano przerwy, nie bylo podwyzek, ogolnie pozwalali wobec siebie na lamanie ich praw pracowniczych i z uwagi na to, ze ja tez bylam Polkom probowano to tez robic ze mna. Ogolnie tam gdzie duzo Polskow pracuje to nie firma tylko oboz pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego uwazasz ze oboz pracy tam gdzie jest duzo polakow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pozwalają sobie srać na głowę byle tylko zarobić parę groszy więcej niż w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×