szef i facet???

Zapytam wprost czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Wczoraj gdy wychodziłam z pracy zaczepił mnie mój kierownik i zaprosił na obiad. Szok! Rzuciłam tylko że dzisiaj nie mogę i może innym razem. Teraz za 2 godziny do pracy i nie wiem jak się zachować.nie muszę chyba opisywać jaki mam dylemat

Kiedys umawialam sie z szefem dopóki się nie dowiedziałam że ma rodzinę

Ale dylemat he wolny kraj. Albo chcesz albo nie

Trochę nie składnie opisałaś. W jakich okolicznościach i jak było wyrażone to zaproszenie? Masz taką pracę że czasami się obgaduje pracę przy obiedzie a czasami przy kolacji (bez podtekstów) i to było w ramach pracy, czy prywatnie? Ja miałam podobną sytuację. Zaproszenie było prywatne nie związane z pracą. Grzecznie podziękowałam i powiedziałam że nie mieszam spraw zawodowych z prywatnymi i było dobrze.

To bylo prywatne zaproszenie. Zaczepił mnie przed budynkiem i tak to wyglądało jakby na mnie czekal. Podejrzewam ze dowiedział sie może od kogoś ze mi się podoba chociaż wiedziały o tym tylko dwie osoby a ja nie zrobiłam nic aby mogl tak pomyśleć. Nawet gdybym się zgodziła to co dalej. Nie wiem czy odpowiadalby mi taki związek gdyby cos z tego wyszło bo wątpię. Dzieki za odp

Jeśli masz wątpliwości to sama sobie odpowiedziałaś :-) Rozsądna jesteś :-)

Fajnie by było zjeść ciastko i miec ciastko

Zmykam do pracy. Dzieki za dobre i lepsze rady

Miłego dnia :-), a z tymi ciastkami to różnie bywa. Jedne tylko wyglądają apetycznie a po skosztowaniu mdlą jak cholera :-)

Temat stary jak świat chcesz stracić pracę to strzel sobie romans z szefem A facet jest obleśny, bo wykorzystuje pracownice Nie masz innego? Chyba, źe lubisz być wykorzystywana Pamiętasz Bridget Jones?

A może warto się przekonać? W końcu obiad to nie seks i na szczęście on nie ma takiej władzy żeby mnie zwolnić