Przyznałam się do zdrady i mąż odszedł ode mnie jak go odzyskać mamy dziecko

Widze, że mąz nadal mnie kocha bo interesuje sie mną i naszym dzieckiem.Odwiedza nas i dzwoni często jednak na moje prosby powrotu do domu nie reaguje :( Mówi, że to nie mozliwe teraz .Czyli kiedy? Skoro tak mówi to jest szansa, ze wróci do mnie?? W zeszłym tygodniu miał wyjezdzac w interesach za granice ale nie pojechał...widze, że mu zalezy na mnie!Jak sie starac i co robic by nie przedobrzyć ???

Pozwól mi tez zdradzić i będziecie kwita. Sama sobie jesteś winna.

Załosna jesteś, mam nadzieje ze cie kopnie w d**e i rozwiedzie się z toba z orzeczeniem o twojej winie. Nic nie dostaniesz przy podziale majatku

to jak cnota nie ofrasta. zdrajca jesteś , idz na całość dużo zdrad sprawi , że będziesz wyluzowana bardzo. i nie żałuj tego kroku. nikomu!

trzeba było powiedzieć że zostałać zgwałcona i poproś męża aby pomógł ci zabić gwauciciela/kochanka ...

Dlaczego go zdradzilas? Nie kochasz go, bo gdybys go kochala to nie poszlabys do lozka z innym.. to chyba logiczne. Wspominasz o dziecku.. ale czy Ty sama myslalas o swoim dziecku, o swojej rodzinie pieprzac sie z innym? Kobieto jestes po prostu zalosna.. daj temu facetowi spokoj.. moze znajdzie kogos normalnego i ulozy sobie zycie na nowo.. bez Ciebie bedzie mu tylko lepiej.

Moim zdaniem... jak do Ciebie wróci to będzie naiwny i głupi, fakt, że macie dziecko jest dla mnie bez znaczenia (może kochać dziecko i nie zawracać sobie głowy wiarołomną żoną). Trzeba było myśleć jak dopuszczałaś się zdrady, a nie teraz kombinować.... Ta zdrada i tak będzie między wami przeszkodą, poza tym zdarzyło Ci się 1 to pewnie i 2 też się zdarzy. Problemy w związku się rozwiązuje, a nie skacze w bok.

nogi rozłożyłaś k**wo i myślisz że wróci?

Muslimy jednak mądre Ludzie tam byś już była uwolniona od takich rozterek....

A mnie facet porzucił po 5 latach i nie miał zamiaru niczego poprawiać, choć sam wczesniej często powtarzał o tym że musimy rozmawiać jeśli coś nam nie pasuje. Na początku myślałam że jakoś się z tym uporam. W końcu podobno czas goi rany. Ale z każdym dniem było gorzej! Nie umiałam się bez niego odnaleźć. Doszło do tego że spróbowałam uroku na powrót partnera z http://urok-milosny.pl . Od razu dodaję że nie liczyłam na zbyt wiele. Ale tym razem czekał mnie miłe zaskoczenie. Rytuał zadziałał i wrócił do mnie. W tej chwili nadal jestem w lekkiej rozterce, z jednej strony jest mi z nim dobrze, z drugiej rysa na psychice została. Mimo to jestem z nim nadal i pewnie będę bo nie potrafię żyć bez niego.