Dlaczego waszym zdaniem

Wyobraźcie sobie, że jesteście na scenie. Zrobiliście kawał dobrej roboty i publiczność was oklaskuje. A wy w tym momencie, stojąc na tej scenie, nieco zawstydzeni, patrzycie na jedną osobę wśród publiczności. Dlaczego wybieracie i patrzycie na tę osobę?

Aktor stajacy na scenie nie patrzy na nikogo bo go swiatla mocno oslepiaja wiec to tylko zludzenie;-)

na scenie nie ma dobrej roboty na scenie jest wylacznie odgrywanie roli

napisałam sobie: wyobraźcie sobie... to taka scena, na ktorej światła nie oślepiają, bo wszystko dzieje się na otwartym powietrzy, przy świetle dziennym. ten "aktor" zna osobę, na którą patrzy. Zna też innych.

"gość dziś napisałam sobie: wyobraźcie sobie... to taka scena, na ktorej światła nie oślepiają, bo wszystko dzieje się na otwartym powietrzy, przy świetle dziennym. ten "aktor" zna osobę, na którą patrzy. Zna też innych." xx a to czesto jest taka staregia zeby latwej sie bylo skupic podobnie jest z public speeches - wybierasz z tlumu niby jedna osobe i do niej nawijasz;-)

specjalista?