Chcę zrezygnować z matury. Pomocy!

Cześć, witajcie! Jestem w technikum, w klasie maturalnej. Od razu powiem, że zawsze miałam ogromne problemy z matematyką. Nawet korepetycje nie odnosiły żadnych rezultatów. Kiedy kończyłam trzecią klasę wiedziałam, że dodatkowa pomoc z matematyki będzie niezbędna. Na początku klasy czwartej wszyscy nauczyciele podtykali nam pod nosy deklaracje maturalne, bo przecież musimy pisać maturę, piszcie, podpisujcie! No więc ja, wierząc w swoje siły i korepetytora, oraz popychana ambicjami mojej mamy wypełniłam deklarację i ją złożyłam. Minął wrzesień, październik, kończy się listopad... a ja jestem załamana! Mam 8 ocen z matematyki, każda jest totalnym dnem, do tego zarywam inne przedmioty oraz egzamin zawodowy, na którym bardzo mi zależy. Siedzę nad matą non stop! I nic! Pani od matematyki codziennie grozi, że nikogo nie przepuści, ale mam tak duże zaległości, że nie jestem w stanie poprawić tych ocen i grozi mi na semestr ocena niedostateczna. No chyba, że zrezygnuję z matury. Powiedziała, że jeśli nie będę podchodziła, wykreśli więcej niż połowę tych ocen, bo wtedy większość tego materiału nie będzie mnie obowiązywała. A łatwiej mi będzie poprawić 3 oceny niż 8... Wyjścia są dwa: albo zostanę przy tym, że chcę pisać maturę, będę miała pałę na koniec i i tak mnie nie dopuści + egzamin komisyjny w sierpniu, albo zrezygnuję, poradzę sobie z ocenami no i dodatkowo zdam egzamin zawodowy. Moje pytanie brzmi: czy teraz, na tym etapie, mogę zrezygnować? Proszę, nie piszcie mi tylko "próbuj, co ci szkodzi" itd... Jeśli mogę zrezygnować, to czy muszę pisać podanie czy coś w tym stylu? Bardzo proszę o pomoc, jestem w czarnej d*pie...

Spróbuj korków z kimś innym. W matmie najwazniejsze jest zrozumienie. Każdy jest w stanie napisać maturę ale czasem trzeba kogoś kto dobrze wytlumaczy.

A z tymi pytaniami udaj się najlepiej do dyrektora. Tu raczej sie tego nie dowiesz.

Mam ten sam problem! na dodatek we wtorek mam mature próbną.. czy mogę zrezygnować w poniedziałek? dzień przed? chciałam zrezygnować po ale nie warto, nie chce robić sobie wstydu z matura z matematyki. orientuje się ktoś czy można chociaż wgl zrezygnować z matury i do kiedy? Pomocy, rezygnacja to moje ostatnie rozwiązanie... :(

zostań kurwą bo jesteś najwyraźniej strasznie tępa.

Ja nie zdawalam matury i teraz zaluje, mam 38 lat. Podejdz do matury, najwyzej nie zdasz, ale probowalas...Ja sobie nie dalam szansy, bo nie wierzylam w swoje mozliwosci.