Dziecko 2 miesięczne nie chce spać w nocy co robić

Witam mam problem moje dziecko nie śpi wg w nocy w dzień moze tak od 9 rano do 13. Myśle ze jest to bardzo męczące i dla niego i dla mnie i męża. Całe noce nie śpimy bo on nie śpi ja prYnajmiej nie pracuje a maz ma tez obowiazki. Nie wiem co robić. Moze macie jakieś doświadczenie w tym temacie. Piszcie.

ale jak to? w ogole nie spi? czy mało spi? moze głodne bo sie nie najada?

Napisz coś więcej o zachowaniu dziecka. Czy ono płacze? Czy po prostu nie śpi i to wam też nie pozwala usnąć?

Popracuj nad tym w ten sposób....kładziesz dziecko do łóżeczka i odchodzisz, dziecko zaczyna protestować i drze się, wtedy podchodzisz bierzesz dziecko na ręce i uspokajasz i znowu kładziesz i odchodzisz i znowu dziecko protestuje więc powtarzasz wszystko ponownie...konsekwentnie i cierpliwie choćby to trwało noc całą....zapewniam że po kilku nocach poświęcenia sprawa się unormuje i dziecko zacznie tolerować zostawanie i spanie w łóżeczku bez płaczu przez całą noc.. TO działa.

Do wypowiedzi gościa z 8.37, z którą się zgadzam, dodam jeszcze, że by się do dziecka w nocy w ogóle nie odzywać. Możesz coś tam cichuteńko zanucić, ale lepiej żeby było bardzo cicho i ciemno. Chodzi o to, żeby nauczyć maleństwo, że noc różni się od dnia. Powodzenia! ps. No i upewnij się czy dziecku nic nie dolega. Głodny? boli brzuszek? może mu za zimno lub za ciepło?

Tak dokładnie jak Ci piszą. Po kąpieli mleko daj i do łóżeczka, będzie ciężko, ale chyba wolelibyście jakby Wam dziecko spało chociaż od 22 do 3-4 rano to już zawsze sukces. Nie zapalaj światła jak zachodzisz na nocne karmienie tylko po ciemku do cyca czy do butli i spowrotem do łóżeczka. Powodzenia.

Witam. Mam ten sam problem. Syn 2 miesiące i robi mi 2h przerwy w nocy. Tej nocy nie spał od 2 do 3, o 4 płacz, o 5 płacz i teraz też......bujam, noszę, chusiam a on oczy jak 5zl.....pomocy bo zwariuje 

W dzień też mało śpi.....nie jest w domu za ciepło, ani za zimno bo mam stała temperature. Cisza jest zawsze bo jestem z nim i 4 letnim synem sama. Tata w weekend tylko. 

Dnia 20.11.2014 o 09:37, Gość gość napisał:

Popracuj nad tym w ten sposób....kładziesz dziecko do łóżeczka i odchodzisz, dziecko zaczyna protestować i drze się, wtedy podchodzisz bierzesz dziecko na ręce i uspokajasz i znowu kładziesz i odchodzisz i znowu dziecko protestuje więc powtarzasz wszystko ponownie...konsekwentnie i cierpliwie choćby to trwało noc całą....zapewniam że po kilku nocach poświęcenia sprawa się unormuje i dziecko zacznie tolerować zostawanie i spanie w łóżeczku bez płaczu przez całą noc.. TO działa.

Czy to działa na 2 miesięczne dziecko??? A jak mu się chce pić, jesc, pampersy mokry......??