Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antyklerykalna

przed komunią ksiądz chce podpisów z mszy św.

Polecane posty

Gość antyklerykalna

Moja siostrzenica będzie w maju przyjęta. Wczoraj przyniosła z religii złożoną karteczkę, na której trzeba podać imię i nazwisko dziecka, adres, pod który mieszka, oraz nazwę szkoły i nr klasy. Na karteczce zaznaczone daty niedzieli od września do czerwca, koło każdej daty ma być parafka księdza, że dziecko na mszy było. I teraz pojawia się problem - co, jeżeli dziecko jest chore? Chociażby ostatnio mała się rozchorowała, w szkole nie była 2 tygodnie. A do kościoła anginą się nie pójdzie, sorry. Albo jeżeli rodzicom coś po prostu nie pasuje, wiadomo, czasami coś wypadnie w niedzielę. To wtedy jak podpisów wszystkich nie będzie, księżulo małej do komunii nie dopuści? Albo będą problemy? Za moich czasów, 20 lat temu, nawet nie było o tym mowy. Trzeba było znać modlitwy i pieśni, ale o podpisach czy lataniu do kościoła na każdą mszę nie było mowy. Czy jest na to jakiś hak prawny? Czy np. zgłosić do kurii albo diecezji? Dodam, że cała rzecz ma miejsce na większej wsi, żadna pipidówa, gdzie ksiądz to świętość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w czym problem? Bo ja tutaj żadnego nie widzę. Serio! W czym problem? Jakie konsekwencje? Mam wrażenie, że to sztuczne stwarzanie sobie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziec księdzu ze byliscie np na wyjezdzie i na mszy w innym kosciele a tam nie ma zadnych podpisów albo powiedziec ze byla chora i juz dla mnie wogole to te podpisy to wogole jakas maskara czego to nie wymysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 Komunia to uroczystosc rodzinna i rownoczesnie religijna. Dopuszczenie do kazdego sakramentu zwiazane jest w kosciele ze spelnieniem okreslonych warunkow - dobrowolnie, nikt nie zmusza ani ciebie ani twojej corki do przygotowania sie i do przyjecia 1 Komunii. Jezeli ksiadz akurat w taki sposob egzekwuje spelnienie tych warunkow, to nikomu nie zaszkodzi - choroba na pewno jest usprawiedliwiona, a inne terminy nalezy regulowac tak, aby ten chrzescijanski obowiazek spelnic. To decyzja rodzicow : chce czy nie chce poslac dziecka do 1 Komunii, a zatem spelniamy czy nie spelniamy zwiazane z tym obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz się zlecą wszystkie dewotki z mordą że podpisy ze dziecko powinno byc na kazdej mszy i ze stwarzasz problem:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyklerykalna
Nie no, wymaganie, aby dzieci miały podpisy za każdą wizytę na mszy św. - to jest problem i to spory. Klecha sobie pewnie uwidział, że jak będą przymusowe obecności, to mu więcej ludzi do kościoła przychodzić zacznie, a takie zmuszanie to ludzi raczej odpycha niż przybliża do tej instytucji. Chodzi o to, czy takie coś jest dopuszczalne? Bo nie każdy może latać na mszę co niedziela. Pamiętam chorą sytuację, jak syn kuzyna nocował u babci i w niedzielę poszedł do kościoła w jej parafii. Musiał mieć poświadczenie od księdza z tej parafii, że we mszy uczestniczył, bo ksiądz w parafii "rodzinnej" przeprowadzał indoktrynację, czy dziecko na pewno na mszy było... Takie sytuacje są dla mnie chore, dodatkowo, po kiego grzyba komu adres na tej karteluszce?! To podpada po naruszenie ochrony danych osobowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" co, jeżeli dziecko jest chore? Chociażby ostatnio mała się rozchorowała, w szkole nie była 2 tygodnie. A do kościoła anginą się nie pójdzie, sorry." xxx alez masz problemy;-)) moze w zamian mamusia jakos na plebanii pogada, hm? xx "Albo jeżeli rodzicom coś po prostu nie pasuje, wiadomo, czasami coś wypadnie w niedzielę" xx to juz indywidualnie ksiadz proboszcz bedze rozpatrywal ( a za rozpatrzenie wezmie pewnie z 1000PLN;-) xx "To wtedy jak podpisów wszystkich nie będzie, księżulo małej do komunii nie dopuści? Albo będą problemy?" xx olaboga! to by dopiero bylo - dziecko "niedopuszczone";-) xx "Za moich czasów, 20 lat temu, nawet nie było o tym mowy. Trzeba było znać modlitwy i pieśni, ale o podpisach czy lataniu do kościoła na każdą mszę nie było mowy" xxx a to nie wiesz z komercji korzystaja pierwsi ci ktorzy na nia narzekaja - zaplacisz poboszczkowi to sie zalatwic wszystko da;-) xx "Czy jest na to jakiś hak prawny? Czy np. zgłosić do kurii albo diecezji?" xx do prokuratora generalnego radze;-) xx "Dodam, że cała rzecz ma miejsce na większej wsi, żadna pipidówa, gdzie ksiądz to świętość" xx nie swietosc??? to olej oszusta co nie placi podatkow;-) proste;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz logiczne. że skoro dziecko jest chore nie pójdzie do szkoły i do kościoła. Nie rób z tego problemu. Żaden ksiądz nie będzie taki rygorystyczny, żeby nie dupuścić dziecka do komunii swiętej z powodu choroby. Przeszłam dwie komunie swoich dzieci, więc wiem co piszę. Widzę, że nie jesteś zbytnio praktykująca, więc stąd twoje obawy. Gdybyś uczestnyczyła we mszach świętych inaczej być pisała. Pamiętaj, że komunia święta nie jest obowiązkowa i twoja siostrzenica nie musi przyjąć tego sakramentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś powiedziec księdzu ze byliscie np na wyjezdzie i na mszy w innym kosciele a tam nie ma zadnych podpisów albo powiedziec ze byla chora" xxx ot, i doradzila katoliczka katoliczce;-);-);-) xx "To decyzja rodzicow : chce czy nie chce poslac dziecka do 1 Komunii, a zatem spelniamy czy nie spelniamy zwiazane z tym obowiazki" xxx dokladnie tak - anei po sadach chce jedna z druha pana biznesmena ciagac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 12:40 owszem, rozumiem spełnienie obowiązków, aby przystąpić do tego sakramentu. Ale kiedyś obowiązki to było nauczenie się przez dziecko modlitw, pieśni, uczestniczenie w przygotowaniu do komunii św., spowiedź. a nie inwigilacja, czy dziecko co tydzień do kościółka chodzi! A jak dla mnie dyrdanie do kościoła to nie święty obowiązek (czyli inaczej przymus, co tutaj ksiądz chce narzucić), ale dobrowolny akt uczestnictwa. Sorki, ale hipotetycznie - jak pojadą za granicę na ferie zimowe, to mają po np. Egipcie kościółka szukać, co by im klecha dał parafkę, że na mszy byli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"antyklerykalna dziś Nie no, wymaganie, aby dzieci miały podpisy za każdą wizytę na mszy św. - to jest problem i to spory. Klecha sobie pewnie uwidział, że jak będą przymusowe obecności, to mu więcej ludzi do kościoła przychodzić zacznie, a takie zmuszanie to ludzi raczej odpycha niż przybliża do tej instytucji" xx dokladnie!;-) ;-) ;-) xx " Musiał mieć poświadczenie od księdza z tej parafii, że we mszy uczestniczył, bo ksiądz w parafii "rodzinnej" przeprowadzał indoktrynację, czy dziecko na pewno na mszy było... Takie sytuacje są dla mnie chore, dodatkowo, po kiego grzyba komu adres na tej karteluszce?! To podpada po naruszenie ochrony danych osobowych..." xx a i dobrze niech robia stado swoich owieczek na szaro bo te owieczki nie grzesza inteligencja;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksieza juz naprawde nie wiedza co wymyslac,by frekfencje w kosciele podniesc i zeby jak najwiecej na tacy kasy bylo,jestem pewna ze to tylko o to chodzi,przestalam juz wierzyc w dobre intencje ksiezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Widzę, że nie jesteś zbytnio praktykująca, więc stąd twoje obawy. Gdybyś uczestnyczyła we mszach świętych inaczej być pisała. Pamiętaj, że komunia święta nie jest obowiązkowa i twoja siostrzenica nie musi przyjąć tego sakramentu" xx dokladnie! a jak chce przyjac do morda w kubel i do polecen sie zastosuj;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyklerykalna
W mojej parafii (duże miasto) takich wymysłów po prostu nie ma. Dlatego ciężko mi to ogarnąć... Siostrę namawiam, aby księdza objechała na najbliższym zebraniu dla rodziców dzieci komunijnych. Ale ona się boi, że będą na nią krzywo na wsi patrzeć... Szczerze mówiąc, na jej miejscu bym się nie certoliła, tylko odwaliła klesze taką szopkę na tym zebraniu, że by mu laczki spadły, a na wsi by o tym mówili jeszcze 3 pokolenia na przód :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu powiedz że była chora? nie rozumiem w czym problem? jakie haki prawne? przeciez księża zawsze robią co chcą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak pojadą za granicę na ferie zimowe, to mają po np. Egipcie kościółka szukać, co by im klecha dał parafkę, że na mszy byli?" xxx oj zebyscie wy tyle czasu poswiecaly na wiedze a nie na uczenie sie wierszykow na pamiec......dorosle kobiety a wiedza o swiecie jak 8-latek;// W Egipcie masz releigie ktora jest mniejszoscia przesladowana ale jednak, pojcie do kosciola chrezscijanskiego nie jest wiec problemem, zenada;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś ksieza juz naprawde nie wiedza co wymyslac,by frekfencje w kosciele podniesc i zeby jak najwiecej na tacy kasy bylo,jestem pewna ze to tylko o to chodzi,przestalam juz wierzyc w dobre intencje ksiezy..." xxx i bardzo dobrze jak sa barany to zal byloby ich nie wydymac;-) co wlasnie jest czynione;-) ;-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Zgadzam sie z Toba,zastanawiam sie dlaczego w innych krajach w kosciolach katolickich nie ma takich przymusow jeszcze w dodatku na pismie.To czy ja i moje dziecko bedziemy uczeszczac do kosciola przed sakramentem komunii to jest moja sprawa i moje sumienie,a takie nakazy ksieza moga sobie w buty schowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"antyklerykalna dziś Siostrę namawiam, aby księdza objechała na najbliższym zebraniu dla rodziców dzieci komunijnych" xx co z akatolickie podejscie do sprawy jak sie z czyms nie zgadzam to na kogos nakrzycze;-0 ;-) ;-) xx "Ale ona się boi, że będą na nią krzywo na wsi patrzeć... Szczerze mówiąc, na jej miejscu bym się nie certoliła, tylko odwaliła klesze taką szopkę na tym zebraniu, że by mu laczki spadły, a na wsi by o tym mówili jeszcze 3 pokolenia na przód " xxx jakie nie-agresywne te katoliczki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo dobrze jak sa barany to zal byloby ich nie wydymacoczko.gif co wlasnie jest czynione Tylko,ze na szczescie nie kazdy baran daje sie wydymac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rybkunia dziś po prostu powiedz że była chora? nie rozumiem w czym problem? jakie haki prawne? przeciez księża zawsze robią co chcą" xxx ot i zasady - oklam, opluj - bo jak nie ty to tobie, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko i kolejna wyedukowana;-) ;-) ;-) xxx "gadzam sie z Toba,zastanawiam sie dlaczego w innych krajach w kosciolach katolickich nie ma takich przymusow jeszcze w dodatku na pismie" xxx bo nie ma innych krajow ktore sa rzdazone przez religihna-katolicka dyktature- proste;-) ;-) ;-) (sa takie ale wtedy religia jakby troche inna - choc tresc podobna;-) x "To czy ja i moje dziecko bedziemy uczeszczac do kosciola przed sakramentem komunii to jest moja sprawa i moje sumienie,a takie nakazy ksieza moga sobie w buty schowac" xx i tak zrobisz co ksiezula kaze bo inaczej ci dziecka "nie dopusci" ciesz sie ze nie kazal smieyany z kolan zlizywac;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Magda89M dziś i bardzo dobrze jak sa barany to zal byloby ich nie wydymacoczko.gif co wlasnie jest czynione Tylko,ze na szczescie nie kazdy baran daje sie wydymac oczko.gif" xx daje, daje - tylko niektore przy tym pyskuja a inne nie - ale efekt ten sam - dymane sa wszystkie barany;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego olałam te katolskie ceregiele co nie przeszkadza mi wierzyć w boga i tego samego uczyć moje dzieci :) Uwierzcie mi jest o wiele lepiej, polecam każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyklerykalna
ROR - z tym Egiptem masz rację, strzeliłam sobie sama w kolano :D ale walnęłam ot tak pierwszą z brzegu nazwą "wakacyjną" ;) Sama nie jestem wierząca, do kościoła chodzę dwa razy w roku, co by mama miała towarzystwo (choć wierząca, częściej nie chodzi). Ale takie praktyki po prostu działają mi na nerwy, pamiętam, jak kiedyś ksiądz na kolędzie miał największy problem, że siostra jest tylko po ślubie cywilnym (wtedy mieszkali gdzie indziej). Na jej miejscy na księżulę napuściłabym męża, szwagier "kocha" kler jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej parafii dzieci też miały kalendarzyk,do którego wklejało sie naklejki,z córką chodził mąż jesli ja byłam w pracy.Ksiądz nie robił problemów,zdarzyło się parę razy,że nie bylismy na mszy.W ogóle nie wiem w czym widzisz problem :D aaa już wiem,że trzeba uczesticzyc we mszy świętej i to jest ból :D w takim bądź razie,po co przyjmować sakrament,nikt przecież nikogo nie zmusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś dlatego olałam te katolskie ceregiele co nie przeszkadza mi wierzyć w boga i tego samego uczyć moje dzieci usmiech.gif Uwierzcie mi jest o wiele lepiej, polecam każdemu" xx oj nieladnie nieladnie;-) oni w prymitywnych spoleczesntwach maja monopol ;-) i surowo karza niespolusznych poprze zlizywanie smietany z kolan;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno z przykazań mówi o święceniu dnia świętego i uczestniczeniu we mszy niedzielnej-to nie wymysł księdza, takie są podstawy wiary (przykazania); jeśli dziecko przystępuje do komunii, to po to, aby móc w pełni uczestniczyć we mszy, a nie po to, aby zrobić przyjęcie i zebrać prezenty. jeśli ktoś tego nie rozumie, to lepiej niech nie męczy dzieciaka i nie posyła na przygotowania do komunii, bo to nie ma sensu. ja z moim synem podczas wyjazdów szłam po mszy do kancelarii i tam zawsze miejscowy ksiądz podpisywał kartę. jak dziecko jest chore, to jest nieobecność nieusprawiedliwiona, a jeśli wyjedzie się za granicę (wspomniany Egipt)-to siłą rzeczy nie jest się na mszy. chyba rzeczywiście robienie problemu tam, gdzie go nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość katoliczka
to po co posyłacie dzieci do I Komunii, skoro nie uczęszczacie na msze święta w niedzielę, razem świętować z innymi wiernymi? Ja lubię chodzić do kościoła a po mszy porozmawiać przed kościołem ze znajomymi, sąsiadami, panią ze sklepu... Czujemy się jak rodzina :) Jeśli tego nie czujecie, to po co udawać katolika? Dla tradycji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"antyklerykalna dziś "ROR - z tym Egiptem masz rację, strzeliłam sobie sama w kolano smiech.gif ale walnęłam ot tak pierwszą z brzegu nazwą "wakacyjną" oczko.gif " xx praktycznie na calym swiecie zawsze znajdzie sie jakis odlamek chrescijankci - do tego potrzebna jest znamosc historii, ale np na Dalekich Wschodzie ale tez i w Indonezji sa silne koscioly chrzescijankie (ale rzdako katolickie, na szczescie) xx "Sama nie jestem wierząca, do kościoła chodzę dwa razy w roku, co by mama miała towarzystwo (choć wierząca, częściej nie chodzi)" xxx jasne - a ja sie nie puszcam - chyba ze na wakacjach ale to maksymalnie raz w roku;/ xx "Ale takie praktyki po prostu działają mi na nerwy, pamiętam, jak kiedyś ksiądz na kolędzie miał największy problem, że siostra jest tylko po ślubie cywilnym (wtedy mieszkali gdzie indziej)." xx a czemu sisotra sie dziwila - albo sie bawi z nimi wtedy to oni ustalaja zasady albo nie - to naprawde proste jest;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×