Czy to prawda że wiochą obecnie jest ubierać dzieci w rzeczy z wizerunkami

postaci bajkowych ? Typu hello Kitty , postacie Disneya . Niby teraz panuje moda na stare malutkie czy to prawda

No wiesz, jak kto woli ;) ja ubieram dziecko tak jak mi i jej się podoba

Ta,a malej dziewczynce powiedz,ze ten sweterek z Minie to wstyd i hanba nosic,ech....,,wioche" to ty w glowie masz :-o

Dziecinstwo rzadzi sie swoimi prawami i moim zdaniem fajnie, gdy dziecko ubiera sie po dzieciecemu, nie wazne czy w ciuchy z misiami, czy z postaciami z bajek. Styl stara malutka mi sie osobiscie nie podoba. A widuje coraz wiecej malych dziewczynek w doroslych strojach, niektore ubrane podobnie jak matka-podobne nakrycie glowy, plaszczyk, botki. Moja corka ma 6 lat i ma ciuchy z dzwoneczkiem, mala syrenka, z motywem konia (konie uwielnia).

Dla mnie wiocha ale ja po prostu nie znosze tych wszystkich przeslodzonych i glupkowatych bajeczek disneya. Corka jest narazie malutka wiec ubieram ja po swojemu, kolorowo ale bez nadrukow ewentualnie z neutralnymi nadrukami. Jak dorosnie i sie uprze na bluzke z arielka czy inna ksiezniczka no to trudno, kupie ale szczesliwa nie bede. Za to bylabym happy gdyby mozna bylo dostac ubranka z postaciami z polskich starych bajek albo z postaciami anime :-)

Wiochą jest ubierać dzieci w porwane i brudne ubrania

a skąd masz takie informacje autorko?

Dzieci to dzieci,sama jako dziewczynka uwielbialam bluzki w księżniczki i inne wiec skoro mój syn lubi thomasa i chce miec go na bluzce to nie widzę w tym nic zlego, na "dorosle " ciuchy jeszcze będzie mial czas, a takie stare maleńkie potem mając 9 lat chodza na obcasach i wygladaja na 13 latki.

Nie,nie jest to prawda,autorko.