Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On jest taki normalny, a przeszedł taką tragedię.

Polecane posty

Gość gość

Pracujemy razem, moja córka chodzi z jego synem do przedszkola. Został sam z malutkim dzieckiem, jego żona nie żyje . On jest taki normalny chociaż nie uśmiecha się często na swoim biurku ma jej zdjęcie. Ale żyje normalnie. Jak to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważ że najbardziej kretyńsko zachowują się jednostki, które nie mają prawdziwych problemów. Za to najbardziej ogarniętych , kontaktowych ludzi spotykam jako pacjentów na oddziale onkologicznym. Może to jest odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty naprawdę nie masz innych problemów? Tylko cudze życie tak cię interesuje? Według ciebie jak ma się zachowywać? Płakać i każdemu o żonie opowiadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ma według Ciebie żyć? zamknąć się w piwnicy i płakać do końca życia? ma dziecko i zapewne to one go motywuje do normalnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×