jak często robicie dzieciom badania

jw. - nie chodzi mi jak jest chore - tylko tak profilaktycznie - krew, mocz, żelazo? Cos jeszcze? Pytam bo czy jak wszystko jest ok to narazac dziecko na kłucie?

moja córka 1 badanie miła w wieku 8 lat i to zrobiłam prywatnie , krew pobrali z palca, nie widziałam potrzeby narazac ja na stres i ból, jak dziecko nie ma zadnych niepokojacych objawów to nie ma sensu go kłuć i narazac na zakażenie jakims wirusem

Ostatnio badanie ogólne moczu miał miesiąc temu jak podejrzewałam infekcję, morfologię- na bilans dwulatka, teraz pewnie na bilans czterolatka za 3 mce będzie następna. Gdybym widziała jakieś niepokojące objawy, robiłabym częściej, tym bardziej że mały się igieł nie boi. Ja morfologię mam przy każdym oddawaniu krwi, czyli co ok. 4-5 mcy jak chodzę, ale badanie moczu ostatnio w ciąży robiłam, właśnie mnie ginekolog wysłał na kolejne.

nie da się zarazić żadnym wirusem przy pobieraniu krwi, bo sprzęt jest jałowy i jednorazowy, także nie powtarza bzdur. Raz na rok, dwa obowiązkowo robię morfologię, analize moczu.

nie bądź taka pewna ,czy się nie zarazić bo mnie zarażono żółtaczką równy miesiąc leżałam w szpitalu .

uppp

czyli nie co roku?

Jak nie ma potrzeby, nie ma niepokojących objawów to po co? Moim zdaniem to bez sensu.

moja corka ma 7lat a syn 2, zadno z nich nie mialo jeszcze robionych badan, nie maja zadnych niepokoiacych objawow, dobrze jedza, ladnie rosna i prawie wcale nie choruja, wiec nie widze potrzeby