Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dzis termin a zadnych objawow porodu zaraz zwariuje

Polecane posty

Gość gość

jak Wy sobie radzilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekalam i juz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja staram sie czekac cierpliwie ale mi to nie wychodzi i sie denerwuj****ardzo sie boje ze bede miala porod wywolywany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och, to nie jestem sama. Ja mam termin jutro, ale miałam nadzieje, że mój synek zdecyduje sie przyjść wcześniej. Dzisiaj cały dzień rycze, nie wiem czemu. Rryczę, że muszę jeszcze czekać i tak mi jakoś smutno. Sama nie wiem cżemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja miałam wywoływany poród i co zrobić skoro dziecko nie chciało wyjść. Nie było tak strasznie :) Dzień wcześniej założony cewnik, rano oksytocyna i po 4 godzinach było już po wszystkim. Powodzenia!!!! Już niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam termin na 30 wrzesnia czekałam i czekałam caly dzień , posprzątałam itp .położyłam sie spać i o 2rano sie zaczely skurcze o 20.25 urodzilam to byl 1 październik ;) w moim przypadku brak objawów nie sprawdził sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przenosiłam obie ciąże o około tydzień, druga chyba 9 dni. Ni róbcie histerii dziewczyny, to się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez rycze. tak bardzo bym chciala miec to juz za soba. chcialabym wiedziec czy z moja Coreczka wszystko w porzadku czy jest zdrowa. chcialabym juz ja tulic. coraz bardziej mnie biodra bola od spania na boku. na plecach wcale nie moge. dzis w nocy wcale nie moglam spac. lekarz powiedzial ze seks pomaga. wczoraj wieczorem byl seks a w nocy nieregularne skurcze i cisza do teraz. w poniedzialek lekarz odkleil mi worek plodowy i powiedzial ze powinnam urodzic w tym tygodniu ale nie zanosi sie na nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie spałam całą noc, wszystko mnie bolało, biodra też. No i właśnie emocjonalnie jestem totalnie rozbita. Ale sie mimo wszystko cieszę, że napisałaś to na forum. Troszkę mi lepiej, jak wiem, że nie jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie ze chociaz troszke pomoglam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mialam wywolywany okstytocyna co dwa dni i po podaniu czwartej urodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysyłam pozytywną energię, zebysmy całe i zdrowe, bez większych emocjonalnych huśtawek, wytrwały ten czas oczekiwania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje:) mam nadzieje ze tak bedzie:) ale licze na to w koncu cos sie zacznie i urodzimy szybko i szczesliwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to , że dzisiaj masz termin to nie znaczy, że tego dnia urodzisz... Proszę cię! Ile dzieci rodzi się wcześniej a ile po terminie? Mnóstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam to samo o takiej godzinie w dniu terminu, równie sfrustrowana, a przed wieczorem tuliłam już swoje dziecko :) Głowa do góry, każdy ma już na finiszu serdecznie dość ciąży i nie może się doczekać aż zobaczy dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też miałam wywoływany poród i było ok. chociaż niby objawy już miałam w sobotę, to mały urodził się w środę dopiero. także spokojnie. cieszcie się ostatnimi momentami spokoju ;) powaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale my wiemy, ze dzieci mogą przyjść po wyznaczonym terminie. To nie zmienia faktu, że chciałybyśmy juz mieć nasze kruszynki przy sobie, a to oczekiwanie jest bardzo nieznośne. Mąż zabiera mnie dzisiaj do kina. Stwierdził, ż trzeba to w takim razie wykorzystać i sie jeszcze zrelaksować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem tego Waszego zniecierpliwienia. Też byłam w ciąży, dzień przed terminem rozłożyłam łóżeczko,ubrałam je. Zyłam normalnie, nie miałam czegoś takiego o to już jutro, ciekawe co będzie kiedy się obudzę, czy to już skurcze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no widzisz, każda ciąża jest inna, jak i każda kobieta jest inna. Żyjemy w rożnych środowiskach, mamy rożne doświadczenia, inne oczekiwania, otaczają nas inne osoby. Każdy przezywa to po swojemu. I nikt nie jest lepszy w tym, czy gorszy. Każdy po prostu przezywa to po swojemu i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mialas 28-dniowe cykle czy dłuższe? Bo jak dłuższe to i owulacja później i przesuwa się termin o kilka dni, ten wyliczony to tylko z orientacyjnego wzoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam termin na dwa dni temu i dalej czekam i nic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×