zakochałem sie... co dalej?

jest dla mnie idealem, bez wad, jest mila, urocza u ogolnie fajna ale...mieszkamy od siebie daleko. Co mam teraz robic? czy starac sie o nia czy odejsc z honorem?

no jesli ona tez sie zakochala, to dlaczego nie spróbować? przeciez zawsze sie mozna przeprowadzic

nie wiem czy mnie kocha ale napewno lubi

ile kilometrów?

okolo 40

fakt przerażająca odległość heheheheheh

no ale nie mam prawka ani samochodu

to nie jest daleko, jak nie jesteś leniem to pksem albo pociągiem dojedziesz albo ona

ja z chłopakiem mamy do siebie dwa razy tyle i też nie ma prawka ani auta, a jakoś sobie dajemy radę.. dla chcącego nic trudnego

Bez auta wieczorowe czy wręcz nocne spotkania mogą być utrudnieniem, ale walczyć. :)