Czym jest dla was mądrość?

Jak rozumiecie to słowo po swojemu?

madrosc to dobroc

Kafeteria to dla mnie źródło mądrości

wiedza nabyta przez cale życie, nie majaca nic wspólnego z inteligencja (wielu myśli, ze to jedno i to samo) :)

mądrość to poznanie życia i rozumienie ludzi w szczególności ich motywów

Widzę, że mój podszyw grasuje nawet w tematach w których nie zdążyłam się jeszcze wpisać...hmm..ciekawe. W każdym razie - dla mnie mądrość to umiejętność wykorzystania zdobytej wcześniej wiedzy w nowych sytuacjach.

Co to za głupie pytanie? :-/

Umiejętność trafnego wyciągania wniosków z napotykanych sytuacji, spojrzenie na sprawy w szerokiej perspektywie (umożliwia obiektywność ocen), pewna elastyczność rozumowania, czy otwartość, to, co sprawia, że człowiek ma świadomość, że życie ciągle go uczy i chociaż potrafi dostrzec analogie i spodziewać się konkretnych skutków zdarzeń to widzi też inne możliwości ich rozwoju i nie bagatelizuje tych możliwości. Otwartość na inność, pewien rodzaj ciekawości świata, która skłania do "odkrywania" go i prób rozumienia go, no i umiejętność bacznej obserwacji - ale to już w sumie zawiera się w tym, co wymienione było wcześniej. "Zdrowa" empatia - bo moim zdaniem człowiek jako istota społeczna przede wszystkim stworzony jest do życia wśród innych, komunikacji, i empatia z odrobiną namysłu pozwala funkcjonować wśród różnych ludzi bez wyrządzania krzywdy sobie nawzajem, ułatwia porozumienie a zarazem ocenę tego, kto jest dla ciebie ważny i dlaczego. Mądry człowiek w życiu otacza się ludźmi, z którymi dobrze mu przebywać, którzy go nie męczą i wtedy tacy ludzie czerpią od siebie nawzajem. Ale tez nie ocenia na wyrost i nie przekreśla nikogo z błahych przyczyn, jego wybory są świadome i przemyślane i poparte doświadczeniem wraz z obserwacją. Można by tych cech dodawać i dodawać, ale te są jednymi z najważniejszych. Ech, tylko łatwo wymieniać, a mnie daleka droga do bycia mądrą, chociaż może kiedyś to nastąpi