mąż ma 45 lat a zachowuje się jak gówniarz rzygać mi się chce jak na niego patrz

wg mnie faciu ma cos z psychiką. Taki duzy bobasek.

SZCZE CI CHAMIE PIOTRUSIU DO RYJA

dzięki za posty,od wielu lat nie mamy kontaktów cięlesnych-brzydzę się pisząc,że wyciąga łapy miałam na myśli bicie.Córka jest w klasie maturalnej,więc staram się trzymać ją od tego jak najdalejNie oddawała jej wieku chciałam szczery rad,jeszcze raz dzięki decyzję już podjęłam,ale sikać sobie w usta ani robić zdięcia krocza nie będę.I tak szczerze mówiąc nie myślałam że są większe hamy od tego,z którym mieszkam,a i jeszcze jedno-nuie chodzę od trzech lat,rdzeń nie jest przerwany,ale dzięki

córka znim zda nature kupie ciemny okulary i spinacz na nos,a i na sylwestra napewno nie potańczymy hahaha

autorko nie przejmuj się tą hołotą. :o To jest właśnie poziom ludzi w Polsce i coraz częściej chamstwo z ludzi wychodzi. Są fora typowo psychologiczne, tam są normalniejsi ludzie a nie stado troli, których nie ma kto zapędzić do roboty i które w upę dawno nie dostały. Trzymaj się. Nie wiem, na co ten Twój mąż jest chory, ale pamiętaj-nikt nie ma prawa bić ani ciebie ani dziecka. Nie umiem ci poradzić, ale życzę ci dobrze. Nie daj się [kwiat ]