Powie mi ktoś, co jest takiego niesamowitego w tym Waszym całym seksie?

Jak ktoś się nie domyślił jestem aseksualna.

hetero-zboczeńcy o tym nie wiedzą a ja wiem cudownie jest mieć bliskiego faceta

też nie rozumiem tego szaleństwa na punkcie seksu, dla mnie to jest nudne i nie jestem aseksualna, po prostu są fajniejsze rzeczy na tym świecie niż kopulacja; zresztą przez pornosy ta sfera życia tak się teraz zeszmaciła, że czasem to aż człowieka obrzydzenie bierze

nie ma wam co tłumaczyc- pierwszej bo i tak tego nie zrozumiesz, to tak jakby slepemu tłumaczyć jak wyglada jakis kolor, nie da rady po prostu. a drugiej współczuję , że do tej pory nie trafiła na faceta, który by ja naprawdę pociągał ani na takiego, który byłby w tym dobry. a mówienie o tej sferze obrzydliwość, to dowód na jakieś zaburzenia .

po prostu szukasz w tym tylko złych rzeczy i na tym polega twój problem . We wszystkim można znalezc coś złego nawet w oglądaniu telewizji oplaaniu się czy slodyczach.. Uzależnienia nie sa dobre .. Seks to tylko czynność fizjologiczna jak każda inna ... Wyobraz sobie ze seks to to samo co oddawanie moczu czy kału, a nawet jedzenie czy picie . Coś naturalnego

też nie rozumiem tego szaleństwa na punkcie seksu, dla mnie to jest nudne i nie jestem aseksualna, po prostu są fajniejsze rzeczy na tym świecie niż kopulacja; a ty naprawdę myslisz, że rznięcie panny z takim nastawieniem i beż żadnego zycia w łożku to dla faceta powód do entuzjastycznego starania się i pokazywania nie wiem czego w łózku? przecież od razu mozna wyczuć ze nie warto się starac

ucze się chce być radną albo i ministrą i czasu na takie rzeczy jak seks nie marnuję. i dobrze , że nikt mi nie rzuca propozycji żadnych. i się mną nie interesuje

a czyli gimbaza, to wyjasnia takie nastawienie i pisanie bzdur. Najprawdopodobniej ci przejdzie, a jak nie to seksuolog pomoże

nie traktuj seksu jak coś niesamowitego .. Niech będzie dla ciebie przyziemną rzeczą jak picie czy jedzenie .. Nie ma sensu do tego dodawać żadnych filozofii

to jest nudne i nie jestem aseksualna, po prostu są fajniejsze rzeczy na tym świecie niż kopulacja; jesteś wypaczona . Seks jest częscią życia człowieka

zaraz autorka napisze , że oddawanie kału jest nudne Jak jakaś nawiedzona osoba

Wiadomo, ze tego nigdy nie zrozumiesz- to tak jakby tłumaczyć komus bez kubków smakowych dlaczego jedzenie jest przyjemne. Po prostu za bardzo odstajesz od średniej pod względem reaktywności układu nerwowego i/lub rozwoju struktur mózgu odp. za przyjemność seksualną i/lub równowagi hormonalnej w organiźmie i/lub rozwoju psycho-emocjonalnego, żeby to zrozumieć. Może jeszcze kiedyś twój organizm/psychika "zaskoczy" pod tym względem, a jak nie, to trudno- są inne sposoby spedzania wolnego czasu..

nic, tylko zboki ciągle o tym pirdola jak im sie cos rzuci na głowe ,czyli p***b. znam jednego co ciagle sie onanizuje a jak zobaczy kobitke to odrazu leci do kibelka :-p a z wyksztalcenia niby nie głupi,weterynarz:)

ja o tym nie "pirdolę" non stop i masturbuje się prywatnie w zaciszu domowym, nie lecę ostentacyjnie do kibla jak twoi znajomi na sesję onanizmu. większość ludzi nie prezentuje zachowań jak lekko upośledzeni, czyli nie obmacuje sie publicznie, nie gapi jak sroka w gnat w cudze cycki, nie robi z siebie erotomana- gawędziarza, co nie znaczy, że nie myslą o seksie. Ja myslę rzez 80 % czasu..

bo ci ludzie zwykle udają cnotki niewydymki , a najczesciej puszczają się przed pełnoletnością

to są cichodajki