czy powinnam się przed nim otworzyć?

poznaliśmy sie z tydzień temu przez internet, od początku wydawal mi sie byc takim niedojrzalym krejzolem ze tak powiem, wiadomo faceci sa cofnięci od kobiet i to niestety widać. mówił, że niedawno rozstał sie a juz slodzi, buziaczki serduszka a mnie to meczy. nie wyslalam mu swojego zdjęcia i staram się, aby nie wiedzial o mnie zbyt wiele. nalega ciągle na zdjęcie, nie wiem czy otworzycsie, co radzicie?

Weź go trochę na przetrzymanie. Jeśli mu zależy na Tobie poczeka aż zechcesz się otworzyć i nie będzie naciskał. No a jeśli zależy mu tylko na jednym, to odpuści - znajdzie łatwiejszą ofiarę :)

chce zdjecia, numer konta i wzro podpisu a za chwile do twoich drzwi zapuka komornik?

ja bym wyslala zdjecie

czuje ze z tego nic nie będzie bo to nie moj typ

Niech zgadnę.. nie wiesz co masz myśleć?

no mniej więcej, z jego zachowania a raczej sposobu pisania widze ze jego sposób myślenia jest inny, niby sprawia wrażenie inteligentnego, ale buziaczki slodzenie serduszka,zenada no

A dlaczego nie możesz być z nim szczera? Dlaczego nie napiszesz mu, że takie buziaczki i serduszka to Cię denerwują i sprawiają, że uważasz go za niepoważnego gościa? Nie znasz go = nic nie tracisz :) Napisz mu czego oczekujesz. Jeśli to zrozumie i zaakceptuje to możesz spokojnie wysłać mu swoje zdjęcie. P.S. Swojego faceta poznałam przez Internet. Wymieniliśmy się zdjęciami, pisaliśmy ze sobą dwa tygodnie i spotkaliśmy się na żywo. Internet jest dobrym miejscem na zapoczątkowanie znajomości, ale poznanie się powinno odbywać się w świecie rzeczywistym.