Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dotka 33

samotna z 2 malych dzieci

Polecane posty

Gość Dotka 33

Witam wszystkich..na wstepie napisze ze nie wiem co tutaj robie!czy ktos bedzie w stanie cokolwiek mi wytlumaczyc i zrozumiec..moze cos doradzic?od czego zaczac?od poczatku..ponag 6 lat temu na mojej drodze stanol Michal,bylam akurat po rozstaniu z moim bylym i zazekalam sie ze juz nigdy nikogo nie pokocham ale stalo sie inaczej!zakochalam sie w Michale,dlugo o mnie zabiegal,byl zabawny, opanowany,ale tez po przejsciach byl rozwiedziony ze zwiazku mial 6 letniego syna,nie ukladalo im sie podobno,byli ze soba bo zaszla w ciaze po miesiacu i rozstali sie jak maly mial 3 lata,tlumaczyl to brakiem milosci,nuda i tym ze byl mlody,a ja patrzc na niego chcialam mu wierzyc!tak jak wspominalam,zakochalismy sie w sobie,bywalo roznie miedzy nami ale raczej zawsze jakos milo i wesolo,bardzo mu ufalam!chcielismy miec swoja rodzine,urodzilam corke w tej chwili ma prawie 5 lat,pozniej namawial mnie na kolejna i sie zgodzilam!ciaze mialam trudna,musialam caly czas lezec,wisialam nad kibelkiem non stop,i zaczelismy sie od siebie oddalac,w 7 miesiacu mojej ciazy poklucilismy sie o glupstwo i sie rozstalismy,do teraz nie moge uwiezyc ze przez cos takiego starcilam rodzine a dzieci ojca(chcialam zeby mnie gdzies zawiozl autem,on byl zmeczony,nie zrobil tego,byla klutnia,ja strzelilam focha)i koniec zwiazku!!!od tego czasu minelo 7 miesiecy,mala ma juz prawie 5,zostalam samotna mama 2 corek,od dnia rozstania ktore nastapilo w maju zpelnie olal mnie i dziewczynki!!starsza chciala by zabral ja do zoo ,cale wakacje nie mial czasu!wpada do dziewczynek srednio 1 raz w miesiacu na 4-5 h i ucieka!nie dzwoni nie pyta o nie..ale przez te miesiace kilkakrotnie dzwonil do mnie twierdzil ze chce sie dogadac ze mu na nas zalezy,a gdy wsiadal do auta zapominal o nas odrazu!!!gdy pytam czy kogos ma ,twierdzi ze nie,jak pytam czy gra ,twierdzi ze nie ale nie ma ciagle pieniedzy!nie chce placic alimentow,pewnie bede musiala isc z tym do sadu,bo wogole nie chce rozmawiac o alimentach i otym by ustalic widzenia,ciagle twierdzac ze mu zalezy i ze to nie ma sensu!!za kazdym razem gdy mu zazucam ze nie kocha mnie ani dzieci,twierdzi ze kocha i ciagle prawie do bolu slysze od niego tylko to"jak ty nic nie rozumiesz"milion razy prosilam by wyjasnil o co chodzi,czego nie rozumiem,ale zero jakiejkolwiek reakcji z jego strony!jak prosze by w takim razie nie pisal do mnie skoro nie ma ochoty nic wyjasnic to milczy tydz po czym pisze jakiegos sms typu"kocham was i bede przy was ale juz nigdy nie bedziemy razem"i tak caly czas cos..doszlo do tego ze zmienilam nr ,a on juz 3 tyg nie byl u dzieci..nie wiem co robic!nie wim czy mozna mu wierzyc,bo sie dziwnie zachowuje!nie jestem wstanie sprawdzic czy mnie nie oszukuje bo mieszkamy od siebie ponad 100km ,twierdzil ze chce bysmy razem zamieszkali,mial ogladac mieszkanie we wtorek i sie nic nie odezwal czy byl,czy ogladal!wogole cisza!!a jak mu zwrucilam uwage to znowu,jak ty nic nie rozumiesz..czuje sie jak jakas jego zabaweczka!!jestm zla,chcialabym by dzieci mialy ojca,ale on chyba nie dorosl..a moze historia lubi sie powtarzac i znudzilismy sie mu tak jak jego wczesniejsza rodzina:(moze kogos jednak ma,a ja nie chce tego widziec,kiedys przyjechal mial u nas nocowac dojechal na 18 h pozniej ogladal mecz a po meczu poszedl na spacer niby na pol godz..o 4 rano juz do niego zadzwonilam bo oka nie zmruzylam ,zamartywialam sie gdzie on jest to wielce zdziwiony ze ta godz,oczywiscie juz bylam tak zla ze nie pogadalismy,ale czy czlowiek ktoremu zalezy,gdzie sa dzieci wylazi na takie spacerty,zostawia rodzine i to jest wazniejsze od rozmowy ,wyjasnienia sobie wielu spraw,czy taki czlowiek kocha!!!>?czuje ze oszaleje!kocham dzieci,naszczescie pomaga mi mama,a on nas niby kocha!!czego ja nie rozumiem??czy ktos moze widzi jakos jasniej to czego ja nie widze?o co moze mu chodzic??dodam ze on twierdzi ze ma depresje ze potrzbuje czasu,ale na co ja mam czekac??zostalam sama w ciazy,juz urodzilam ,sama jestem ze wszystkim,nie moge w niczym na niego liczyc!!czy ktokolwiek dalby sie nabrac ze mu zalezy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokój, gdyby was kochał nie postępowałby w ten sposób. Jestem w podobnej sytuacji i myślę że powinnaś zająć się dziećmi, pomyśleć o sobie. Nie ma sensu zastanawianie się czy kogoś ma, czy was kocha itd. Tylko Cię to wyprowadza z równowagi a jak widzisz on nie ma zamiaru nic ci wyjaśniać. Pomyśl czy warto być z kimś takim? Z własnego doświadczenia odpuść ten związek, gdyby mu zależało staralby się, nie chciał was stracić. Skoro czegoś nie widzisz czy nie czujesz to tego nie ma. To że mówi że kocha nie jest ważne, liczą się czyny a nie słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotka33
dzieki za odp:) strasznie jestem tym wszystkim zdolowana,gdyby nie dziec***ewnie nie wstawalabym z lozka!!choc troche mi jakos i tak lepiej od czasu gdy pozbylam sie nr tel ktory znal,wczesniej caly czas zastanawialam sie dlaczego nie dzwoni ,dlaczego nie pisze a teraz mysle jakos mniej!najgorsze w tym wszystkim jest to,i to najbardziej meczy ze jak czlowiekowi zalezy to rozmawia,a my przez te 7 miesicy nie rozmawialismy o tym co sie stalo wogole!!!jak pytalam to nie chcial rozmawiac,albo nic nie rozumialam,albo najlepiej jakbym do niczego nie wracala i udawala szczesliwa!!ignoruje mnie i moje potrzeby,np ma przyjechac w weekend z rana poczym nie przyjezdza a corka na niego czeka i pisze w niedziele po poludniu sms typu "co sie nic nie odzywasz"czuje sie jakby sobie ze mnie kpil!!a mysle ze po 6 latach,gdzie wielokrotnie bylam dla niego wsparciem i nawet twierdzil ze jestem miloscia jego zycia zasluguje na cos wiecej!!boli to strasznie,juz chyba nawet bym wolala by powiedzial ze kogos ma niz takie bezsensowne przeciaganie tego i ciagle gdzies jest nadzieja ze wroci ,przeprosi..boli to ze ten niespelna 5 miesieczny brzdac nie ma ojca,bo woli sie bawic i skupiac na sobie,a sam mnie na mawial na to dziecko!!nie zastanawia sie jak mi jest ciezko samej,jaka jestem zmeczona,nie wiem czy dalabym mu po tym wszystkkim szanse,ale chcialabym poznac powody tego jego egoizmu!niedlugo swieta,boje sie tego ze dla wszystkich bede ofiara losu ktorej sie nie udalo,ktora ktos tak zalatwil,jak powiedziec starszej corce ze tata nie bedzie z nami swietowal..ona pyta o niego,choc coraz mniej,wkoncu to juz 7 miesiecy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi z tym graniem? Czy on ma problem z hazardem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to możliwe że tacy gówniarze mają 5 letnie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotka33
on ma 37 lat,ale niestety nie zachowuje sie odpowiednio do wieku..a co do grania ,to pracuje z hazardzistami,co piatek chodza do kasyna on twierdzi ze z nimi byl raz i nawet podobno nie gral,ale ciezko jakos w to wierzyc skoro nie jest z nami 7 miesiecy,przez ten czas nie dal grosza z wyplaty na dzieci ani razu nic im nie kupil ,nie dolozyl mi do niczego a kilka razy jeszcze ode mnie pozyczal!zarabia jakies 3,500 miesiecznie a nie ma nawet grosza!wiem ze wynajmuje gdzies pokoj,ale nie placi za niego fortuny..nic juz nie wiem!co do grania zaprzecza,ale moze boi sie przyznac,zna moje nastawienie ,mam ojca hazardziste wiec zna moje zdanie:/pozatym nie przyjezdza,jak byl to juz kilka razy korcilo mnie by jakos mu zajrzec do tel mialam nadzieje ze moze tam bym cos zobaczyla co by mnie doprowadzilo do tego co wlasciwie sie z nim dzieje,ale ciagle ma ten tel do siebie przyklejony:(nigdy bym nie pomyslala ze to mnie spotka..i ze czlowiek tak sie moze zmienic,to jest zupelnie inny czlowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ przecież ty też jesteś gówniarą na poziomie gimba! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z woli mojej zrob mi te przyjemnosc i do mnie nie pisz:)a juz napewno mnie nie oceniaj!bo puki co tylko ja w tym zwiazku nosilam i nosze spodnie!!kocham i troszcze sie o dzieci wiec odwal sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"puki co" - ha ha ha ha ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puki co to sie puknij - w jakim związku? Dwojga szczyli co sie pukli i mieszkają osobno? Bawią sie w telefony, fochy, gry, zabawy i podchdy? Tudzież pududujki?? No powagi troche ze względu na wiek już starczy i dzieci podrosłe by sie zdało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że was nie kocha! oczywiście, że kogoś ma! teraz już wiesz i nie musisz się zastanawiać a do tego świetnie manipuluje tobą, żebyś nie wzięła od niego kasy na dzieci - a ty idiotko łykasz wszystko jak pelikan ale przecież lepiej żeby misio miał na automaty niż dał dzieciom na utrzymanie - lepiej misia nie denerwować bo może jeszcze kiedyś wróci, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaskarżając go o alimenty okradasz własne dzieci i własną matkę, którą finansowo wykorzystujesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ta siusiumajtka jest jeszcze na utrzymaniu mamusi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to całkowitym! przecież nie pracuje tylko dzieciaki do domu znosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
a byliscie wogole malzenstwem czy zyliscie na kocie lape?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara i glupia, ty masz 33 lata? i za to takie kompletne zero zarabia 3500zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotka33
jacy tutaj mili ludzie!gosciu mily ,ktory nazywasz mnie zerem...ty masz wogole jakies zycie???ja mialam rodzine i dalej ja mam,dzieci,rodzicow,pieniadze(ktore sama zarobilam)bozia nie poskapila mi tez urody..a ty pewnie jestes stara samotna lafirynda ktora probuje blysnac tutaj..hahah wiesz zaloz gacie na leb bedziesz i ladniejsza i jeszcze zabawniejsza:))))))))))))))))pochlipujesz troszke nad swoim losem?pewnie ci szkoda ze nie masz kasy by zaplacic jakiemus menelowi by cie puk..ol:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaaaaaa oczywiście! tak jesteś piękna, taka bogata, taka pracowita a i tak puścił cię w trąbę - ha ha ha ha ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×