dowartosciowuje sie innymi dziewczynami bedąc ze mną?

wierzę w resztki jego przyzwoitości to juz jest inny kaliber przewiniana, ale racja... pewnosci nie mam ale zaufania tez nie mam :( przypomnialo mi sie cos: jak byl niedawno w gorach poznal jakas dziewczyne na szlaku, wymienili sie numerami bo ona schodzila na dol sama i miala dac mu znac, ze jest cala i zdrowa ale nie skonczylo sie na 1 smsie, wysylali kilka a na zakonczenie Kamil napisal jej ze 'dziękuje jej za dzisiejszy dzien' na nastepny dzien rano znow do niej napisal (pierwszy) a potem intensywnie szukal jej na FB, przegladal sobie zdjecia itp. Czy tak zachowuje sie normalny chlopak w związku?

Ile razy mam powtarzać, on cię nie kocha!!!!!!!!!!!!! Gdyby kochał nie szukałby wrażeń na boku, jesteś dla niego nie partnerką, a raczej przyjaciółką do relacji ff. Daj sobie z tym spokój, nie warto się męczyć, bo ty chyba kochasz, a on nie. Poza tym seks wiąże się z konsekwencjami i co wtedy? Lepiej odpuścić, chyba ze taki układ c***asuje, ale nie licz na zbyt wiele.

Nie, dostał co trzeba czyli seks i cie ma osobiscie gdzies :) Bylas za bardzo naiwna :)

mowił że była go bardzo źle traktowała i przy niej zakorzeniła się w nim taka potrzeba "kontaktu" z innymi ale fakt faktem, facet ktoremu zalezy naprawde - tak się nie zachowuje okrutne ale prawdziwe ja wiem co mam zrobic ale czekam i marnuje swoj czas. on mna manipuluje. jak napisze mu sms ze potrzebuje kilka dni samotnosci to zaraz jest pod moimi drzwiami żeby mnie udobr***ać trzęsie gaciami - żebym go tylko nie zostawiła "bo sobie tego nawet nie wyobraża"

Nie kocha cie musisz zerwać :)

Bo odsłoniłaś się przed nim, wie doskonale ze brakuje ci bliskości z drugim człowiekiem i to wykorzystuje. Facet nawet bardzo zraniony przez kobietę raczej tak się nie zachowuje, często wręcz stroni od kobiet na jakiś czas, bo ma ich po prostu dość i boi się kolejnej porażki. Odpuść jak najszybciej, bo im dłużej zwlekasz tym bardziej się pogrążasz. A jak ci brakuje seksu, to sobie znajdź kochanka, tu przynajmniej nikt nie będzie cię okłamywał, bo wszystko od początku będzie jasne.

Nie dodałam wieku: ja mam 28 lat, on 22 - jest 6 lat młodszy xxx Sorry kobito ale czego spodziewałaś sie po 22 letnim gOOwniarzu? :) odpuść go sobie, on i tak nie myśli o tobie poważnie, nie ożeni się z tobą, jesteś dla niego tylko starszą koleżanką/nauczycielką od seksu. Szukaj sobie kogoś w swoim wieku a nie smarkacza, ten związek nie ma szans. Ja też byłam kilka lat z 5 lat młodszym, tylko czas zmarnowany.

Przepraszam bardzo ale prosze nie obrażać młodszych nie każdy jest babiarzem. Ja osobiście wolałbym związać się ze starsza bo są dojrzałe emocjonalnie i nie myślą jak puste nastolatki.

Ja nie napisałam, że ten mój 5 lat młodszy był babiarzem, bo wręcz przeciwnie. Ale był strasznie niedojrzały. A jednak 30letnia kobieta szuka poważnego związku a nie żeby się spotykac jak nastolatki

Ja osobiście jestem dojrzały emocjonalnie

hehe mój ex też tak się uważał, jaki to on dojrzały i inny od rówieśników

Musisz sie osobiście przekonać

nie chcę, mam juz nowego faceta w moim wieku :)

stało się... mamy czas od siebie... obawiam sie że na bardzo długo