Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinnam zarabiać uprawiając seks za pieniądze????

Polecane posty

Gość gość

Mam 22 lata i od 2 lat jestem z chłopakiem który mnie kocha i ja jego też. Oboje byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami. W przyszlym roku idę na studia a w tym muszę na nie zarobic. Od 2 mc szukam pracy i nic nie znajduję. Mam coraz mniej czasu bo tylko do czerwca a jeśli znajdę prace to taka za 1200 zl miesiecznie. To mało bo nie wystarczy mi na studia. Pomyślałam żeby przez te pół roku zarabiać jako prostytutka. Wiem że to ciężka praca ale to chyba jedyne wyjscie. Oczywiscie chłopakowi nie moge o tym powiedziec. Co sądzicie? Macie jakis inny pomysł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś szanować siebie i swoje ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanuje ale jednak bardzo potrzebuje tych pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a macie jakis inny pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nie są w stanie Ci pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa w stanie mi pomóc ale obciążam ich finansowo juz kilka lat. Ciągle jakieś wyrzuty mi robią że biorę od nich pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świetny pomysł! Każda praca to jakieś doświadczenie! Po miesiącu, dwóch będziesz już mogła z czystym sumieniem zapełnić rubrykę "Doświadczenie zawodowe" w swoim CV i piorunem znajdziesz pracę. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiem co bym zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to że po studiach znajde prace ale teraz potrzebuje po prostu kilkanascie tyś na start w nowym miescie. Na czynsz, jedzenie. Zanim tam nie zatrudneie sie na staż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde chcesz sie k#rwić za pieniądze? Ty masz jakiś szacunek do siebie, jakąś godność? Ja rozumiem, że pieniądze są potrzebne, ale żeby je zdobyć w taki sposób to trzeba być po prostu k#rwą. Nawet mi ciebie nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jaki sposób mam je zdobyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj na różnych portalach jest o wiele więcej pracy dla studentów niż dla osób już w konkretnym wieku i kwalifikacjami i różne zarobki ...kłamstwo zawsze prędzej czy pożniej wyjdzie,czy warte jest to by popsuć sobie związek??...czy będziesz mogła sobie potem spojrzeć w oczy??..i czysto hipotetycznie ...czy byłabyś dumna gdyby twoja córka zajeła się tego rodzaju zajęciem???...czy twoje dziecko było by z ciebie dumne ..gdyby się wydało kiedykolwiek czym matka się zajmowała??..nie mówiąc o rodzinie czy znajomych?..wbrew pozorom świat jest mały i można trafić na jakiegoś byłego klienta no i jeszcze nie zapomnij ,że ludzie są bardzo złośliwi..więc o kłopoty nie trudno ..przemyśł tę decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle się zastanawiam dlatego tu napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś kurwą z charakteru to sobie poradzisz w tej branży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co to jest hpv? sam test kosztuje 350zł. jesli chcesz sie gruntownie przebadac, zeby wiedziec ktorym w wielu rodzajow hpv jestes zarazona. A sa jeszcze inne choroby. Na samo leczenie i profilaktyke wydasz duzo a bezpieczenstwo? A jak cie ktos bedzie chcial pobic, brutalnie zg****ic? No i ludzie sa zlosliwi jak ktos tu napisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ma podać gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wejdz na czaterie,pokoj krakow,nick-on pogada:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a widzę że już mam propozyje :). Łatwo znaleźć oferte praacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on pogada A ile zapłacisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A interesuje cię stałe zlecenie czy jednorazowy seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie chcesz szukać tych klientów? W swoim rodzinnym mieście? Wez pod uwagę, że w ciągu pół roku takiej pracy przerobi cie z setka facetów, prawdopodobienstwo, że spotkasz swojego klienta na mieście jest wbrew pozorom bardzo duże. A zapewniam cie, że wielu z nich widząc dziwkę idącą z chłopakiem za rączkę, nie powtrzyma się od komentarza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz na czacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj tu swój numer, to ci zapłacę za sex :-) umówimy się gdzieś w Polsce, dam ci stówkę za lodzika ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinnaś być prostytutką, chyba że to lubisz, raz zaczniesz i bedziesz, nie tylko pół roku. Jeśli jesteś taka biedna do dostaniesz stypendium socjalne na studiach + dopłatę do zakwaterowania jeśli chcesz mieszkać w innym mieście + możesz dorabiać jako hostessa itp. i powinno Ci starczyć jesli jesteś oszczędna. Rodzice też coś powinni pomóc, przynajmnie trochę, Dotyczy to studiów dziennych, jeśli chciałaś iść na zaoczne jakieś słabe to nie ma sensu. tylko dzienne i porządna uczelnia Państwowa. w wakcje mozesz dodatkowo jeżdzić za granicę na jakieś zbiory i potem krzystać z tymch pieniędzy w ciągu roku. tak robili moi znajomi co nie mięli biednych rodziców. ja studiowałem 10 lat temu w warszawie , dostawałem od rodziców 500zł na miesiąc, czasem mniej, a akademik kosztował 360zł, byłem oszczędny, tylko jedzenie brąłem z domu ( słoiki :)) ale na wszystko starczało, czasem pracowąłem w jakiś dorywczych pracach, od 4 roku już nie brałem pieniędzy od rodziców, a jeszcze sobie uzbierałem powoli na samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×