Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co sobotnie wizyty

Polecane posty

Gość gość

Co tydzień w sobotę przyjeżdza mojego męża brat ze swoją córką.Nie zadzwoni nigdy wcześniej i nie spyta się czy nam pasuje.Przyjeżdza około godziny 12.00 a wychodzi około 20,00 lub 21,00 mam tego dosyć. Jak jesteśmy w gościach to potrafi za nami do nich przyjechać.Kłócimy się przez to z moim mężem ponieważ on sobie w sobotę odpoczywa przed telewizorem z bratem a ja obsługuję wszystkich domowników czyli 2 moich dzieci i jeszcze córkę jego brata . Proszę napiszcie jak mu to powiedzieć żeby przyjeżdzał chociaż raz w miesiącu a nie co sobotę. Mam dosyć gotowania dla wszystkich i obsługiwania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziu, a nie lepiej po prostu z nim o tym pogadać zamiast na forum pytać? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ich obsługujesz? ja przyjedzie znowu to wyjdź z domu sama do kina czy gdzieś a dzieciaki zostaw im i nie mów gdzie idziesz żeby nie poleźli za tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rada jest prosta: przyjeżdża brat z córką - Ty bierzesz swoje dzieci i na cały dzień gdzieś jedziecie. Kino/spacer/basen. Przychodzisz koło 22. Uwierz mi - dwie takie Twoje akcje i mąż się zorientuje. A i brat jego nie będzie chciał przyjeżdżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz to bratu męża w sposób kategoryczny - łopatą do głowy, żeby zrozumiał. A na najbliższą sobotę wyjedź cie z mężem i dziećmi "w nieznane", zeby Was nie namierzył. Czyli nie do znajomych, tylko np na wycieczkę, zwiedzanie itd. Jak tak parę razy zrobicie, to może coś mu da do myslenia. Źle zrobiłaś, ze pozwoliłaś, aby ten zwyczaj sie utrwalił. Teraz jest trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×