Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Becikowe

Polecane posty

Gość gość

Mam takie pytanie kiedy lekarz prowadzaca ciaze wystawia zaswiadczenie do otrzymania pozniej becikowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wogole bez sensu. Jeszcze do lekarza po jakies zaswiadczenie biegac jak by karta ciazy nie mogla byc potwierdzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest bez sensu jak wiele innych rzeczy. Ale skoro trzeba się zgłosić do lekarza do 10 tyg ciąży to oni muszą mieć to na piśmie a z karty ciąży to za duża filozofia wyczytać. Myślę, że po porodzie zaraz można dostać takie zaświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi wystawił jak byłam na kontrolnej wizycie po porodzie,ale zgadzam sie z tym ze karta ciazy powinna wystarczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ILE JEST TERAZ BECIKOWEGO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od mopsu, ale w większości przypadków moich koleżanek + mnie samej, wymagali konkretnego zaświadczenia na konkretnym druku. UWAGA: zaświadczenie nie może być wystawioną z datą wcześniejszą aniżeli data porodu. Też o tym nie wiedziałam i 2 razy musialam się z papierami bujać, więc miejcie to na uwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becikowe to 1000zł. Zaświadczenie a raczej wzór dostępny w mopsie. Tam.jest miejsce na wpisanie przez lekarza lub położna po jednej wizycie z każdego trymestru. Koniecznie pierwsza sprzed 10 tygodnia ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majowniczka, nie wiem czy oczywiste. zależy, czy bierzesz pod uwagę logikę urzędniczą, czy logikę normalnego człowieka. Moja ginekolog w terminie mojego porodu wyjeżdżała na sympozjum, a potem na urlop - w sumie nie było jej 1.5 miesiąca w pracy, więc zaświadczenie wystawiła mi na ostatniej wizycie kontrolnej, 4 dni przed terminem, żebym miała komplet dokumentów, ot tak, po prostu. Dla mnie logiczne jest, że jeśli mam akt urodzenia (a przypominam, że papiery do USC przesyła nie kto inny jak szpital :o ) to nie ma znaczenia jaką datę mam na zaświadczeniu. Wymóg jest taki, że masz mieć 1.wszą wizytę kontrolną do 10. tygodnia oraz 1.dną wizytę na każdy trymestr. Tak więc moje zaświadczenie spełniało wszystkie te warunki, ale paniom urzędniczkom nie zgadzała się data. W innym województwie u znajomej nawet nie spojrzeli na datownik, chociaż zaśw. miała wydane również przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze to Ty składasz wniosek o zasiłek z tytułu urodzenia dziecka więc dokumenty powinny byc datowane po jego urodzeniu a nie z okresu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co nie zmienia faktu, że dopierdzielanie się do daty w zaświadczeniu podczas kiedy dziecko trzymam na kolanach, a przede mną w teczce jest jego akt urodzenia, dokumenty z us, zus (o przyznanie urlopu macierzyńskiego, bo jednocześnie składałam wniosek o inne świadczenie) i podpisuję osiemset pięć oświadczeń o dochodzie na głowę, składkach zdrowotnych, ubezpieczeniach itp - jest, delikatnie mówiąc, śmieszne. Ale rozumiem, tak działają polskie urzędy - w każdym można sobie złożyć inne papiery, w każdym zwrócą uwagę na co innego, w każdym każą ci co innego donieść, w jednym spojrzą na datę, w innym nie (co również udowodniła reakcja mojej gin, która powiedziała, że wystawia średnio po 2-3 takie zaświadczenia miesięcznie i w życiu nie spotkała się z tym, że data była nie ta co trzeba, a zawsze daje je przed porodem, żeby matka nie musiała ganiać po to). Spoko, ja to nawet na swój sposób rozumiem. Piszę o tym, żeby inne dziewczyny zwróciły na to uwagę po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wychodze z założenia, ze skoro ja cis chce od państwa np zasiłek to trzeba pilnować i przynieść co chca i tyle. A jak ktoś jest czepliwy tym bardziej trzeba mieć wszystko dobrze przygotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, z takim podejściem można zaoszczędzić sobie wiele czasu, cierpliwości i łażenia po urzędach ;) Idealnie by było, gdyby urzędy jasno i wyraźnie trzymały się wytycznych odnośnie tych wszystkich papierów. No ale jest jak jest, "praw fizyki pan nie zmienisz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×