Kocham bardzo dziewczynę ale ona mnie chyba nie

Obydwoje mamy po 17 lat ja w styczniu 18 a ona w kwietniu. Sprawa wygląda tak jestem z dziewczyna prawie 2 lata. Bardzo Bardzo Bardzo ją kocham mówie jej to cały czas lubie się z nią przytulać, całować ją nie chodzi mi o sam sex który też uprawiamy od czasu do czasu. Kocham ją tak bardzo, że potrafie zrobic dla niej wszystko bardzo się w ten związek zaangażowałem. Jestem osobą jak na chłopaka bardzo uczuciową, uwielbiam gdy mówi mi kocham cie przytula mnie całuja lecz robi to rzadko przynajmniej mi się tak wydaje ;/ na dworze potrafi mi tak powiedziec z 3-4 razy a jak ja za nią latam i mówie jej jak ją kocham przytulam się to mi mówi, że zachowuję się jak dziecko a nie facet, co mogę za to, że potrzebuję od niej odwzajemnienia ? Normalnie jestem zwykłym chłopakiem mam bardzo dobre kontakty w klasie wszyscy mnie lubią obojętnie jaka by to osoba nie była zawsze staram się każdemu pomóc (JESTEM BARDZO BARDZO ULEGŁYM) i troche źle mi z tym. Glównie chodzi mi o to w tym ze nie jestem dzieckiem normalnie ćwiczę sobie jestem jak na swój wiek (według mnie) bardzo odpowiedzialną osobą a to chyba odpowiedzialność głównie świadczy o tym, że nie jestem dzieckiem. Gram sobie w piłkę z kumplami popykam sobie także w gierki no ale to chyba normalne w moim wieku. nie wiem co tu jeszcze opisac bo mógłbym pisać o sobie bardzo dużo i udowadniać, że nie jestem dzieckiem a ona mi tak bez przerwy mówi ;/ przede wszystkim to iż bardzo się do niej łaszę, chce być wiecznie obok niej, staram się o nią, zawsze jak coś jest nie tak to pierwszy lecę aby wszystko naprawiać (nie wiem czy dobrze robie), gdybyśmy wpadli zrobił bym wszystko do tego dziecka mógłbym bez zastanowienia jaką kolwiek pracę podjąć (tutaj trochę zaprzeczam sobie, że jestem odpowiedzialny ale wiem jakie są konsekwencje tego co robimy i robię to z świadomością ) . Ona znowu jest taka, że kiedyś jak był początek naszego związku to także zamna latała napewno było inaczej niż teraz to normalne ale ja dalej tak mam może nie tak intensywnie ale lubie być kochany przez swoją dziewczynę najbardziej potrzebuję tego odwzajemnienia a nie krytykowania mnie, że taki jestem ;/ Nie wiem co o tym myśleć ja myślę jeszcze bardzo dużo o przyszłości z nią a ona jest szczera i powiedziała mi że nie lubi mówic o przyszłosci, że jak to ona mówi "nie wie, co bedzie kiedyś, że żyje z dnia na dzień" Teraz jest w 2 liceum co za tym idzie studia tuż tuż a ja nie wiem co mam myśleć czy coś się na tych studiach nie wydarzy ;/ co za tym idzie dużo dziewczyn mi między palcami może poprzechodzić. Co wy o tym sądzicie jak mi sie coś przypomni to jeszcze napiszę ale mam taką burze myśli, że masakra. A według was jestem dobrym chłopakiem czy też byście mieli mnie dosyć ? ;/

Jestes zadobry niepowinienes jej tak pokazywac jak Ci zalezy,ona o tym wie i widzi to ze ja kochasz niemow jej tego czesto,wtedy ona zacznie mowic to czesciej nie badz za nia jak wariat.ona potrzebuje wiekszej swobody,ale tez odczucia ze ty sie zmieniles potrzebuje takiego poczucia zazdrosci o Ciebie,zeby tez musiala walczyc.Zmien to a zobaczysz ze zadziala.Tobie bedzie troche ciezko,ale wtedy sie zmieni miedzy wami

dziękuję pierwszy post i już mi daje trochę do myślenia. Prawda, że bedzię ciężko ale czy według was jest to głupie, że jestem facetem i jestem taki uczuciowy, że tego tak bardzo potrzebuję ?

Nie niejest to wcale glupie,jestes poprostu romantykiem to nic zlego tylko niekazdy potrafi to docenic i mowie tu nietylko o kobietach ale tez o facetach

Bardzo dziękuje ;)

Powiem ci jak to wygląda z perspektywy 17 latki, obecnie mam 20 i widze że wszędzie tak to działa wśród moich koleżanek może z Twoją dziewczyną jest to samo. Kobiety zwłaszcza w tym wieku, muszą czuć się potrzebne i muszą mieć wrażenie że muszą Tobie pomóc, jak jest Cię za dużo to niestety nie docenią tego. Proponuje żebyś na jakiś czas troszke stonował, może częsciej z kolegami się umawiaj tylko nie przesadź bo jak cię wgl nie będzie to też będzie podejżliwa, zrób po prostu to czego ona oczekuje teraz, musi zatęsknić, odetchnąć troszke, jak przestaniesz się tak zachowywać to w końcu zacznie jej tego brakować, jak będzie starsza to to doceni ;) takie jest moje zdanie ;)

chłopie jesteś na dobrej drodze żeby zagłaskać babę na śmierć, zrób coś ze sobą i przestań się ciągle do niej kleić jak c***a

dziękuje chyba już wystarczająco od was wiem bardzo dziękuje za pomoc ;) spróbuje to zmienić

Jakaś pi/zda z ciebie i tyle. Pewnie chuderlawy kujon z bogatego domu, nudy.. :O

Jeśli możesz,to napisz trochę o swoim domu rodzinnym,o rodzicach,o tym jakie panują relacje w Twojej rodzinie;i o domu rodzinnym Twojej dziewczyny.

Ku$$$.. w go tu ciśnienie, A ja np. Chciała bym mieć uczuciowego chłopaka. Bo moj to jak mi powie że mnie kocha to święto normalnie, ciagle mógł by grać w gry, nawet jak się spotykamy raz na jskis czas- odnoszę wtedy wrażenie jak by one były ważniejsze. A jak usłyszę od niego ładnie wygladasz- to najpierw go zje$$$ że specjalnie dla niego się stroje a on jak zawsze nic nie mówi, ale jak coś jest nie tak to od razu zwraca mi uwagę. A co do was to każdy lubi co innego, widocznie ona ma po prostu taki charakter że ją to drażni. Więc odpuść trochę;)

Ja używam feromonów ze sklepu http://pherowin.pl, spróbowałem i działają, z tego co gdzieś czytałem w jakieś porównywarce mają wysokie stężenie i pewnie dlatego są skuteczne, uważać trzeba na feromony z allegro chociaż są tanie to nie ma tam prawie w ogole feromonów.