śmiesza mnie ludzie kupujacy uzywany wozek za tysiaka

Paranoja :/ za ten tysiąc to lepiej nowy kupić,ale nie nie ważne ze używane ,ważne ze Firmoofka :D

Ja akurat mam nową "firmówkę" która za miesiąc będzie służyła już drugiemu dziecku i po wypraniu jest jak nowa, ale jakby mnie nei było stać na nową to wolałabym kupić używaną niż nowy wózek 3 w 1 za 1000zł, sprawdź jak się prowadzą takie wózki, z jakich materiałów są uszyte itp. Bez porównania...

Gdyby mnie nie było stać, wolałabym kupić używaną"filmówkę" niż tandetnego chińczyka. Nie mam jakiegoś wspaniałego wózka, to tylko navington. Moja kuzynka kupiła jakiś wózek 4w1,za 800 zł w gratisie mata edukacyjna i leżaczek bujaczek. Mój po jednym dziecku w stanie idealnym, jej kilka razy pękła opona, skrzypi, zacina się, itp.

Zatem masz strasznie kiepskie poczucie humoru, Autorko ;)

Polskie wózki są w granicach tysiąca a używaną firmówkę też bym sobie darowała. Poza tym w0 używanej trzeba często coś wymienić jakieś paski nie paski i raz że części są droższe dwa dłużej się czeka a polski producent na miejscu niedrogo i sprawnie prześle. Poza tym oglądałam ileśtam wózków i wcale te firmówki ni8e są takie super.

Taa lepiej kupić używany z pleśnią (bo wiadomo ludzie różnie je trzymają ) i chwalić się firma niż nowy ale nie firmowy :/

ale masz nudne życie autorko, bo ja to nawet się nad takimi bzdetami nie zastanawiam, nie obchodzi mnie to nie moja kasa, nie moje dziecko :o

W zyciu bym nie kupila uzywanego wozka, pewnie co chwile by mi sie cos psulo. 1 dziecko 1 wozek (chociaz moje ma 2 nowe tak wyszlo :P)

dokładnie jak wyżej, paranoją to jest interesowanie się kto, za ile i jaki wózek kupił

kazdego indywidualna sprawa. ja trafilam na super okazje bo babka uzywala go 3,5 miesiaca i sprzedala, jest w idealnym stanie i dalam 500zl za x-landera x pulse

Ja tam kupilam uzywany wozek 3 w 1 w idealnym stanie za 800 zl i po 7 miesiacach odsprzedalam za 600 w rownie dobrej formie. Pani ktora go ode mnie kupila byla zachwycona. A Wy sie dalej przerzucajcie kto wiecej dał!

Tez kupilam używany po 1 dziecku, wozilam w nim moje pierwsze a teraz kończy jezdzic moje drugie. Nadal jest jak nowy. Widać tylko ze opony juz swoje przejechaly :) gdybym chciala nowy kupic musialabym dać 4 tys. A tak dalam 800 i jeszcze mam do tego torbę, śpiwór i folie. W tym roku kupilam sobie drugi tej samej firmy po 2 dzieci zebym nie musiala po schodach nosic i mam dwa w sumie za 1200. A jaka wygoda....

ja kupiłam wózek za 2 tysie, sprzedałam za tysiaka w stanie idealnym, jeszcze dokładnie wszystko umyłam i wyprałam. Uważam, że laska która kupiła ode mnie ten wózek zrobiła dobry deal ;) lepszy ode mnie, bo jak odsprzeda wózek dalej, to na pewno nie będzie stratna tysiaka tak jak ja :D

Ja kupilam uzywanego maclarena Pô dwojce dzieci moja dwojka jus nom jezdzila i jeszcze co najmniej jednemu posluzy. Mam tes tzw nowke sa 900 zl i musée jus drugi raz wymieniac obicie.

Hmm. Ja kupiłam nowy firmowy za 2 tyś plus fotelik za 500 zł. Sprzedałam całość po roku z rysa na ramię za 1200 i dorzucilam jeszcze karuzele. N a stepy razem kupie używke :p ( oprócz fotelika )

Ach śmieszą cię.... i co robisz zrywasz boki? czy może zwyczajnie chichoczesz? a jak tych ludzi znajdujesz żeby się pośmiać? chodzisz i zaczepiasz czy nawiedzasz znajomych, którzy tak zrobili i np. idziesz do takiej Joasi czy Basi ona otwiera drzwi, a ty w rechot, bo cię tacy ludzie śmieszą?

mam używaną firmówkę (dokładnie za 800 zł) i jestem zadowolona ;)

Ja mam nowy 2 w 1 za 600 zł i jest ok, zresztą gondola na długi czas nie posłuży. Nie lubię rzeczy używanych, żadnych, bez względu na ich stan.

ja mam uzywane badziewie i zaluje,ze nie kupilam jakiegos droższego wozka uzywanego.