trzeciswiat 0 Napisano Listopad 28, 2014 Osobiście jestem oburzona sytuacją wędrowania roznegliżowanej pacjentki w gabinecie ginekologicznym ,bo kabina do rozbierania jest usytuowana 5 m od fotela ginekologicznego, w dodatku po drodze do fotela mijam doktora i jego biurko. Skandal! Z powrotem analogiczna wycieczka. Po badaniu dalsza wędrówka na kozetkę do usg dopochwowego. Cały czas nago. Dla mnie to rażące nadużycie ze strony lekarzy, żywo zainteresowanych czerpaniem wrażeń z tych niekomfortowych dla kobiet okoliczności , wykorzystywaniem przez nich swojej- w tym momencie - przewagi. Mimo wielu moich uwag w różnych placówkach - zero reakcji. Kwestia aranżacji gabinetu powinna podlegać restrykcyjnej regulacji; tak by doktor przychodził do pacjentki, a nie ona biegała nago po pomieszczeniu, przemieszczając się pomiędzy kabiną, ubikacją, fotelem, kozetką itd. Jestem oburzona przymuszaniem mnie do dostarczania doktorowi dodatkowych atrakcji, w sytuacji, gdzie samo badanie jest wystarczająco traumatyzujące. Może znajdzie się jakiś prawnik/ prawniczka na forum, która wnikliwiej zainteresowałaby się tą sprawą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 29, 2014 Przecież robisz prawie to wszystko na plaży.Lekarz do oglądasnia ma wiele pacjentek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 29, 2014 nie rozumiem w czym masz problem, obecnie jest tylu ginekologów i tyle gabinetów, że możesz znaleźć taki, jaki ci odpowiada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 29, 2014 Przecież u ginekologa nie rozbierasz się do rosołu, co ? Ja zawsze do gina zakładam spodnie/legginsy i tunikę i nie muszę świecić tyłkiem w drodze na fotel. A ostatnio zmieniłam lekarza na prywatnego i u niego mam bardzo dobre warunki- przebieralnię, w której biorę sobie takie jednorazowe kapcie i "spódniczkę" . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 29, 2014 Weż potrenuj w domu chodzenie na golasa i się nie przejmuj tym.Lekarz widział nie jedną i nawet nie zwraca na to uwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 30, 2014 Powinnaś przygotować się na badania ,a nie rozpaczać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 30, 2014 eee nie widze problemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 30, 2014 U mojego ginekologa jest taka spódniczka jednorazowa i można to sobie założyć. Albo zakładasz tunike i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 2, 2014 tak jest w większości polskich gabinetów Ale z obserwacji widać że rzadko której pacjentce to przeszkadza i oczywiście u ginów facetów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 3, 2014 Zobacz w jakim stroju biegają modelki na wybiegach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach