Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bedeeszczesliwa

Odchudzamy się od 1 GRUDNIA 2014!

Polecane posty

Gość gość
Ja wychodzę z założenia, że na dietę nie przechodzi się od tzw. pierwszego, a od dziś. Odchudzam się od dwóch tygodni i jestem na super diecie - Nykuk, więc jak nie macie pomysłu na swoje zrzucanie wagi, to polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wychodze z zalozenia, ze reklamy sa tu niepotrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedeeszczesliwa
hahah :D ja również wychodzę z takiego założenia :> dieta mż dietą najlepszą. jednak znane przysłowie "od jutra" musi mi służyć i obiecuję sobie że będzie potraktowane dosłownie :D więc nie ma obijania, czasu coraz mniej! i szczerze, to już się nie mogę doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ritaaaa
czesc, wiec dzis start:) moze piszmy menu , swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedeeszczesliwa
Witam :) U mnie zgodnie z umową, rozpoczęłam dietkę. Wyjdzie mi 1500 kcal,więc w sam raz ;) co słychać u Was? Niestety jestem chora więc ćwiczeń nie będzie ale dołoże je na pewno w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kompletnie nie wiem co jesc i ile razy w tych 1500 kcal ' mozesz napisac menu twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedeeszczesliwa
oczywiście :) na śn: rogal z jogurtem 400 kcal. południe: banan, mandarynki lub jakieś inne owocki 100 kcal około obiad: 400/500 kcal - ryż z warzywami i kurczakiem, albo pierogi ruskie (tylko żeby się ograniczyć w limicie). no przeróżne kombinacje obiadów macie w necie, google nie gryzie :) podwieczorek: oczywiście u mnie musi być to coś słodkiego;/ kolacja: jem tyle kalorii żeby się zmieścić w bilansie. zwykle jest to 300 kcal. moga to być np wafle ryżowe z szynką, serem topionym, jajkiem, pomidorkiem, pieprzem, ketchupa dowalę :D albo ugotować sobie coś smacznego. po prostu jem to, na co mam zwyczajnie trywialną ochotę i staram się mieścić w limicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tequila_21
Hej dziewczyny, moge sie przyłączyc? Mam 168 cm wzrostu i jakieś 66 kg, moze troche wiecej moze troche mniej bo od 3 tygodni sie nie ważyłam a ostatnio pozwalałam sobie na zbyt dużo.. Ogólnie strasznie przytyłam przez ostatni rok, kiedy wyniosłam sie do innego miasta i zamieszkałam sama, nie chciało mi sie gotować, jadłam na mieście, głownie fast foody, piłam więcej alkoholu, jadłam po nocach wracając z imprez itp. Słodycze mogą dla mnie nie istnieć, ale nie umiem oprzeć sie kebabom, kfc, pizzy i innym takim ;/ przez ostatnie pół roku na zmiane odchudzałam sie i tyłam, przechodziłam na diete a później objadałam sie przez nastepne kilka dni, po czym znów wracałam na diete :( no i w efekcie więcej przytyłam niż schudłam. Chce teraz zrobić to na poważnie, źle sie juz ze sobą czuje, tym bardziej, ze wcześniej moja waga zawsze wahała sie miedzy 55-56 kg a teraz to masakra. Wczoraj kupiłam karnet na siłownie, byłam wczoraj i dziś, planuje ćwiczyć 4 razy w tygodniu. Chciałabym jeść jakies 1000 max 1200 kcal zeby do sylwestra troche schudnąc, dawno nie widziałam sie z niektorymi znajomymi, spotkam ich na imprezie sylwestrowej, nie chce zeby wszyscy po cichu plotkowali jak strasznie przytyłam ;p przyjmiecie mnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedeeszczesliwa
Tequila_21 Witaj :) ciesze się strasznie że chcesz się przyłączyć. Ja Ci się nie dziwię w takich warunkach przytyć :D a ja nawet i takich nie potrzebowałam żeby przytyć ;/ bardzo mi z tym źle ale czasu już się cofnąć nie da:Dv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tequila_21
Bedeeszczesliwa dziekuje za mile przyjecie <3 no wiec dzis pierwszy dzien mojej diety, przed chwila sie wazylam i na starcie jest 65,4 kg, o dziwo troche mniej niz myslalam. Tak docelowo chcialabym z 55 kg ;) no i moim marzeniem jest do sylwestra wazyc 59 kg, chocby to mialo byc 59,9 :D no ale nie wiem czy uda mi sie schudnac 5,5 kg do sylwestra, bylabym przeszczesliwa, ale jesli schudne mniej to i tak bede sie cieszyc z kazdego straconego kilograma ;) no i moj plan na dzis - wypic 2l wody bo zawsze za malo pije, czasem nawet litra nie ma. Ide robic sobie sniadanko - bulka pelnoziarnista z szynka, pomidorem, papryka, jajkiem i kielkami, mniam. Wpadne pozniej i dam znac co jeszcze dzis jadlam i jak ogolnie mi idzie. Trzymajcie sie i milego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tequila_21
Zapomnialabym zapytac - a jak czesto sie dziewczyny wazycie? Ja jak jestem na diecie to zawsze waze sie codziennie chociaz wiem, ze tak sie nie powinno :/ chcialabym teraz tak 2 razy w tygodniu sie wazyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulanka
to i ja się dołączam jeśli można :) Również chciałabym zrzucić kilka kg, a sama nie potrafię się motywować. Po prostu się poddaję po tygodniu.. :( Ważę obecnie 59 kg. Chcę schudnąć do 53. Dieta mż :) ale z ograniczeniem do około 1300 Mam na i imię Kaśka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezKasiula
Dziewczyny można dołączyć? Ostatnio mi się przytyło, aż strach na wagę wchodzić. Dietę zaczynam od dziś ale jutro się zważę bo dziś i tak waga nie będzie wymierna. Chciałabym zgubić pewnie 3-4 kg do sylwestra choć wiem, że święta nie ułatwią sprawy. Potrzebna mi motywacja! A w grupie raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tequila_21
fajnie, ze jest nas wiecej :) ja własnie zajadam obiad - warzywa na patelnie z kurczakiem, wszystko robione w parowarze. Na śniadanie juz pisałam co jadłam, na 2 śniadanie było 100g twarogu 0% tłuszczu z jogurtem naturalnym i szczypiorkiem, a na kolacje zjem sałatke z pomidorem, papryką, mozarellą light i tuńczykiem z wody - do tego sos z jogurtu naturalnego i czosnku. Ciekawe czy jutro bedzie coś mniej na wadze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulanka
ja wieczorem napiszę co zjadłam :) podsumuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulanka
dziewczyny jakie ćwiczenia planujecie o ile w ogóle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedeeszczesliwa
tequila_21 5,5 kg to w sumie do grudnia osiągalny spadek, ale pamiętaj nic na szybcika! to źle wróży :D wiem coś o tym niestety :c ja bym chciała tak optymalnie z 2 kg do sylwestra ale przy mojej "silnej" woli bywa różnie.. dziś np. zjadłam czekoladę uuups :< jutro postaram się ograniczyć i przede wszystkim nie załamywać tylko iść do przodu:) co do wagi, ja nie mam baterii aktualnie - gdy ją miałam to ważyłam się bardzo często, a to źle ;/ teraz już się odzwyczaiłam. i będe się ważyć raz na tydzień lub 2 :) po co się załamywać haha :D i witam dwie Kasiule :D w kupie moc! a co do ćwiczeń, zamierzam ćwiczyć coś takiego typu mel b, czasem ewka ale tlyko czasem bo nudne iii.. polecam wszystkim fitness blender :) mają przeeróżne zestawy. są świetne :) i samopoczucie po nich jeszcze lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj2014
hej, dziś byłam na małych zakupach, tragedia mam rozmiar 46 i prawie 80 kg przy 164 cm.Pomocy ludzie ja tak dalej nie dam rady. W maju mam komunię córki i chciałabym dla niej pięknie wyglądać. Marzę o rozmiarze 40 :) Od jutra basta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowamama2015
hej, dziś byłam na małych zakupach, tragedia mam rozmiar 46 i prawie 80 kg przy 164 cm.Pomocy ludzie ja tak dalej nie dam rady. W maju mam komunię córki i chciałabym dla niej pięknie wyglądać. Marzę o rozmiarze 40 usmiech.gif Od jutra basta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja 2015
Majowamama2015 ja też mam komunie w 2015 i tez cory. Moj rozmiar to 44/42. Chętnie się dolocze do was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowamama2015
Analizując moją historię stwierdzam że mój problem z kg wynika z tego,że gdy zbyt duże i byle jak jem szczególnie w stresie. Powinna więc nauczyć się radzić sobie ze stresem i zrozumieć że aby wyglądać OK trzeba dbać o ciało i duszę. Diagnoza jest teraz trzeba się leczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowamama2015
Maja 2015 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowamama2015
bedeszczesliwa z ważeniem właśnie się zastanawiam, jak kupię sobie baterię to znając życie będę wskakiwać co rano;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_justyna
Cześć, to i ja się dołączę :) Od jakichś dwóch lat systematycznie przybieram na wadze i z 48kg przy 160cm wzrostu zrobiło się 59 kg :o. Nigdy nie chciałabym zobaczyć cyfry 6 z przodu na wadze, dlatego gdy dobiłam do magicznego 59,9 kg powiedziałam sobie STOP. To było jakieś dwa tygodnie temu jak postanowiłam powoli, małymi kroczkami wprowadzać drobne, ale dobre zmiany, które pozowolą mi zrzucić tych kilka kg. Rano stając na wadze widzę 57kg, wieczorem 59, dlatego trudno mi określić ile tak naprawdę teraz ważę. Chcę zrzucić te cholerne 5kg, to nie jest pewnie jakiś wyczyn? Nie wiem, nigdy się nie odchudzałam... Moj***ardzo kiepskie krążenie krwi i siedzący tryb życia zapewne nie ułatwi mi życia w tej kwestii, ale nie dam się, mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie motywować do dbania o swoją figurę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedeeszczesliwa
majowamama2015 i inne - trzymam mocno kciuki za nas! potrzeba silnej woli, baardzo. co do wagi, da się odzwyczaić. naprawdę polecam wam ważenie się jeden raz na tydzień :) jest to optymalne i rozsądne. nie codziennie! takie skoki wagi lub spadki mogą różnie oddziałowywać na nasze samopoczucie i przyczyniać się do różnych faz jedzenia. nie wiem, przynajmniej ja tak miałam. dlatego nie radze tego robić :) pani_justyna -> jesteśmy w baaardzo podobnej sytuacji bo ja na ten sam wrost ważę 58. a kiedys było znaacznie mniej :) ech człowiek tak łatwo tyje, a tak trudno chudnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulanka
Ja w te wakacje wazylam 52kg(znow tak chce). Potrafie zabrac sie za trening ale jedzenie to moja slbosc. Potrafie odmowic sobie slodyczy ale chleb i piwo to moje slabe punkty. Gorzej chyba piwo. Jak siekne jedno to mam ochote na 5 nastepnych. ;p Treningi.. Ewka jest nudna to fakt. Ja preferuje programy beachbody. Probowalalyscie? :) Ja dzisa diete moge postawic sobie najwyzej dostateczny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulanka
Podobno najwazniejsze to stawiac sobie cel. Moj to 55kg do konca grudnia.wykonlne jak dla mnie ale musze sie postarac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tequila_21
Hejka! Jak fajnie, ze nas przybywa ;) ja jeszcze przed sniadaniem, ale zjem twarog 0%tluszczu z jogurtem naturalnym, pomidorem i papryka. Na 2 sniadanie melon, na obiad planuje troche makaronu pelnoziarnistego z sosem z pomidorow z puszki i tunczyka + czosnek i przyprawy, a na kolacje pewnie jakas salatka albo serek wiejski z warzywkami. Mam nadzieje, ze nic mnie w ciagu dnia nie skusi innego :D a co do cwiczen to ja kupilam karnet na silownie, do cwiczen w domu jakos nie moge sie zmobilozowac a jak juz wydam kase na karnet to chodze. Poki co zajecia fitness, dzis ide na step. Moze z czasem zajrze tez na silownie, ale nie wiem co tam za bardzo robic. No i planuje zwazyc sie we wtorek. Chociaz w piatek albo sobote zacznie mi sie okres i bede znow spuchnieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalambrian girl
Hej, CI ludzie pomagaja schudnac! www.dieta4u.com.pl/dieta-dla-kobiet NAPRAWDE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×