Jakie macie przerwy w pracy?

Ja pracuję od 8-16 i mam 1 godzine lunchu w południe i dodatkowo 15 minut na przebranie (15:45 juz mozemy sie przebrac) rano i wieczorem. Do tego dochodzi jeszcze spotkanie z pracownikami rano (15min) czyli w sumie na 8 godzin pracy mam 1h 45m przerwy. Zastanawiam sie jak jest to u was, czy szefowie daja wam obiecane przerwy czy nie zawsze?

a płacą ci za te przerwy?

Za lunch nie, a za reszte tak.

Ja pracuję 3 dni w tygodniu 9-5:30. mam "kwadransówkę" ok 10-30:11 (różnie) i lunch 1 godizna o 13:00. wszystkie przerwy płatne. praca fizyczna. jestem kobietą.

Wiekszosc niema przerw, zabrali duposciskom, zrobili druga PL...,

Ja niby mam nieplatne przerwy ale mam tyle samo placone nie wazne ile godzin przepracuje (zima mniej, latem wiecej). Wyliczylam ze wychodzi jakies f100-120 na dzien. W sumie to jak się rozgadamy z szefem to potrafimy mieć 2 godz lunchu i jakoś nie ma tragedii. Nikt sumiennie tych przerw nie liczy. Wazne zebysmy swoja prace wykonali ma dany dzien.

ja się nie wypowiadam mój kołchoz ofiaruje 15 min przerwy przy ciężkiej pracy fizycznej na produkcji gdzie dojście na stołówkę zajmuje 2 min na kibelek chwile kolejka w kantynie i siadam na 7 min żeby zjeść jak patrzyłem w chinach mają 30 min szkoda gadać

Bardzo fajny artykuł na temat przerw w pracy http://www.stampler.pl/porady,przerwa-w-pracy jak to tak naprawdę z tym jest? Ile nam przysługuje?

Ja pracuję 8:30-16:30, przerwa na lunch 1 godzina i jest płatna ale dopiero po okresie próbnym czyli po 3 mies od zatrudnienia (ja tam jestem juz rok prawie). poza tym mam inne różne "drobne" przywileje. a lunch to mogę brać między 12 a 13:30 (o 13:30 najponiej muszę zacząć ten lunch żeby wrócić do biurka na 14:30).