myślicie że może mieć o to do mnie pretensje?

Tylko nie oceniajcie mnie ,ale sytuację. Mam romans z żonatym, umawialismy się ,że w weekendy nie piszemy. A dzisiaj chciałam mu coś przekazać więc napisałam ,ale krótko i jak do kolegi bez żadnych czułych słowek, może mieć o to do mnie jakies pretensje? bo teraz nie odpisuje..

a tego smsa jakby nawet przeczytała jego żona to mógłby powiedzieć ,że napisała koleżanka bo był bardzo neutralny, ale chciałam mu coś przekazać dzisiaj nie czekać do poniedziałku. pewnie zaraz będziecie mnie wyzywać od szmat itd.... ale tak się akurat złożyło ,że mamy romans i moje sumienie , moja sprawa...

up

up