Duża rodzina... Kto ze mną...

Witam! Zacznę od tego iż posiadam dużą rodzinę o której zawsze marzylam. Nie jesteśmy patologia, absolutnie! Ja i mąż zarabiamy tyle by posiadać 4 dzieci, duży dom i inne potrzebne rzeczy. Nie chce się przechwalac lecz mówię jak jest. A propo dzieci. Mam 15 letnia corke Weronike, 12 letniego Karola, 7 letnią Zuzanne i 3 letnią Kaje. Więcej dzieci nie planowaliśmy mieć, lecz zmieniło sie to 5 msc temu. Dowiedzialam sie przedwczoraj że do mojej gromadki dołącza blizniaki! Naprawde nie sądziłam że tak będzie. Wychowywanie dzieci to nie problem, z tym że pracuje w domu i znajduje na wszystko czas. Chcialam popisać z mamami której mają więcej niż 4 dzieci i dowiedzieć sie co nieco o posiadaniu tyle pociech. Proszę was tyle żebyście nie pisali glupot, bo dla mnie dzieci to najpiekniejsza sprawa na świecie.

Bóg z Tobą :D

Gratuluję dużej szczęśliwej rodzinki niech maluchy zdrowo i ładnie się chowają .

Jeden z problemów wielodzietnej rodziny jest to że zaocznie uznawana jest za patologie.

Wow :) Gratuluje, ja spodziewam sie pierwszego i ostatniego. Ale z racje braku funduszy. Tobie autorko naprawde zazdroszcze troche, ze masz taka rodzinke :) powodzenia zycze i szczesliwego rozwiazania

nie wiem czy wiesz gosciu co oznacza slowo PATOLOGIA wiec zapraszam do "wujka google" a dopiero pozniej p*****l glupoty

autorko, mam karuzelkę, rzeczy po synku, może Ci się coś przyda?

Bardzo dziekuje i rzycze każdej z was wspaniałej i zdrowej rodziny bo to najwazniejsze :)

ja mam 3 dzieci i jest super ale ani jednego wiecej nie chce, teraz egoistycznie chce sie spełniac ;)

Napisałam, że zaocznie. Autorka chyba wie o co chodzi skoro sama z góry uprzedza że patologia nie są. A po prostu często są od razu i nieraz zupełnie niesprawiedliwie wrzucani do takiego wora.

Nie tłumacz się tu większość nie umie czytać ze zrozumieniem :)

Rozumiem wasz wszystkie. Rozumiem także że nie wszystkich stać na dużą rodzinę, ale ważne że wszystko się układa. Do gosc 20:23- co do karuzelki i innych potrzebnych rzeczy dla dzieci to niepotrzebuje. Mamy po Kai a także od siostry ponieważ urodziła rok temu synka. Płci nie są nam jeszcze znane, ale jutro wizyta ;)

Hey,mam 13 letniego syna i 10 letnią córkę...zapragnęłam mieć jeszcze dziecko...no i będę miała synka...termin na 26.12...duża rodzina to piękna sprawa...zawsze współczułam jedynakom...

Witam.Bardzo mi się twój temat spodobał. Ja mam trójkę dzieci.Synka lat 7 i dziewczynki lat 5.od dwóch miesięcy staramy się o dziecko lub ....(moja cicha nadzieja )..bliźniaki. Finansowo stoimy tak sobie.Ale rodzina to si ła .Jedni wolą wydać kasę na nowe spodnie ,bluzkę płąszcz czy wakacje a ja wiem że za to jeszcze dwójkę wychowam.Nie kasa jest ważna tylko miłość i to jakie wartości pozostawisz

Ja zawsze marzylam o trojeczcce dzieciatek. Mam dwojeczke kochanych szkrabow, 3latka synokek i rok corunia. Trzeciego dzieciatka nie bedzie, bo w marcu minie rok jak moj ukochany maz nie zyje.... na szczescie mam dla kogo zyc i walczyc z bolem i cierpieniem. DZIECI TO SKARB