Pomocy , mojej córce 14 miesięcznej chyba zawiało oko, co robic.

Wyszłam wczoraj jak zwykle na dwór (byłyśmy 30 minut przy -4 i wietrze sporym bo pies musiał wyjśc) i jakoś tak miejscami zawiewało,wózek odwracałam mała zapatulona ale jak wróciłam do domu to buzia czerwona i oczy takie dziewne. Ani nie kaszle ani nie kicha tylko z jednego oka od wczoraj co raz łza wypływa a rano jakby troche zaropiało (zawsze po spaniu ma ropki ale teraz troche więcej) kurcze nie wiem czy coś z tym robc czy samo przejdzie???Może czymś przemywac? Na razie zostawiłam ją w domu ,dziś nie wychodziłyśmy.

To może być zapalenie spojówek. warto przemywać solą fizjologiczną. jak nie przejdzie, to lekarz-przepisze antybiotyk

a co to jest zawiane oko ? jak ropieje to przemyj przegotowaną wodą

moze cos jej wpadło do oczka albo to zapalenie spojowek, przemywaj sola fizjologiczna a jak do poniedzialku nie przejdzie to idz do okulisty lub zwyklego lekarza

Tak przemywaj czesto jak wyzej kolezanki radza..ja przemywalam woda przegotowana i caly czas czystym wacikiem..powinno przejsc...u nas po 1 dniu juz bylo lepiej...a bylo nieciekawie bo az oczko potrafilo sie skleic..