Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SmutnaBrunetka1000

Czy powiedzieć teściowej o przeszłości?

Polecane posty

Gość SmutnaBrunetka1000

Mam świetna teściowa. Dogaduje sie z nią bardzo dobrze. Rozmawiamy codziennie. Jest ciepła i bardzo dobra osoba, wierząca. Niestety ostatnio w moim życiu pojawiły sie problemy- wszystko sie nałożyło -problem ze starszym synkiem, czasem niedomowienia z mężem. Zaczęła dawać o sobie znać przeszłość- zostałam zgwałcona mając zaledwie 5lat(tyle co teraz starszy synek). To okropne- daje coraz cześciej znać o sobie. Wcześniej zupełnie to ignorowałem, zapominałam. Po wielu latach zdecydowałam sie wreszcie na pomoc - sesje u psychoterapeuty. Dopiero pójdę pierwszy raz. Ten temat odbija sie ciagle na moim życiu prywatnym, wychowywaniu dzieci. Powoduje, ze mam zły humor, jestem roztargniona, zamyślona. Nigdy nikomu nie mówiłam jak mocno to sie odbiło na moim życiu i relacjach damsko -męskich (nie miałam wielu partnerów, raczej chodzi o postrzeganie mężczyzn, zaburzeniach "w głowie"). To bardzo trudny temat. Teraz gdy rozmawiam z teściowa napomknęlam o tm ze zapisałam sie na terapie żeby kozę poszukać przyczyn w sobie odnośnie okropnego w ostatnim czasie zachowania syna na które niestety jeszcze mój były maź a dokładniej jego rodzice maja wielki i zły wpływ. Chce zrozumieć siebie i wiem ze potrzebuje pomocy. Płacze Jam głupia, łzy sie leja strumieniami. Zastanawiam sie czy to ze i powiem prawdę wpływie negatywnie na nasza relacje. Potrzebuje wreszcie komuś sie wyżalić, trudno mi o tym mowić Mężowi. Nie chce. Nie terasa. Jednak czuje ze moge powiedzieć o tym "Mamie". Pyta czy ona może wiedzieć co sie stało takiego w przeszłości ze teraz sie to ujawnia. Nie wiem co robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem a
a ufasz jej na tyle?bo to zaden wstd,jednak sprawa bolesna i intymna,nie musi cala rodzina wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaBrunetka
Ufam bardzo. Ona nikomu nie powie. Taka jest ze trzyma dla siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli czujesz potrzebe to powiedz,a maz tez nie wie?i czy maz ma sie dowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaBrunetka
Mężowi dawno temu powiedziałam, gdy podczas oglądania jakiegoś filmu wspólnie był gwałt - chyba Dziewczybe z tatuażem oglądaliśmy wtedy. Wpadłam w dziwny szał. Sama nie byłam w stanie siebie zrozumieć wedy. Krzyczałam cos i płakałam. A tylko wtedy jeszcze randkowalismy.. Ale uciął sie temat. Wtedy chyba pierwszy raz cos takiego zobaczyłam i nie mogłam tego znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak ,zanim podejmiesz decyzje Idz do terapeuty,super ,ze masz taki dobry kontakt z tesciowa ,ale mysle ,ze to Twoj partner powinien dowiedziec sie jako pierwszy o tym co sie stalo ,pamietaj jedno -to co sie stalo to Nie jest Twoja wina!!!Ktos Cie bardzo skrzywdzil i to normalne ,ze odreagowujesz w ten a nie inny sposob ,niezaleczona rana sie otworzyla i podjelas wlasciwa decyzje idac na terapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha ok doczytalam,ze maz juz wie.W tej sytuacji Jesli czujesz potrzebe to jej powiedz, mam wrazenie ,ze relacje z Twoja mama nie byly i nie sa najlepsze,a musisz sie wyplakac i ufasz Mamie Meza wiec Nic nie stoi na przeszkodzie.Tylko pamietaj nie rezygnuj z terapii ..Pozdrawiam cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu podświadomie marzysz ,żeby zgwałcono cie po raz kolejny .Potrzebujesz mocnych doznań . Bez brutalnego bolca dostajesz p/i/e/r/d/o/l/c/a/ i tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaczy to drugi Twoj maz?chyba nie zrozumialam pierwszego wpisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu 22:08 lecz sie,autorko,nie przejmuj sie takimi postami,jak widzisz psychole sa wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka 89
Ja miałam kiedyś sponsora przez krótki czas w życiu. Nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie. Zwłaszcza mój chłopak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu nie mówiłabym teściowej. Nic tym nie uzyskasz i nie powinnaś jej obciążać takimi zwierzeniami. Nie chodzi mi że masz się czegoś wstydzić bo nie masz. To są po prostu inne relacje a temat jest bardzo delikatny i sądzę że przy najlepszych chęciach teściowej, temat będzie powracał między Tobą a nią. Idź do psychologa i to jak najbardziej. Twój mąż również powinien się przyłączyć do terapii ale najpierw idź sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak teściowa jest wierząca to nie mów ,że ktoś cie zgwałcił . Zwłaszcza jeśli to był proboszcz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panterka 89 dlaczego to robiłaś? Dziękuje Wam mleko sie rozlało i powiedziałam. Poczułam ze chyba musze sie wygadać, ulżyło mi. Mam drugiego męża bo 1 nie do końca rozumiał co to rodzina i jakie sa obowiązki jako ojca, męża. Inna bajka. Dziękuje za te odpowiedzi myślałam ze mnie nazwiecie d*******.teściowa twierdzi ze musze powiedzieć jej synowi o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale pisalas ze Maz wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka 89
Potrzebowałam kasy na powiększenie piersi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu prowokowałaś do gwałtu zła kobieto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka 89
Ponieważ zarabiam ok 1500 zł marzę o własnym mieszkaniu a mieszkam w ciasnym mieszkaniu z rodzicami . Nienawidzę tej ciasnoty! Myślałam że za kilka lat coś odłoże jak będę mieć dodatkowy dochód. Ale sponsoring to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co? By o tym myslała, i zadrèczała siè? Dbaj o jej zdrowie- serce i nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaBrunetka1000
Kazała mi się biczować w piwnicy bym odkupiła grzechy dzieciństwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam zgwalcona majac 8 lat. Nie wie o tym moj maz ani jego rodzina. Wie tylko moja rodzina najblizsza siostra ,matka. Idz na psychoterapie.A skoro maz juz wie to nie mow tesciowej.To jest moja rada.Im mniej ludu wie tym lepiej,bo nikt nie bedzie ocenial cie przez pryzmat g****u.Niestety ale ludzie tacy sa. Musisz sobie z tym poradzidz ja zrobilam tak ze wywalilam z glowy to wydarzenie to znaczy ono jest ale nie mysle o tym nie rozkminiam tematu i nie zale sie nikomu.Przestan myslec o tym. Dzis mam 34 lata nie przepadam za seksem nie mialam chlopakow a nawet jak to nie byly to normalne relacje dlatego przestalam gdybac i zyje dalej bez tamtego wydarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×