Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasi faceci organizują gotowanie,zakupy i sprzątanie czy tylko pomagają?

Polecane posty

Gość gość

Bo mnie to wkurza. Jak poproszę mojego to zawsze pomoże, ale no właśnie...ja muszę poprosić, pokazać, zrobić listę obowiązków, zakupów, wymyślić co zrobić na ten cholerny obiad. A on jest tylko pomocnikiem i uważa, że to dużo. A mnie męczy cała ta organizacyjna strona, jeśli ja czegoś nie zaplanuje, to tego nie będzie, on sam z siebie obiadu nie zrobi, będzie jadł tosty lub kabanosy na śniadanie obiad i kolację, o moim obiedzie nie pomyśli, nie posprząta, będzie spał w brudnym łóżku, nie zmieni ręczników w łazience, będzie wycierał się w brudny tak długo, aż ja mu powiem, żeby to zrobił lub zrobię to sama. Nie mogę tego pojąć, ja zawsze o nim myślę. O tym, czy są leki w domu na gorączke lub plastry, papier toaletowy sprawdzam czy się nie kończy, płyn do naczyń, mydła itp. Zawsze planuję co będzie na obiad, potem z tego co zostanie staram się wymyślić kolejny obiad, żeby nie marnować zbyt wiele żywności, słowem organizuję całe życie domowe. Pracujemy praktycznie identycznie, ja pracuje w cukierni, on w sklepie spożywczym, zmiany najczęściej mamy takie same, po 8 godzin, więc zmęczeni jesteśmy tak samo. Żeby nie było - ja doceniam, że on pomaga, ale czasami jestem taka sfrustrowana, że to tylko pomocnik, a nie organizator, Wystarczy, że ja wyjadę lub zachoruję a dom staje się ruiną a on o siebie nie dba ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zorientowałaś się jeszcze że faceci są inni od kobiet i przeważnie żadna organizacja domowa nie jest im do życia potrzebna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi, że IM to nie jest potrzebne, ale przecież mieszkają z drugą o sobą i mogliby pomyśleć o niej. Ja zawsze myślę, żeby mój facet miał ciepły obiad w domu, on o mim nigdy nie pomyśli itp. To taki skrajny egoizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet na to ma babe by mu sprzatala i gotowala,a on ma zarobic na to,a jak masz ochote isc do pracy i sprzatac i gotowac wdomu top juz twoj problem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam ochoty, ale z jednej pensji się nie utrzymamy. Jesteśmy młodzi, 21 i 22 lata, zarabiamy praktycznie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzia
u mnie to samo organizacja domu zajmuje sie ja pogodz sie bo tak w wiekszosci domow jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×