Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy on miał duzo partnerek?

Polecane posty

Gość gość

Mial przede mna duzo partnerek 15 (a moze i wiecej..kto wie) Ta świadomość nie daje mi żyć...Co o tym myslec..? Jest ode mnie starszy o 6 lat no ale..sam fakt. Powinnam go olac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coś ty zostaniesz dziewczyną nr 16, jak doleci do 50 to może się opamięta i ustatkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohyda. Ja bym nie poszła do łóżka z kimś, kto miał więcej niż 3-4 partnerki, bo inaczej to wesz łonowa a nie facet. Mężczyzna też musi się szanować, żeby być wartościowy, ja nie zbieram ochłapów po dziesiątkach bab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 to mało Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się kobieto ! Wyszalał się i będzie wierny tak jak ja :) Przez to ma doświadczenie i tyle. Nie masz na co narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to dużo. Nawet jeśli facet ma lat 40, 15 partnerek świadczy o tym, że jest męską dziwką. Nie umiałabym się przekonać do takiego faceta. A może on kłamie, bo myśli, że Tobie zainponuje? Może, mysli, ze jak się dowiesz le kobiet iał, będziesz sie bardziej starać by nigdy go nie zawieść? Powinnaś jemu powiedzieć, że ilość partnerek jest dla Ciebie wręcz odrażająca, ale podziękować, że był szczry i się przyznał. A tak na uboczu - jeśli on miał z wieloma jedynie seks przygody typu "łatwa dziunia z imprezy", nie ufałabym jemu. Kiedyś chodziłam do seksuologa, zadawałąm mu pytania i on mi podkreślał, że takie zachowanie nie jest do końca normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie jest do końca normalne" ani zdrowe. Przy takim wyniku to nie był tylko seks w poważnym związku. Pomyśl o wenerykach. O raku szyjki macicy. To są "prezenty" od takich cudownych facetów. Kijem bym nie tknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeżeli chodzi o doświadczenie, można je zbudować tylko ze stałym partnerem. Jak wiadomo, każdy człowiek jest inny i kązdy lubi coś innego. Mój obecny facet był prawiczkiem i nie mamy większych problemów. O wiele lepiej jest mi z nim, niż z byłym, który niby był doświadczony, ale jakoś nie potrafił mnie zadowolić. Dlatego właśnie, bo był przekonany, że ma "doświadczenie", niestety to co działa na jednego nie podziała na drugiego ;) więc, ktoś może mieć 1000 partnerek, przy Tobie i tak będzie zaczynał od nowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, mi się osobiście wydaje że młody, wolny facet ma dokładnie tyle partnerek ile zdecyduje mu się wskoczyć do łóżka (no wiadomo że pewnie powyżej jakiegoś ich tam wewnętrznego progu minimum wizualnego) i nie świadczy to o niczym poza własnie tym - ile się zdecydowało. Jeżeli facet miał 3 partnerki to nie znaczy że się szanuj***ardziej od tego który miał 13, tylko że miał mniej okazji do wykorzystania ;>. Takie jest moje zdanie. Mój mi nie powiedział ile miał partnerek, ale skoro pierwszą miał w wieku 15 lat to zakładam że sporo ;/, co nie zmienia faktu że to teraz najwierniejszy facet na świecie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jest przed 27,rocznikowo będzie miał niedlugo. Na pewno miał tyle i obstawiam,że może i więcej..bo siła to z niego wyciągnełam nie chciał mi sie nigdy przyznać na początku mówił,że miał 3... Bał się przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy facet jest męską dziwnką, chociaż tych o wiele więcej od kobiecych - zgadzam się. Niektórzy faceci naprawde się szanują, cięzko w to uwierzyć, ale tak jest. Łatwo to poznać na imprezie, większość wykorzysta fakt, że dziewczyna jest podpita, ale jest grono, które dziewczyne zaprowadzi do łóżka i przykryje kocem. Tak samo taki facet nie pójdzie do łóżka z kimś obcym. Gdybym była wolna i byłą zauroczona w jakimś znanym mi facecie, pewnie tez bym się z nim przespałą, to nie znaczy, że bede sypiac z kazdym, który wskoczy mi do łóżka. Są kobiety, które przelecą wszystko co się rusza. Chociaż faceto-świń jest o wiele więcej, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam facetów z powodzeniem, którzy nie idą do wyra z każdą, co nogi rozłożyła. Poważnie, jest paru facetów na świecie z zasadami, którzy chcą szanujących się kobiet, z takimi tylko sypiają. Tylko z takimi się mogę zadawać. Ale swojego mężczyzny długo szukałam, bo fakt - trudno o takich. A ja do tego nie wierzę na słowo i musiałam się (nie wypytując go za bardzo bo przecież może kłamać gdy wprost powiem, że z pewnym bagażem go nie będę chciała) przekonać z kim mam do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój partner jest chyba jakis zboczony bierze wszystko ci się rusza... Radze Tobie go upić i podpytać czy w burdelu też już był. Jeżeli jara go seks z obcymi, naprawde wzięłabym to pod uwage. Pomyśl o waszym przyszłym zyciu, nie bedziesz go mogła nawet na piwo z kolegami puścić bez cienia podejrzeń, sama go uważasz z*******cza. Moge się założyć, że dla niego zdrada ma mniejsze znaczenie niż dla Ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale przecież kiedy facetowi podoba się jakaś dziewczyna, jest w jakimś tam najmniejszym stopniu zauroczony i ona chce seksu, to przecież rzadko kiedy odmówi, i nie wiem czy to ma coś wspólnego z d****arstwem. Mój czekał chyba z pół roku aż się z nim prześpię, i czekał cierpliwie, nie naciskał pomimo tego że przez ten czas wiele razem spaliśmy w jednym łóżku, ale kiedy chciałabym się z nim przespać po tygodniu a nie po pół roku to wątpię, że stawiałby wielki opór ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem grubo po 40 i też miałam takich kolegów co brali wszystko. Niekórych mam na facebook'u. Z tego co zauważyłam wiele z nich jest kawalerami z brzuszkiem. A niektórzy są w związkach małżeńskich z puszczalskimi dziewczynami. Wiem, że z puszczalskimi, bo mieszkamy w mieście 10 tys mieszkańców i wiele z nich znam jeszcze ze szkoły. To jeszcze były czasy gdzie ciąża = skrobanka lub ślub. Nie wiem co myśleć o takich facetach, ale oni chyba są żywymi dowodami na to, że seks z puszczalską panią nie jest w życiu najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystaw go na próbe z koleżanką. Chyba to jedyny sposób, żeby dowiódł, że ma równo pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podójne standardy mają się dobrze. Jak facet bierze co się nawinie to jest puszczalski i tyle. Najlepiej olać. P.s wsza łonowa to świetne określenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ile lat ma ten twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nadal mówimy wówczas o facecie zakochanym, w, zazwyczaj, związku. A nie o kimś, kto się "zakochuje" w lafiryndzie na imprezie. Żeby się zakochać trzeba trochę czasu na zwykłą znajomość, jest odstęp po rozstaniu i kolejne zakochanie... To wymaga czasu, NORMALNY facet się w ten sposób nie wyrobi z kilkunastoma laskami. A i ktoś, kto się wiązał kilkanaście razy i nie wyszło nie jest odpowiedni. Bo albo on jest do kitu, albo fatalnie dobiera partnerki, żeby się mylić 15 razy. Model nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiem, że wystawianie na próbe z koleżanką jest nie fair, ale on też nie chce się przyznać do ilośc***artnerek. Bo jesli masz co do niego watpliwości, lepiej go sprawdzić, niż całe życie się obawaić, że zrobi dyskotekowej cizi dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgaszam się w 100% z kapellus. Puszczalscy ludzie powinni przystawać z innymi puszczalskimi ludźmi. Wierne, szanujące się osoby mogą się tylko na takim związku zawieść. Sama byłam kiedyś z takim, co skakał z kwiatka na kwiatek. Nie warto! Taki zamiast kobiety widzi tyłek. Na poczatku fajnie, a potem flircik za flircikiem. Jesli uważasz, że bezproblemowo przespałby się z jakaś kobietą będąc z Tobą - olej go!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówcie co chcecie ja bym z takim nigdy nie była :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie to o czymś świadczy, no bo jak określić faceta który z nikim nie może sobie ułożyć życia a skaka z kwiatka na kwiatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest od ciebie starszy o 6 lat bo zadna w jego wieku go nie wezmie, kobiety swoja wartosc znaja. mlode dopiero sie tego ucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezcie najpierw zrobcie sobie badania na choroby weneryczne bo na bank jakiegos syfa macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś się zakochałam głupia w takim *****czu i po kazdym seksie z nim czułam się bardzo niekomfortowo. Im częściej to robilismy, ty czesciej dokuczał mi ból i opuchlizna waginy. Szukałam problemu w sobie i kupowałam w aptece jakieś kremy i tabletki. Po rozstaniu z nim jeszcze długo się na wasną ręke leczyłam, pewnej nocy wziełam od kumpeli tabletke dopochwową na stany zapalne i cała noc leciały mi z waginy skrzepy śluzu. Kilka dni później poszłam się przebadac, pobrali mi próbke ale żadnych bakterii nie było. Lekarz powiedział, ze możliwe, że ta tabletka pomogła, możliwe, że było to bateryjne zapalenie pochwy. Więc możliwe, że mój były *****cz miał/ma w sobie jakąś dziadoską bakterie, bo od rozstania z nim problem nigdy nie powrócił. Bałam się seksu z moim nowym partnerem, byłam przekonana, że tak reaguje moja wagina, ale sypiamy już ze sobą kilka lat i nic. Więc dziś uświadomiłam sobie, jaka głupia byłam, że spałam z takim czlowiekiem. Mając tyle partnerów seksualnych jest cudem nie przejąć czegoś od nich, ponieważ kazdy ma inna flore bakteryjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mu zazdroszcze.Jestem kobietą a miałam tylko jednego i został moim mężem.Nie żałuje ze za niego wyszłam,ale żałuje tylko tego ze z nikim innym nie spróbowałam jak to jest,oczywiście przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedna ważna sprawa - podpytaj go czy korzystał z prostytutek, bowiem facet rozwiązły nie ma co do tego oporu. A prostytutki się nie badają! One za seks bez prezerwatywy biorą dopłate i dla nich tylko to się liczy. A o tym, że są chore wolą dowiedzieć się jek najpóźniej- im później smutek i stres, tym lepiej. I tak emerytury na starość nie dostaną, więc wolą umrzeć wcześniej. Wbrew pozorom mają też frajdę z tego, że zarażają naiwnych i/lub niewiernych facetów. Działają pod fałszywymi imionami, są umalowane, noszą peruki, zarażony facet zanim się przyzna kto go zaraził, prawdopodobnie sprawczyni nigdy nie odnajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie korzystał nigdy z prostytutek. Miał stałe związki ale także coś w stylu friends with benefits,nigdy nie spał z nieznajomą zawsze jakis czas sie znali. Miał ostatnio bardzo poważny związek.miał być ślub itd. Wcześnie rozpoczął życie seksualne jakoś w wieku 15 lat teraz 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×