Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój chłopak pobił... mojego byłego cz. 2

Polecane posty

Gość gość

jestem wściekła jak nie wiem.. Mam wspaniałego faceta, dobry, czuły, świetnie się dogadujemy, bardzo jestem z nim szczęśliwa. Przed nim miałam jednego chłopaka- właściwie to epizod. Uciekłam bo zauważyłam jego egoizm, chęć wykorzystania mnie. A co najgorsze to zaczął mnie obrażać, i to bardzo (nawet nie będę cytować). Mój obecny partner o tym wie (powiedzmy że częściowo przy tym był). Wczoraj wyszliśmy się bawić, i spotkaliśmy JEGO. Mój chłopak się wściekł, widziałam to. Zatrzymywałam go, tłumaczyłam, wręcz błagałam, żeby się uspokoił, że nie ma sensu robić awantur. Uspokoił się (przynajmniej tak mi się wydawało). W pewnym momencie jednak wstał i stwierdził, że on tego tak nie zostawi, że tutaj chodzi o mój honor. No i uderzył go kilka razy, potem poszło samo. Ktoś zadzwonił na policję i teraz mamy problemy... Boże tak cholernie się denerwuję, nie chcę żeby miał kłopoty, ma szanse na wielką karierę w życiu. Byłemu nic tak naprawdę sie nie stało. Kilka siniaków i tyle. Wiem, że chłopak źle zrobił ale nie chcę żeby go ukarali i to jeszcze przez mnie. Co mam robić? smutas.gif ktoś pomoże? piszę drugi raz bo usunięto temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel 24
Tak samo bym zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostanie z pół roku w zawiasach i to tyle, no chyba że był już karany, to może być gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że nie był karany.. wiem jak to zabrzmi teraz ale to najbardziej spokojny facet jakiego znam (a znamy się od przedszkola), zupełny przeciwnik takie typu załatwiania spraw. Nie wiem co w niego wstąpiło. Bardzo nie chcę żadnej rozprawy w sądzie. Do tej pory mieliśmy oba nienaganne opinie. A teraz proszę.. Jestem tym tak wszystkim podłamana od wczoraj. Chciałam nawet błagać byłego żeby nie wnosił sprawy, nie oskarżał ale nie mogę się przemóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oba mieliście nienaganne opinie, powiadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, właśnie tak było. I czuję się winna bo mogłam go jakoś zatrzymać a teraz będzie mieć kłopoty i to przez mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponujcie mu z 10 tysi, to wycofa oskarżenie... nie ma nic za darmo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jego zachowania, bardzo niedojrzałe. Ja bym olał jakiegoś palanta który był byłym mojej obecnej i gadał na nią głupoty. Teraz chłop będzie mieć problemy, to nieuniknione :P Najpierw sie mysli potem sie robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponujcie mu z 10 tysi, to wycofa oskarżenie... nie ma nic za darmo jezyk.gif x Dokładnie, albo niech dziewczyna zaproponuje byłemu coś innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopczyk nie zapanował nad sobą. Nie boisz się być z kimś takim? Kiedyś i ciebie walnie jak go emocje poniosą. Niestety teraz poniesie konsekwencje, bicie w tym kraju jeszcze nie jest bezkarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiednia sumka załatwi każdy problem w tym kraju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy siak konsekwencje poniosą, obojętnie czy dając mu w łapę czy nie, to stracą na tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę nikogo finansować w taki sposób- to jest nielegalne! Boję się bo on jest o to wściekły (mimo iż mój facet też trochę oberwał). Pewno będzie chciał jeszcze bardziej mi dokopać... nie wiem za co ale tak pewnie będzie. Już wolałabym żeby się to odbyło moim kosztem niż chłopaka. A co do K. to się nie boję, nie mam powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej stracić trochę kasy, niż mieć wyrok na koncie... to może przeszkodzić w zdobyciu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę nikogo finansować w taki sposób- to jest nielegalne! x To nie jest nielegalne, to zwykłe zadośćuczynienie za straty moralne i fizyczne, inaczej mówiąc pójście na ugodę i zaoszczędzenia czasu i kasy sądom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konsekwencje swoich czynów trzeba brać na klatę, miał odwagę zaatakować byłego, to niech ma teraz odwagę przyjąć wyrok z pokorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę nikogo finansować w taki sposób- to jest nielegalne! x A pobicie jest legalne? Boję się bo on jest o to wściekły x Ma prawo być mimo ze sam nie był świętoszkiem Pewno będzie chciał jeszcze bardziej mi dokopać... nie wiem za co x Za to że nieświadomie napuściłaś na niego swojego gacha Już wolałabym żeby się to odbyło moim kosztem niż chłopaka. x Tyle że to on go pobił a nie ty A co do K. to się nie boję, nie mam powodu. x Teraz ci się tak wydaje, bo uderzył faceta a nie kobietę. Ale poczekaj kilka/kilanascie lat to wyjdzie szydło z worka. Facet który nie potrafi nad sobą zapanować jest słąby psychicznie. Jak kiedyś będziecie malzenstwem i sie poklocicie o cos, wkurzysz go to znowu mogą mu ''puścić nerwy''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym teraz na twoim miejscu uważał na K. i wynająłbym mu ochroniarzy :classic_cool: faceci rzadko godzą się z tym że dostali w ryj i chcą się najczesciej odegrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ci się tak wydaje, bo uderzył faceta a nie kobietę. Ale poczekaj kilka/kilanascie lat to wyjdzie szydło z worka. Facet który nie potrafi nad sobą zapanować jest słąby psychicznie. Jak kiedyś będziecie malzenstwem i sie poklocicie o cos, wkurzysz go to znowu mogą mu ''puścić nerwy'' Bzdura. Wlasnie takie akcje sa idealne do treningu panowania nad wybuchami agresji. Jezeli nie masz jaj/jestes kobieta, to nie masz pojecia o modyfikacjach w zachowaniu, jakie niesie ze soba podwyzszony poziom testosteronu. Jestem bylym bokserem, kulturystyka zajmuje sie caly czas. W obronie wlasnej odpialem kolesiowi pien mozgu, a na zone nigdy reki nie podnioslem, wlasnie dzieki treningowi reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''odpialem kolesiowi pien mozgu'' Masz się czym chwalić. Facet w wyżej opisanym przypadku nie stał w konieczności obrony własnej a co za tym idzie mógł sobie darować tą ''akcję''. Teraz będzie miał problemy i on i ta jego dziewczyna. Lepiej już iść na ten boks i tam obniżać poziom swojego testosteronu niż łamać prawo i lać obcych facetów po klubach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W samoobronie to chyba by przywalił napastnikowi, tutaj to jej obecny facet był napastnikiem i musi ponieść konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i bardzo dobrze zrobił. W końcu jakiś mężczyzna, umie bronić kobiety!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
No umie. :) Ciekawe czy jakby trafił na boksera to też byłby taki kozak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba nie za bardzo umie, bo sam oberwał, poza tym domyślam się że zaatakował bez ostrzeżenia. Ale spokojnie, były nie odpuści i gdzieś się na niego zaczai, ja bym nie popuścił i zemścił się jak należy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
Wyobraziłem sobie jakby stanął przed większym kolesiem. Kozak podchodzi: "Podobno powiedziałeś o mojej lasce, że jest....." Koleś wstaje. Kozak: "sorry to nie ty".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on był od niego większy, mój były wygląda i jest ''koksem''. Umie się bić bo kiedyś coś ćwiczył, mój chłopak też potrafi bo też ćwiczy ale jest od niego trochę niższy. To tyle jeśli musiałeś wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli maja karki jak golonka i noszą dresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie :) tak tego nazwać nie można. Żaden nie wygląda jak atleta. Po prostu były jest wysoki bardzo i dobrze zbudowany, mój obecny partner też jest wysoki i umięśniony ale nie tak jak każdy sobie pewnie teraz wyobraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałaś się pochwalić prymitywnym zachowaniem faceta? No to źle trafiłaś. Byłego też masz "na poziomie", tylko pogratulować doboru facetów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co się dziwić jak to wytapetowany tips napisał, zresztą połowa tu siedzących to właśnie takie jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×